Nowe opony Pirelli będą "niesamowite"
Prezes Pirelli twierdzi, że nowe opony przygotowywane przez włoskiego producenta dla Formuły 1 na sezon 2017 będą niesamowite.Nowe ogumienie będzie również cięższe i ma znacząco poprawić czasy uzyskiwane przez kierowców.
Mimo iż opony w takim kształcie nie zostały jeszcze przetestowane na torze prezes Pirelli, Marco Tronchetti Provera uważa, że będą one stanowiły wspaniały produkt dla Formuły 1.
„Nowe opony wyglądają na mocarne. Dają poczucie mocy. Pierwszy test wykonany w tunelu aerodynamicznym potwierdza, że wyniki tej zmiany mogą być niesamowite” mówił Provera.
Prezes Pirelli zwraca również uwagę, że zmiana rozmiarów opon F1 stanowi dla jego firmy bardzo atrakcyjne wyzwanie.
„To duże wyzwanie. Technologicznie jest ono dla nas bardzo atrakcyjne.”
„Ludzie są bardzo zaangażowani i chcą dostarczyć najlepsze możliwe osiągi i myślę, że te opony mogą dać nam niesamowite wyniki, ponieważ aby osiągnąć poprawę o kilka dziesiątych sekundy trzeba wiele zmienić w bolidzie i silniku.”
„Dzięki tym oponom możemy mówić o poprawie rzędu kilku sekund, co obrazuje jak ważne jest ogumienie. To jedyna część bolidu dotykająca nawierzchni.”
komentarze
1. Sasilton
Mam wrażenie że F1 to tylko opony.
Zespoły męczą się sezon by poprawić osiągi swojego bolidu o 0,5 sekundy, Pirelli wrzuca bardziej miękka oponę i czasy poprawione o 1 sekundę niż rok temu.
Plusem jest to ze dzięki tym oponom kierowca znowu zyska na wartości.
W tym raku w Monaco było widać że jak bolidy przyspieszyły, to nagle kierowcy częściej popełniali błędy.
2. vanD
Osobiście wolałbym aby powrócił też system wyłącznie miękkiej opony z białym paseczkiem oraz twardej bez oznaczeń ;)
3. Rimaro
@1 Z taką różnicą, że każdy zespół dostaje takie same opony, a to jak teamy rozwijają swoje bolidy w trakcie sezonu to jest sprawa indywidualna i to przynosi korzyści w różnych aspektach: jednym przynosi docisk w szybkich zakrętach, jednym trakcje a innym prędkość maksymalną. Przez to, że Pirelli wprowadziło jeszcze jedną mieszankę do puli dostępnych opon, to przyspieszyła cała stawka a nie tylko pojedyncze zespoły.
@2 A co to ma do rzeczy, skoro w tamtych czasach też były ustalane na konkretne GP dane typy mieszanek. To nie były 2 typy opon na cały sezon, jedynie oznaczenie było 'prostsze'. Ciężej też zastosować coś takiego w przypadku 3 rodzajów ogumienia na jedno GP i w zasadzie to po co to zmieniać, skoro już od paru lat są mniej więcej te same oznaczenia i ludzie już się przyzwyczaili?
4. meamea
@1 to nie tylko opony ale od kiedy nie ma dotankowywania to niestety o opony trzeba dbać bo się nie opłaca czasem zjechać na pitstop, w momencie dotankowywania bolid który wybierał strategie pitstopu +1 w porównaniu do innych miał też lżejszy bolid czyli szybszy,
tak czy siak szersze opony to lepsza przyczepność i auta bedą lepiej się trzymać w zakretach i bedą też szybciej nabierać predkosci bo jest to lepsza trakcja, ale bardziej nie podoba mi się fakt zluźnienia przepisów aero bo to skolei niestety znów daje przewagę bolidowi uciekającemu (w szybkich zakrętach)
5. mazur81
"Pierwszy test wykonany w tunelu aerodynamicznym potwierdza, że wyniki tej zmiany mogą być niesamowite”
Ktoś się orientuje na jakiej zasadzie testuje się opony w tunelu aero? Pomijam aerodynamikę opon, która na pewno jest gorsza, z racji większej szerokości. Ale czy można przetestować trakcję i inne parametry?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz