Hamilton już ochłonął po GP Singapuru
Zespół Mercedesa po w zasadzie katastrofalnym dla siebie wyścigu w Singapurze zmierza na słynną Suzukę, aby udowodnić, że spadek formy na ulicznym torze stanowił jedynie jednorazową przygodę, która nie wiąże się ze zmianami wprowadzonymi przez firmę Pirelli.„Singapur stanowił dziwny weekend, ale już po nim ochłonąłem. Mamy niewiarygodny sezon, a ja jestem tutaj wystarczająco długo, aby rozumieć, że nie zawsze można wygrywać. Pozostaje mi więc jedynie pozostawić ten weekend za sobą i przejść do kolejnego wyścigu. Japonia zawsze zapada dobrze w pamięć. Tokio to jedno z moich ulubionych miast, a Suzuka to jeden z najwspanialszych torów wyścigowych na świecie- dobre wyprzedzanie, kilka słynnych zakrętów, które przez lata były świadkami historycznych momentów. Fani także są niesamowici- bardzo entuzjastyczni i gościnni. Świetnie było w końcu wygrać na tym torze w zeszłym roku, a teraz mój cel ponownie jest taki sam. Powrót na Suzukę sprawia, że będziemy mieli także w pamięci Julesa i będziemy starali się dodać sił jego rodzinie.”
Nico Rosberg, #6
„Singapur nie był dobrym weekendem dla zespołu, ale wiem, że wszyscy ciężko pracowali nad zrozumieniem tego co tam się wydarzyło i dobrze, że od razu mamy szansę powrócić na tor w ten weekend. Suzuka to niesamowity tor- jeden z najlepszych w sportach motorowych, stanowiący prawdziwy sprawdzian umiejętności kierowcy. Na okrążeniu wiele się dzieje. Mamy szybkie, średnie i wolne zakręty. Pierwszy sektor stanowi świetną frajdę; trzeba naprawdę dopieścić linię wyścigową, a drobny błąd kosztuje tam sporo casu. Trzeba tam odnaleźć dobry rytm i to wyzwanie sprawia mi prawdziwą przyjemność. Nie miałem zbyt wiele szczęścia na tym torze w przeszłości i bardzo chciałbym to zmienić. Oczywiście będziemy myśleli o Julesu i jego rodzinie w ten weekend. Zawsze będziemy mieli go w naszych sercach.”
komentarze
1. Kii
Hamilton znowu pozamiata stawką.
2. Kalor666
Straciłem całkowity szacunek dla niego po tym jak:
- Całkowicie zignorował minutę ciszy po śmierci kierowcy IndyCar
- Powiedział że boi się że kiedyś się obudzi z tego pięknego snu jako kierowca śmieciarki albo pracownik McDonald's.
Lewis się wywyższa i ma chyba się za boga. Mam nadzieję że ktoś go w końcu upokorzy na torze.
-
3. Sasilton
W ostatnim wyścigu wyprzedził go kierowca Manora, więc można to zaliczyć do upokorzenia na torze.
4. MarTum
2@ Szacunku tracić nie możesz bo to nadal piekielnie szybki kierowca, który ciężko na to pracuje.
Fakt robi się na cwaniaka z łańcuchami na szyi, a gdy przegra to jest obrażony na cały świat, a wszyscy mają mu przytakiwać, klepać po głowie i mówić, że jest najlepszy. Gość jest jednak mistrzem kółka i sam na to zapracował. Jak by nie było to szacunek się należy, a porażki wyjdą mu tylko na dobre w momencie kiedy jego Mercedes już tyle razy ścigał się tylko sam ze sobą.
5. Kalor666
MarTum - Przestałem go szanować jako człowieka ale wciąż uważam że jest świetnym kierowcą
6. bera5
Jakie należy (się niby ten szacunek) ? Hamilton nie robi się na cwaniaka tylko nim jest. Niech sobie jeszcze założy kolczyk do nosa i będzie kpl.
Kolega Kalor666 ma racje
Pozdrawiam
7. Sasilton
Ale wiecie że takimi Hamiltonami żyje każdy sport? Nie bez powody Vettel nie jest tak popularny jak Schumi.
8. Skoczek130
@Sasilton - tak to działa - im bardziej kontrowersyjny, tym mocniej przyciąga... ;)
9. marek007
Buraki znowu hejtują na Lewisa...kolor kogo obchodzi twoje zdanie...jedynie twoich chłopaczków z podwórka.Hamiltona nikt nie musi głaskać po głowie i mówić że jest najlepszy.Bo jest najszybszym kierowcą z sercem do walki ale co wy możecie buraki o tym wiedzieć.Podyskutować na temat Hamilona można z kimś kto obserwuje jego cała karierę a nie z gówniarzami co wiedzą tyle co z miski zjedzą.
10. Wymoderowano
@9 marek007 Nie spinaj tak dupy, bo pękniesz w pół, a po głowie głaska go ciągle Wolf z Laudą, bo bez tego Hamilton mówił, że w McLarenie było innaczej, czyt. wszystko dla niego
11. Kalor666
marek007- głos fachowca ;-) Nikt nie kwestionuje że jest dobry ale zachować to on się nie umie. Podobnie zresztą jak Ty wzywając wszytskich bezzasadnie. Wakacje się skończyły więc wróć do lekcji a komentarze na swoim poziomie wypisuj na WP.
12. St Devote
@2, Kolor666, ta twoja dwu-punktowa lista - jak widać niedokończona, bo temat urwał ci się już przy trzecim myślniku - pokazuje jaka z ciebie jest rasistowska ćwikła. Postanowiłeś sobie hejtować czarnoskórego zawodnika i w tym celu wyciągnąłeś na siłę garść ekskrementów z koziego anusa a nie argumentów. Hamilton jest kierowcą wyścigowym i szacunek do niego nie buduje się na tym jaką sobie złotą kietę na szyi powiesił albo co mu się przyśniło i wytatuował sobie na zadku. Ogarnij się człowieku, bo jeszcze młody jesteś i masz czas spoważnieć.
13. marek007
Mam nadzieje ktoś go upokorzy na torze...kolor co za banał...Lewis daje z siebie wszystko na torze ale jeśli ma problemy z silnikiem jak w ostatnim wyścigu to nic nie może zrobić...chociaż pewnie twoim obiektywnym okiem mógł wysiąść i pchać bolid do mety.Pluj dalej jadem na Lewisa tylko tyle możesz zrobić w swoim parszywym życiu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz