GP na ulicach Londynu coraz bliżej
W brytyjskich mediach zaczynają powracać spekulacje na temat ewentualnego wyścigu Grand Prix na ulicach Londynu.Wedle doniesień rząd w Londynie będzie wkrótce próbował przeforsować zmiany w prawie, które pozwolą samorządom zamykać drogi, aby można było na nich rozgrywać między innymi wyścigi samochodowe.
Brytyjskie Ministerstwo Transportu potwierdziło, że chce, aby w ten sposób „lokalnym władzom było łatwiej organizować własne imprezy sportowe.”
„Gdy ja się ścigałem, prawie udało się zorganizować wyścig w Hyde Parku, który został zablokowany przez policję. Jeżeli jest jakiś sposób, aby lokalne władze mogły teraz coś takiego zorganizować, to fantastycznie” komentował Sir Stirling Moss.
Poniżej przypominamy wizualizację jak mogłoby wyglądać pierwsze okrążenie toru w Londynie przygotowaną swego czasu przez sponsora GP Wielkiej Brytanii, bank Santander.
komentarze
1. przesio
Na pierwszy rzut oka wygląda nieźle , to zwężenie na końcu wyśmienite , ale czy będzie można wyprzedzać czy może bardziej kolejne Monte Carlo ? Czas pokaże
2. KuMaI khan
Zorganizowanie nocnego wyścigu wokół takich miejsc byłoby spieprzeniem stulecia. A co do ostatniego zwężenia to rzeczywiście fajne, co ciekawe podobnie jak w Baku zakręty osiem - dziesięć jest po prostu uwarunkowane zwykłym brakiem innej architektonicznej możliwości (w przeciwieństwie np. do singapurskiego Slinga. Oby nie było problemów z charakterystyczną brązową nawierzchnią the Mall dla bolidów F1 ... i na odwrót - żeby bolidy F1 czegoś na niej nie spieprzyły.
3. CzarnyKret22
Wolałbym ulice Nowego Yorku niż Londynu. Nie żeby coś nitka toru wygląda nieźle ale otoczenie w Nowym Yorku te wieżowce to jest dopiero masakra ;)
4. Greek
Co to za leszczyk na symulatorze? hehe
5. KuMaI khan
@4, no zakręt piąty to przepięknie pokonał :))) Mocno zbyt szeroko także również ta sekcja przy Big Benie ...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz