komentarze
  • 1. St Devote
    • 2016-05-15 21:11:39
    • *.static.korbank.pl

    Nie ma to jak rodzinne przepychanki. Ale i tak najlepszą familiadę odstawił dzisiaj Mercedes. Cała generalicja się zjechała na zdjęcie P1-P2 z Barcelony, a tu podwójne DNF. Nic dziwnego, że Lewis z Nico prześcigali się w przeprosinach całego zespołu już na starcie każdej wypowiedzi.

  • 2. waterball
    • 2016-05-16 07:20:38
    • *.adsl.inetia.pl

    Przypominają się słowa Roberta Kubicy: "pierwszym przeciwnikiem kierowcy F1 jest zawsze partner z zespołu" - lub coś podobnego. Trzeba zawsze pokazać, że jest się lepszym od jadącego na takim samym bolidzie. Inni przeciwnicy są mniej ważni.

  • 3. berni
    • 2016-05-18 07:22:24
    • *.162.146.194

    za co kara? magnussen wepchnal sie, ale zmiescil sie w zakrecie, zmuszajac palmera do opuszczenia toru. ricciardo zrobil to samo z vettelem, zmuszajac go do opuszczenia toru i dodatkowo sam wyjechal poza tor. jesli sedziowie oceniaja, ze magnussen zbyt optymistycznie podszedl do wyprzedzania, bo bez uniku palmera doszloby do kolizji i za to go karaja, to co dopiero powiedziec o ricciardo: tam tez doszloby do kolizji gdyby nie celowy wyjazd vettela, a ricciardo jeszcze bardziej optymistycznie ocenil swoje szanse na wyprzedzenie: nie dosc ze sie wepchnal, zmuszajac vettela do wyjazdu, to jeszcze sam sie nie zmiescil - w przeciwienstwie do magnussena. dunczyk mniej zaslugiwal na kare niz ricciardo...

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo