2015-09-18
Eddie Jordan twierdzi, że Red Bull przejdzie w ręce VW
Wedle Eddiego Jordana, pełniącego obecnie funkcję komentatora F1 dla stacji BBC, Red Bull jest bliski podpisania umowy sprzedaży swojego zespołu Volkswagenowi.R E K L A M A
Umowa zakładałby przejęcie zespołu oraz zbudowanie własnego silnika F1, podczas gdy Red Bull pozostałby głównym jego sponsorem, na wzór tego jak funkcjonuje fabryczny zespół Volkswagena w rajdowych mistrzostwach świata WRC.
Nowy silnik Volkswagena miałby jednak zadebiutować w F1 dopiero w sezonie 2018, a do tego czasu Red Bull miałby korzystać z jednostek napędowych Ferrari.
Obecnie nie wiadomo którą markę z Grupy VW zarząd będzie chciał promować w Formule 1 ale wiele wskazuje na to, że będzie nią Audi.
Doniesienia o zaangażowaniu się VW w Formułę 1 wielokrotnie pojawiały się w mediach i równie często były dementowane przez zarząd. W kwietniu tego roku doszło jednak do poważnej zmiany w zarządzie Volkswagena. Radę dyrektorów opuścił Ferdinand Piech, który często był wskazywany jako osoba blokująca mariaż VW z F1.
Jeżeli informacje te są prawdziwe i się zmaterializują wewnętrzną walkę o wpływy w koncernie wygra Martin Winterkorn, który od lat próbował lobbować za takim właśnie kierunkiem rozwoju marki.
Wedle nieoficjalnych informacji umowa przejęcia zespołu Red Bulla została uzgodniona już rok temu jednak w ostatniej chwili zawetował ją były prezes, Ferdinand Piech.
W kwietniu Helmut Marko odnosząc się do sytuacji silnikowej swojego zespołu tak mówił: „Jeżeli nie otrzymamy konkurencyjnego silnika w bliskiej przyszłości, wtedy albo wejdzie na scenę Audi, albo my opuścimy sport.”
W Singapurze Helmut Marko również zagroził, że jego zespół może wycofać się ze sportu jeżeli nie otrzymam konkurencyjnego silnika.
Nowy silnik Volkswagena miałby jednak zadebiutować w F1 dopiero w sezonie 2018, a do tego czasu Red Bull miałby korzystać z jednostek napędowych Ferrari.
Obecnie nie wiadomo którą markę z Grupy VW zarząd będzie chciał promować w Formule 1 ale wiele wskazuje na to, że będzie nią Audi.
Doniesienia o zaangażowaniu się VW w Formułę 1 wielokrotnie pojawiały się w mediach i równie często były dementowane przez zarząd. W kwietniu tego roku doszło jednak do poważnej zmiany w zarządzie Volkswagena. Radę dyrektorów opuścił Ferdinand Piech, który często był wskazywany jako osoba blokująca mariaż VW z F1.
Jeżeli informacje te są prawdziwe i się zmaterializują wewnętrzną walkę o wpływy w koncernie wygra Martin Winterkorn, który od lat próbował lobbować za takim właśnie kierunkiem rozwoju marki.
Wedle nieoficjalnych informacji umowa przejęcia zespołu Red Bulla została uzgodniona już rok temu jednak w ostatniej chwili zawetował ją były prezes, Ferdinand Piech.
W kwietniu Helmut Marko odnosząc się do sytuacji silnikowej swojego zespołu tak mówił: „Jeżeli nie otrzymamy konkurencyjnego silnika w bliskiej przyszłości, wtedy albo wejdzie na scenę Audi, albo my opuścimy sport.”
W Singapurze Helmut Marko również zagroził, że jego zespół może wycofać się ze sportu jeżeli nie otrzymam konkurencyjnego silnika.
komentarze
1. tomre1
Jeśli chcą konkurować z Mercedesem niech przykleja logo Audi jeśli z Ferrari niech przykleja znaczek Lamborghini
2. popek1
Wątpię żeby vw przystąpił do wyścigu zbrojeń tak drogiego i na tak wysokim poziomie oni wolą angażować się tam gdzie nie ma tak silnej konkurencji .
3. ar_lodz
a jednak zainwestowali grube miliony w WRC i ją zdominowali :)
4. CzarnyKret22
WV jest drugą co do wielkości firmą samochodową. W niemczech jest ogrom firm produkujacych samochody a gdy mercedes wygral w 2014 roku caly sezon to ich obroty sprzedazy (mercedesa) poszly bardzo do góry. Więc moze to jest powód dla którego WV chce wejsc do f1
5. TrollMan
CzarnyKret22: zapomniałeś o jednym. WV może mieć też obawy, że mogą stworzyć bubel na miarę silnika Hondy i wizerunek całej firmy zostanie mocno nadszarpnięty. Honda i Renalut (na tym etapie) na pewno nie poprawiły sobie wizerunku przez zaangażowanie w f1.
6. ciwic
Co za kanał, że takie marki jak MB czy Audi muszą się promować. Kiedyś były oznaką prestiżu i przede wszystkim przysłowiowej niemieckiej jakości. Dziś producenci chcą nam pokazać, że ich auta nie mogą być gówniane, przecież ścigają się w F1. To niech wsadzą w te bolidy silniki TFSI, koła dwumasowe, DPF'y i cały ten syf, to zobaczymy jak pośmigają.
7. 6q47
A co na ten temat sądzi BMW - nie powalczy o odzyskanie dobrego imienia?
Mercedes pozwolił sobie na upokorzenie BMW...
Niech wchodzą. Podjęcie takiej decyzji musiało być podparte szczegółowymi analizami - i niekoniecznie mam na myśli finanse.
8. Skoczek130
6q47 - pomimo zmiany prezesa nadal twardo uważają, że obecnie mają inne priorytety.
9. rascal
Jeszcze jest opcja ze vw pojezdzi dwa lata na silniku ferrari i na podstawie tego silnika zmontuje swoj wlasny. 1.6 turbo juz maja w autach wrc. Podstawy sa, jeszcze baterie i moga smigac.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz