Sezon 2016 jednak nie rozpocznie się w kwietniu?
Bernie Ecclestone po raz kolejny zmuszony został do zmiany wyglądu prowizorycznego kalendarza wyścigów F1 w sezonie 2016.Po drodze pojawiły się jednak sprzeciwy ze strony organizatorów GP Singapuru, którzy nie chcieli mieć wyścigu rozgrywanego zaraz po lub przed GP Malezji oraz naciski ekip, które oburzone były na brak tradycyjnej przerwy wakacyjnej w sierpniu.
Aby pogodzić wszystkie strony z obozu Ecclestone’a co rusz wyciekały kolejne propozycje łącznie z tą, która planowała zakończyć sezon dopiero w połowie grudnia na torze w Malezji.
Ostatnie zmiany sugerowały jednak, że włodarz F1 zostawi finał sezonu w Abu Zabi na koniec listopada.
Auto motor und Sport podało, że na kilka dni przed głosowaniem zmian przez Światową Radę Sportów Motorowych Ecclestone postanowił przenieść otwarcie sezonu 2016 na 20 marca.
Przesunięcie pierwszego wyścigu zmieni również plany zespołów co do przedsezonowych testów F1, gdyż w myśl regulaminu ostatni dzień testów może przypaść najpóźniej dwa tygodnie przed pierwszym wyścigiem sezonu.
GP Australii planowane jest więc obecnie na 20 marca 2016 roku, a miejsce 3 kwietnia przypadnie wyścigowi w Bahrajnie.
Wszystko powinno stać się bardziej klarowne po posiedzeniu Światowej Rady Spotów Motorowych, która już w środę spotka się w Paryżu.
komentarze
1. saint77
Życzę Berniemu 100 lat życia w zdrowiu i spokoju.
Ale na emeryturze, gdzieś na wyspie aby jego jedyny kontakt z F1 ograniczał się do transmisji TV.
Wiem, że zrobił dla F1 bardzo dużo, ale ostanie lata pokazują, że niestety nie panuje on w pełni nad własnymi decyzjami. Żądza pieniądza.
2. St Devote
4 miesiące przerwy to jest jeden wielki skandal. Po tak długiej międzysezonowej zimie 50% bauwanów tutaj będzie w kwietniu próbować wchodzić na www.paś-działkę.pl
3. maras78
@1 dokładnie, chłop ma już 85lat i zajmuje się tym "burdelem" gdzie potrzeba powiewu świeżości, a nie starego tetryka ;)
4. adamek11
A jak można nad czymkolwiek panować w wieku 83lat. Nie chcę ubliżać starszym osobom ale niektórzy naprawdę nie wiedzą kiedy odejść.
5. St Devote
F1 to jest sport ekstremalny. Z jednej strony mamy 17 latka, z drugiej 80-latka. Dzięki takim piernikom jak Ecclestone średnia wieku pozostaje niezmiennie przyzwoita.
Zresztą on po prostu robi to co do niego należy i robi to dobrze. Jeszcze za nim zatęsknicie jak faktycznie przyjdzie kiedyś "nowe" i namiesza we wszystkim. Pod względem umiejętności negocjacyjnych i ogólno-biznesowych facet to klasyczny guru.
6. mazur81
@4. adamek11
Chciałbym w wieku 83 lat mieć tak sprawny umysł jak Bernie. Nie koniecznie popieram jego działania i pomysły, ale na pewno nie można mu zarzucić, że nie ogarnia tematu. Ogarnia bardzo dobrze. Problem polega na tym że ogarnia wszystko "pod siebie".
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz