Stroll: tytuły potwierdzają moje umiejętności
Lance Stroll uważa, że jego dotychczasowe osiągnięcia w niższych kategoriach wyścigowych powinny wystarczyć, aby uciszyć sceptyków, którzy widzą w nim kolejnego płatnego kierowcę w F1.Lance Stroll za sprawą imperium biznesowego swojego ojca Lawrence’a Strolla posiada olbrzymie wsparcie finansowe, ale Kanadyjczyk przekonuje, że tytuły zdobyte najpierw we włoskiej F4, a potem w Toyot Racing Series oraz europejskiej F3 są dowodem na to, że nie został kierowcą Formuły 1 tylko ze względu na duże zasoby gotówkowe.
Dopytywany o to jak chce rozwiać falę krytyki sugerującą, że znalazł się w Williamsie tylko dzięki funduszom swojego ojca, odpierał: „Każdy ma własną opinię i nie mogę jej zmienić. Zawdzięczam to pieniądzom i nie zamierzam temu zaprzeczać.”
„Ale wierzę, że otrzymałem swoją szansę w F1 ponieważ wygrałem wszystkie niższe mistrzostwa serii jednomiejscowych, w których brałem udział. Wygrałem w F4, pojechałem do Nowej Zelandii i wygrałem Toyota Racing Series a także mistrzostwa europejskiej F3 w sezonie 2016.”
„Teraz FIA zmieniła zasady przyznawania superlicencji i dlatego nie można już od tak kupić sobie posady w F1.”
„Trzeba potwierdzić swoją wartość i wygrać w seriach juniorskich i tyle mogę na ten temat powiedzieć. Nie chcę mówić kiedy dokładnie będę w stanie udowodnić, że nie jestem tutaj tylko ze względu na pieniądze, gdyż to zależy od wielu czynników i wiele szczegółów musi złożyć się na całość.”
„Niemniej zamierzam troszczyć się o swój biznes i cieszę się, że dzisiaj mogę dołączyć do Williamsa i nie mogę doczekać się kolejnego sezonu.”
Szefowa Williamsa, Claire Williams również twierdzi, że Lance Stroll znalazł się w jej zespole nie ze względu na wkłady pieniężne, ale ze względu na szybkość jaką pokazał do tej pory.
„Wiem, że w tle dużo komentuje się zaangażowanie Lance’a, ale chciałabym jasno powiedzieć wszystkim, że Williams przez ostatnie kilka lat był zespołem, który bardzo jasno i wyraźnie twierdził, że finansowe dywagacje nie wpływają na wybór naszych kierowców. Dokładnie tak samo jest w tym roku.”
„Pieniądze nie powodują wzrostu osiągów w kokpicie. Albo ma się talent, albo się go nie ma- uważam, że Lance udowodnił już, że ma talent i zrobił co miał robić, aby zasłużyć na miejsce w F1. Ma w przyszłym roku zadanie do wykonania i wykona je.”
komentarze
1. fanFelipeMassa3
Ja się narazie nie odzywam. Poczekam żeby dać mu szansę a potem go ocenie. Nie wykluczam go i nie twierdzę że będzie słaby. Oby był na poziomie Verstappena.
2. St Devote
Za samo wyeliminowanie Massy należy mu się pomruk uznania.
3. Fanvettel
Stroll będzie lepszy od Verstappena.
4. Medicus
Ciekawy czas przed F1 się pojawił. Ogromne zmiany właścicielskie, do tego spora sfora młodych wilków. Ponadto solidne zmiany w przepisach technicznych.
To może być ostatnia szansa dla HAM i ROS na tytuł :-)
5. waterball
To jest optymalny kierowca współczesnej F1 - w miarę umie się ścigać i ma wielkie pieniądze - wprost ideał. Ale może dzięki niemu Williams odbije się od dna, na którym od pół roku osiadł?
6. fanAlonso=pziom
Williams przez ostatnie kilka lat był zespołem, który bardzo jasno i wyraźnie twierdził, że finansowe dywagacje nie wpływają na wybór naszych kierowców. Dokładnie tak samo jest w tym roku.” - maldonado, nakajima - pamięta pani ich jeszcze pani williams ?
7. St Devote
Córka Wlliamsa jest klasycznym utracjuszem. Zamiast rozwijać biznes rozmienia na drobne dorobek ojca. Nie ma takich pieniędzy, których by się nie dało przeputać na jakichś Maldonado i inne niewypały. Rodzinny menedżment sprawdza się równie dobrze w Williamsie, jak i w Ferrari.
8. St Devote
Tak, wiem, że akurat Maldonado bardziej dolewał do tego nocnika niż z niego spijał, ale mimo wszystko zespół dryfuje beztrosko w nikomu bliżej nieznanym kierunku.
9. veterynarz
W sumie podoba mi się decyzja Williamsa, bo oni po prostu potrzebują kierowcy z pieniędzmi żeby nie wypaść z top 5 w przyszłym roku. A jeśli już porównujecie go do Verstappena to nie mogę się doczekać.
10. skilder3000
Kolega z toru ... Jarosza!!
11. andy_chow
Tytuły w niższych seriach nic nie znaczą a jego umiejętności zostaną szybko zweryfikowane oby tylko na jego korzyść
12. St Devote
Takie eksperymenty odzierają F1 z resztek atrybutów sportowych. To już jest tylko jakieś komercyjne widowisko z opłaconym scenariuszem. Jeśli kogoś ekscytują takie plastikowe jak karta kredytowa emocje, to nie ma sprawy. Ja jestem tylko ciekawy co powiecie, jak debiut się powiedzie i potem Stroll senior wyłoży 300 mln na zdobycie przez synka 10 tytułów z rzędu, bo przecież pobicie Schumachera też jest tylko kwestią odpowiednich pieniędzy.
13. Skoczek130
Chłopak jest diabelnie zdolny. Ośmieszył stawkę w tegorocznej F3. F1 to jednak najlepszy weryfikator nie tylko umiejętności jezdnych, ale także radzenia sobie ze stresem i pracą z zespołem. A także miejsce, w którym trzeba cały czas się rozwijać. Gdzie danie z siebie 100% może nie dać nawet Q2. Powodzenia Lance. :) Oprócz niego w F1 z chęcią widziałbym Leclerca, Gasly'ego i Giovinazziego. :))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz