Ferrari słabo rozpoczyna weekend w Monako
Zespół Ferrari miał ciężki początek weekendu wyścigowego w Monako. Na ulicznym torze obaj kierowcy mieli spore problemy ze swoimi bolidami, ale to czterokrotny mistrz świata zaliczył dzisiaj dwa bliskie spotkania z bandą. Szczęśliwe oba bez większych konsekwencji. Zarówno Sebastian Vettel, jak i Kimi Raikkonen podkreślają jednak, że do soboty zespół zdoła opanować sytuację a ich forma powinna się poprawić.„To nie był idealny dzień, ale to tylko pierwszy dzień treningów. Rano nie byłem zadowolony z bolidu, ale po południu udało nam się poprawić jego zachowanie. Mamy jeszcze sporo pracy, ale to nie jest najłatwiejsze miejsce, gdy bolid nie zachowuje się tak jak się tego spodziewasz. Po raz pierwszy korzystamy tutaj z ultra-miękkich opon podczas weekendu wyścigowego. Wydaje się, że jest to najbardziej pasująca opona na ten tor ze wszystkich jakie tutaj mamy dostępne, ale cały czas musimy znaleźć sposób, aby pracowały tutaj nieco lepiej.”
Sebastian Vettel, P3, P9
„To nie był ‘czysty’ dzień w biurze. Nasza sesja była niespójna: dotknąłem bandy, uszkodziłem tylne skrzydło, ale szczęśliwie byliśmy w stanie je naprawić i kontynuować. Nie wycisnąłem wszystkiego z bolidu, nie potrafiłem znaleźć odpowiedniego rytmu i nie pokonałem dobrych kółek na ultra-miękkich oponach. Gdy spojrzymy na klasyfikację, nie jesteśmy na poziomie tym, który tam widnieje. Ogólnie bolid jest dobry i ma tempo. Nie martwię się więc o sobotę. Dzisiaj nie skupialiśmy się na uzyskiwaniu najlepszych czasów. Sprawdzaliśmy kilka rzeczy i można śmiało powiedzieć, że niektóre z nich się nie sprawdziły. Po pierwszym dniu ciężko również powiedzieć czym zajmowali się pozostali kierowcy.”
komentarze
1. Jahar
Pierdu, pierdu. Podobno to tor w Rosji miał być największym problemem dla Ferrari w tym sezonie ale coś mi się wydaje, że mogą jak zwykle myśleć nad następnym sezonem i nowym PR bo dobrego nadwozia to oni chyba już nie zrobią.
2. Anuk666
Czyżby "poprawki" były takie beznadziejne czy/i pozostałe teamy ich dogoniły??? Chociaż tyle dobrze, że RBR zastąpi ich w walce z Mercami.
3. stasek44
Wróżenie z fusów - to był tylko trening.
4. St Devote
Jak Toro Rosso będzie wyżej od Ferrari w ten weekend, to w Maranello zacznie się druga wojna na pomidory.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz