2016-03-24
Williams nie zwiąże się z Hondą
Toto Wolff rozwiał plotki sugerujące, że zespół Williamsa już od 2017 roku może przejść na jednostki napędowe Hondy.R E K L A M A
O tym, że Honda na pewnym etapie swojego zaangażowania w F1 będzie potrzebowała kolejnych klientów oprócz fabrycznego zespołu McLarena dyskutuje się w zasadzie od samego początku jej powrotu.
Szef grupy McLarena, Ron Dennis, stanowczo zablokował jednak ewentualny mariaż Hondy z Red Bullem w ubiegłym roku, a obie firmy sugerowały, że nowych klientów Honda najwcześniej będzie mogła podjąć dopiero w sezonie 2017.
„Mieliśmy niezawodność i obaj kierowcy byli zadowoleni z bolidu” mówił nowy szef projektu F1 Hondy, Yusuke Hasegawa, po GP Australii. „Jednostka napędowa nie jest jeszcze wystarczająco mocna, więc musimy poprawić jej osiągi.”
Japończyk dodał, że dopóki Honda nie poprawi swojego silnika „żaden zespół nie będzie chciał jej silników.”
To nie powstrzymało jednak spekulacji, które od jakiegoś czasu łączą Williamsa z przejściem na silniki Hondy.
Niemiecki Auto Bild zacytował jednak Toto Wolffa, który miał powiedzieć, że ekipa Sir Franka Williamsa posiada kontrakt na dostawy silników Mercedesa do 2020 roku.
„Nie. Oni [Williams] posiadają kontrakt z Mercedesem do 2020 roku.”
Wiele wskazuje na to, że ekipa Force India również posiada kontrakt z Mercedesem do 2020 roku. Należy jednak zwrócić uwagę, że zespół Lotusa, który w tym roku ściga się pod nazwą Renault także posiadał kontrakt z Mercedesem do 2020 roku, a w sezonie korzysta z francuskiego napędu, co tylko potwierdza znaną od lat w F1 regułę iż nie ma umowy, której nie da się unieważnić.
Szef grupy McLarena, Ron Dennis, stanowczo zablokował jednak ewentualny mariaż Hondy z Red Bullem w ubiegłym roku, a obie firmy sugerowały, że nowych klientów Honda najwcześniej będzie mogła podjąć dopiero w sezonie 2017.
„Mieliśmy niezawodność i obaj kierowcy byli zadowoleni z bolidu” mówił nowy szef projektu F1 Hondy, Yusuke Hasegawa, po GP Australii. „Jednostka napędowa nie jest jeszcze wystarczająco mocna, więc musimy poprawić jej osiągi.”
Japończyk dodał, że dopóki Honda nie poprawi swojego silnika „żaden zespół nie będzie chciał jej silników.”
To nie powstrzymało jednak spekulacji, które od jakiegoś czasu łączą Williamsa z przejściem na silniki Hondy.
Niemiecki Auto Bild zacytował jednak Toto Wolffa, który miał powiedzieć, że ekipa Sir Franka Williamsa posiada kontrakt na dostawy silników Mercedesa do 2020 roku.
„Nie. Oni [Williams] posiadają kontrakt z Mercedesem do 2020 roku.”
Wiele wskazuje na to, że ekipa Force India również posiada kontrakt z Mercedesem do 2020 roku. Należy jednak zwrócić uwagę, że zespół Lotusa, który w tym roku ściga się pod nazwą Renault także posiadał kontrakt z Mercedesem do 2020 roku, a w sezonie korzysta z francuskiego napędu, co tylko potwierdza znaną od lat w F1 regułę iż nie ma umowy, której nie da się unieważnić.
komentarze
1. przesio
Gdyby przeszli na jednostki Hondy to Williams by już całkiem popłynął . Skoro na jednostkach mercedesa radzą sobie mocno średnio to co dopiero na jednostkach Hondy , mogliby spaść do okupywania tylnych pozycji w stawce .
2. silvestre1
Czyli Williams już nie popiera Mercedesa. W zeszłym roku wysoko zakończyli sezon, w tym zjadą na dół tabeli a w 2017 wrócą do tradycji z Hondą i Rosbergiem.
3. ritter1
Warsztatowa uwaga prawnika piszącego umowy dla nieprawników piszących o umowach: umów się nie unieważnia, to nie małżeństwo ;) W tym wypadku najlepiej chyba powiedzieć o rozwiązaniu umowy, chociaż jeszcze poprawniej byłoby odstąpić lub wypowiedzieć (w zależności od rodzaju umowy).
4. Antie
Prawniku, jeśli chcesz być taki skrupulatny, to powinieneś wiedzieć, że małżeństwa też się nie unieważnia, tylko stwierdza jego nieważność.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz