Pirelli obniża zalecaną wartość maksymalnego ciśnienia
Zgodnie ze wczorajszą zapowiedzią firma Pirelli po piątkowych treningach zrewidowała maksymalną wartość ciśnienia w swoich oponach.„Dziwnie jest w ten weekend. Znowu mamy nowy rekord w ciśnieniach opon, więc Pirelli z całą pewnością obawiało się czegoś przybywając tutaj” mówił kierowca Mercedesa.
„Napompowali tylne opony do 22 PSI, co jest najwyższą wartością jaką kiedykolwiek mieliśmy w jakiejkolwiek oponie. To niedorzeczne. Tak długo jak nie będą one wybuchały, postaramy się zrobić z tymi oponami co tylko jest w naszej mocy.”
Po analizie danych z piątkowych treningów Pirelli zdecydowało się obniżyć zalecane ciśnienie w tylnych oponach do poziomu 21 PSI, który to poziom ma obowiązywać podczas trzeciego treningi i sesji kwalifikacyjnej.
Jeżeli sobotnie przejazdy potwierdzą iż zmiana nie wpływa negatywnie na opony, co głównie może być spowodowane bardzo długą prostą startową, limit 21 PSI zostanie utrzymany również na niedzielny wyścig.
komentarze
1. dryndol
Ktoś powie czy to 1 PSI to dużo? Bo brzmi to wręcz śmiesznie.
2. Lotuss
@dryndol z tego co pisał kiedyś dexter o ile dobrze pamiętam to trochę to zmienia jednak :D
3. TheKuba
@1.
1 PSI to niecałe 0,068 atm. Szybki szpil z cyferkami i wychodzi, że nasze nominalne ciśnienie atmosferyczne to ok 14,7 PSI. Twojej ocenie zostawię czy w tym wypadku 1 PSI to dużo, tak czy inaczej w samochodach drogowych pompuje się opony do ok 32 PSI, ale nie ma co porównywać tych gum.
4. ekwador15
Nawet w głupich symulatorach na PC da się wyczuć 0,1 bara mniej w oponach, więc na takim poziomie jakim jest realny świat Formuły 1 napewno czuć różnicę. Zapominacie, że oni mówią o 22 PSI jako super napompowane opony, a w drogowych wozach takie ciśnienie jest za niskie wręcz. F1, gdzie reguluje się wysokość zawieszenia na dziesiąte milimetrów to inna bajka.
5. dexter
@dryndol
Oczywiscie ze duzo. Zasadniczo cisnienie na tylnej osi jest nieco nizsze, poniewaz trzeba cala powierzchnie opony wykorzystac. A przy tak napompowanej oponie jak balon kierowca musi uwazac naciskajac stopa na gaz. Zbyt wysokie cisnienie w oponie znowu zwieksza zuzycie opony i przyczepnosc spada.
Podczas jazdy gdzies tak po pieciu, szesciu okrazeniach cisnienie w oponie wzrasta o okolo 2 PSI. Gdy cisnienie jest zbyt duze wtedy opona toczy sie tylko na takim malym waskim pasku (po lewej stronie od srodka opony patrzac). Taki fenomen znowu doprowadza do jednostronnego przegrzania i co sie dzieje? Na oponie pojawiaja sie pecherze. Duze cisnienie w oponie doprowadza tez do tego ze wysokosc bolidu wzrosnie o 1,5 mm. Opona jest twarda, wtedy trzeba znowy wybrac odpowiednie ustawienie amortyzatorow i stabilizatorow. Auto bedzie bardziej sztywne. I tutaj rzecz zaczyna byc bardziej skomplikowana, poniewaz auto trzeba tak ustawic aby nie bylo zbyt sztywne. Aby cos zmienic zawsze musi cos przeciwdzialac. Pytanie brzmi zawsze czy sztywnosc bolidu bedzie pochodzi od ustawienia amortyzatorow i stabilizatorow, a moze z opony? To jest zawsze bardzo skomplikowane pytanie. Zwiekszone cisnienie w oponie zmienia takze caly balans samochodu. Tylne opony moga sie bardziej przegrzewac.
Opona z mniejszym cisnieniem nie bedzie sie tak mocno rozgrzewac, jak opona z duzym cisnieniem. W F1 stosowane sa opony balonowe, taka opona w porownaniu do opony o niskim profilu ma inne wlasciwosci. Opona w bolidzie F1 obejmuje wieksza role amortyzacji. I teraz opona z mniejszym cisnieniem poprawi wlasne wlasciwosci amortyzacji i konstrukcja opony bedzie bardziej pozytywnie pracowac itd. itp. I tutaj zespoly dochodza do absolutnych limitow.
Trzeba sobie tylko zobaczyc (a szczegolnie na torach na ktorych predkosc jest bardzo wysoka), co dzieje sie z opona gdy kierowca skacze przez krawezniki. Jak taka opona potafi zmienic swoj wlasny ksztalt, jak material jest ekstremalnie obciazony.
6. dexter
*nie bedzie sie tak mocno przegrzewac
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz