Mercedes, Ferrari i Red Bull różnicują strategie na GP Rosji
Zespoły Mercedesa, Ferrari i Red Bulla obrały różne strategie doboru ogumienia na najbliższe Grand Prix Rosji.Zespoły dokonują wyboru poszczególnych mieszanek na cztery tygodnie przed wyścigami odbywającymi się w Europie oraz 8 tygodni przed wyścigami poza Europą. Pirelli publikuje wybrane przez zespoły mieszanki na dwa tygodnie przed danym wyścigiem.
Podczas gdy trójka czołowych ekip F1 zdecydowała się na tylko 1 zestaw średniego ogumienia na weekend w Soczi, zdecydowanie większe różnice pojawiły się w wyborze dwóch najbardziej miękkich zestawów ogumienia.
Mistrzowie świata z Mercedesa zdecydowali się na cztery zestawy miękkich oraz osiem super-miękkich opon, podczas gdy Ferrari po równo podzieliło miękkie i super-miękkie opony, mając do swojej dyspozycji po sześć kompletów każdego rodzaju.
Red Bull, który w Chinach potwierdził, że chce w tym roku włączyć się do regularnej walki o podia zdecydował się na najbardziej ekstremalny wybór, zabierając do Rosji tylko dwa zestawy miękkiego i aż 10 super-miękkich opon.
Reszta stawki również wpisała się w trend dobierania bardziej miękkich opon. Williams zdecydował się na 9 zestawów super-miękkich, a Force India i Toro Rosso podobnie jak Mercedes wybrały po 8 zestawów opon oznaczonych kolorem czerwonym.
Dwa komplety średniego ogumienia dla swoich kierowców do Rosji wiezie jedynie zespół Manora.
Poniżej prezentujemy dobór ogumienia Pirelli na GP Rosji 2016
komentarze
1. St Devote
Tak naprawdę strategia RBR i Ferrari jest od dawna taka sama. Pokonać Mercedesa.
2. koal007
Ferrari jest na chwilę obecną w stanie włączyć się do walki o wygraną w wyścigu. A gdy dostaną jeszcze dodatkowej mocy, po wymianie sprężarki - może być naprawdę ciekawie. Choć Rosberg wszedł w sezon idealnie, a mentalna motywacja w tym sporcie to podstawa. Hamilton musi cisnąć, Ferreri - też, do tego dochodzą wracające do formy Bule. Robi się bardzo interesująco. :)
3. St Devote
Jeszcze trochę i Rosberg zacznie ścigać się nie z Hamiltonem, tylko z rekordem liczby nieprzerwanych wygranych GP, tak jak swego czasu Sebastian Vettel.
4. sliwa007
2. koal007
W ostatnim wyścigu tempo wyścigowe Rosberga i Vettela od mniej więcej 20 okrążenia (czyli od momentu ustabilizowania się sytuacji) różniło się tak bardzo na korzyść Rosberga, że trudno mówić o wyrównanej walce w najbliższych wyścigach. Oczywiście mogą być tory na których to Ferrari będzie wygrywać, ale ogólnie to Mercedes będzie górą.
W nagły skok osiągów po wymianie sprężarki nie liczę, Mercedes też szykuje swoje poprawki.
5. marek007
Kto miał więcej niż 33 punkty podczas ostatniego typowania?
6. janusz123x
ciekawe skąd pomysł ferrari na taką strategię
ciężko będzie im walczyć z mercedesem, ale myślę, że jednak wiedzą co robią, bo już nieprzyjemnie się to ogląda gdy Rosberg wygrywa
7. berni
@4 sliwa007
Generalnie masz racje, tylko kilka uwag:
Od ok 20 okrazenia Vettel nie mogl do konca pokazac swojego prawdziwego tempa bo jechal jeszcze za kwyatem, wygladalo ze moze jechac szybciej, ale nie mogl go wyprzedzic. Dopiero ostatnie 20 okrazen nie mial nikogo przed soba i to mozna uznac za jego tempo. Faktycznie, byl srednio ok. 0,5 sek wolniejszy od rosberga na okrazeniu, ale tez trzeba wziac pod uwage za mial uszkodzone skrzydlo, przynajmniej na to licze, ze sprawnym bolidem jego tempo byloby lepsze.
Raikkonen na ostatnim stincie (teoretycznie sprawny bolid i czysty tor) byl juz tylko srednio 0,2 sek wolniejszy od rosberga. Co prawda i vettel i raikkonen mieli bardziej miekkie opony od rosberga, co swiadczyloby o duzej przewadze mercedesa, ale kto wie - moze, tak jak piszesz: na innych torach + jak czerwoni poprawia turbine tempo ich bedzie zblizone do srebrnych strzal.
8. Duke_
Czy ktoś wie jakie są następne statystyki w ukończonych wyścigach pod rząd?
9. veterynarz
@8
Ascari i Vettel - 9 wyścigów
Schumacher (2004) - 7
Clark, Schumacher (2000-01), Rosberg - 6
10. sliwa007
7. berni właściwie sam sobie odpowiedziałeś, Rosberg na pośrednich był dalej szybszy od Ferrari na miękkich,
Zresztą dużo wcześniej jak Vettel dochodził Kwiata (czyli raczej jechał na limicie) też był dużo słabszy
11. marekko
@ Przewaga Rosberga była na tyle duża, że nie warto było się szarpać pamiętając że Vettel ma już drugi silnik.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz