Sauber cały czas ma dobre kontakty z BMW
Monisha Kaltenborn, szefowa zespołu Saubera w jednym z wywiadów zasugerowała, że marka BMW również może zdecydować się na powrót do Formuły 1.Od tamtej pory szwajcarski zespół walczy w środku stawki i niejednokrotnie znajdował się na krawędzi bankructwa.
Monisha Kaltenborn przekonuje jednak, że w przypadku dopływu gotówki do budżetu zespołu, ten nadal jest w stanie powrócić do czołówki.
„Zawsze rywalizowaliśmy w środku stawki i dla BMW stanowiliśmy dobrą platformę, aby wejść w nasz zespół jako większościowy udziałowiec” mówiła szefowa Saubera dla Motorsport-Magazin.
„To pokazuje, że przy odpowiednim finansowaniu możemy dokonywać ogromnych postępów. Niemniej potrzeba czegoś więcej, aby móc pójść na przód pełną mocą.”
Zapytana bezpośrednio o ewentualny powrót BMW, odpierała: „Oni znają nas bardzo dobrze a my cały czas mamy dobry kontakt z nimi. Oni wiedzą czego chcą, więc nie ma sensu ich przekonywać. Pożyjemy, zobaczymy.”
komentarze
1. RyżyWuj
Wątpię żeby BMW wróciło do F1 w momencie kompletnej dominacji Mercedesa. Oni już mieli swoje 5 minut i się najwyraźniej sparzyli. Teraz tym bardziej nie będą ryzykować dopóki pałeczkę nie przejmie znowu Ferrari.
2. AlMastar
Gdaka żeby zainteresować Renault ...
3. Rimaro
Myślę, że ważna (jak nie najważniejsza) jest tu posiadana technologia. Jeżeli BMW robiłoby lepsze hybrydy drogowe od Merca (w co wątpię, niestety) to mogłoby wpaść na taki pomysł by wrócić do F1 i ewentualnie przejąć tytuł marki nr 1 w Niemczech. Ale tak jak RyżyWuj, wątpię by w 2016 chcieli dołączyć. Może poczekają i przemyślą to, jak poznają regulamin na 2017. Czy to nie cudownie by było, gdyby były fabryczne zespoły BMW, Hondy, Merca, Ferrari, Renault i ew. Audi lub Toyoty? Przez samo istnienie takich marek w F1 powróciłby prestiż tejże serii. Ale jak na ten czas to tylko marzenia.
4. FERRARI19
@3
Tu się zgodzę, jak dla mnie im więcej zespołów fabrycznych tym lepiej! No, ale niestety dzisiaj F1 jest dla tych którzy mają przede wszystkim kasę... Oczywiście kilka zespołów niefabrycznych z piękną historią też mile widzianych, wyobraźmy sobie taki skład zespołów F1.
1. Ferrari
2. Mercedes
3. Renault
4. BMW
5. Toyota
6. Honda
7. Williams
8. McLaren
9. Red Bull
10. Lotus
I do tego jeszcze ewentualnie kilka nowych zespołów typu Force India, czy Toro Rosso.
Niestety to tylko marzenia...
5. Igor
Chodź to dla wielu pewnie zabrzmi niedorzecznie, bardzo prawdopodobny jest powrót BMW Sauber razem z Kubicą.
6. rydz14_09
Tak Igor, to jest niedorzeczne. Chyba słonko ci za mocno przygrzało.
7. mwhakowscy
Zabrzmiało niedorzecznie, choć (sic) to zapewne taki żart.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz