Haas potwierdza datę prezentacji VF-17
Zespół Gene’a Haasa potwierdził datę prezentacji nowego bolidu na sezon 2017.Haas zdecydował się pokazać nowy bolid w przeddzień pierwszych zimowych testów pod Barceloną w tym samym dniu co Red Bull i Toro Rosso.
Amerykański zespół korzysta z podwozia projektowanego przez włoską Dallarę oraz z silników i innych podzespołów dostarczanych przez Ferrari. Takie podejście zapewniło mu zdobycie sensacyjnego szóstego miejsca w jego pierwszym wyścigu w F1.
W sezonie 2017 barw zespołu bronić będą Francuz Romain Grosjean oraz Duńczyk Kevin Magnussen.
komentarze
1. bbrbutch
Czyli czekamy jeszcze na Willego i zabawę czas zacząć ;-)
2. czuczo
A wiadomo już kto w tym roku będzie w Polsce pokazywał F1?
3. Iceman007
@2 Nadal Eleven Sports.
4. Manonfire
@2 Wydaje mi się, że nadal Eleven. Mam przynajmniej taką nadzieję, bo różnica między Polsatem a Eleven była kolosalna. Mnóstwo dodatkowych materiałów - aż szkoda, że mam dekoder z niewielkim dyskiem, bo bym sobie chomikował te wywiady, InsideGP itp.B. dobra robota.
A tak do samego newsa: Haas był pozytywnym zaskoczeniem i chciałbym, żeby nadal był konkurencyjny. Romek bardzo dojrzał i jest obecnie jednym z moich ulubionych driverów. Fajnie byłoby go zobaczyć w bolidzie, w którym może nawiązać równą walkę z czubem stawki.
5. Gosu
@4. Manonfire Francuz jeździł takim bolidem i wiemy jaki przydomek miał :)
Wydawać by się mogło, że psycholog poukładał w głowie żabojada, ale do pełnej weryfikacji znowu potrzeba konkurencyjnego auta. Też życzę mu jak najlepiej.
6. bbrbutch
Ze smartdomem w polsacie płacę jedyne 5pln za eleveny i dotrgo mogę nagrywać,więc jak dla mnie ok.
7. seybr
Eleven Sport biedne studio, tandeta w tle, czyli plastikowy bolid. Komentatorzy podczas zawodów, częste pomyłki. Pomijam, na torze dzieje się jedno, oni pitolą o czym innym. Refleks szachisty ? Do tego jak się jeden z drugim rozkręcił to pitolił od rzeczy, jak był naćpany. Dość słabi są, to nie tylko moje odczucia. Sądziłem, że nie ma gorszych komentatorów. Polsat miał mruczka (nie pamiętam nazwiska), był partnerem Borowczyka. Choć mruczek to potrafił na bieżąco przetłumaczyć instrukcję do kierowcy. Ci z Eleven nie raz swoim pitoleniem zagłuszyli. Plus Eleven nie ma pana Tableta, czyli Zientarski. Podczas sezonu 2016 wystarczyło wejść na FB. Ludzie krytycznie odnosili się do komentarza.
8. czuczo
Dzięki wszystkim za odpowiedź. A nawiązując do wątku komentarza, to dodam jeszcze że nie raz Eleven nie pokazał tego co się dzieje podczas pitstopu, kiepska realizacja transmisji. Kilka razy oglądałem na SKY i tam pokazywali zupełnie co innego niż na Eleven, jakaś uboga wersja transmisji hyyyymmmmm? Ale I tak wolę polską transmisję.:)
9. Kondiash
@7 Ten mruczek to bardzo Maurycy Kochański albo Grzegorz Jędrzejewski lub Krystian Sobiejarski.
10. Kondiash
Błąd albo nie bardzo
11. tonia24
Co do Eleven, to jak już gdzieś wcześniej wspominałam, duet Sokół-Gąsiorowski daje rade (w końcu to Sokół). Ale jak Mikołaj jedzie w trasę i zastępuje go Kapica, to fakt- czasem nie ogarniają, bo Kapica jest od komentowania piłki a nie F1. Tak samo Mirosławski- kto go wypuścił na antenę i do paddocku? A tak- on sam. ;) Studio faktycznie klapa- i chociaż plastiku podobno już nie będzie, to i tak się muszą jeszcze wiele nauczyć. A'la studio z paddocku- zbiór plotek z minionego tygodnia, ale plus za wywiady. Brakuje mi takiej analizy w stylu Zientarskiego. ;) Mikołaj się tam troszkę marnuje, ale dopóki Mirosławski jest naczelnym, nie liczyłabym na wielkie zmiany.
12. tonia24
Ale jak wspomniał @4.Manonfire- wielki plus za emisję InsideGP i GPConfidential. :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz