Vettel: nie szukamy wymówek
Sebastian Vettel jest zadowolony z wywalczenia kolejnego w tym roku trzeciego pola startowego. Niemiec liczy, że być może uda mu się zaatakować Mercedesa podczas jutrzejszego startu. Nieco gorszy nastrój po czasówce ma Kimi Raikkonen, który wywalczył dopiero 6 pole startowe.„Jestem zadowolony z trzeciego pola. Dzisiaj wyglądało na to, że wszyscy mieli problemy z rozgrzewaniem ogumienia, a to zabawne, gdyż nazywają te opony super-miękkimi. Co ciekawe bolidy Mercedesy wydawały się mieć z tym najmniejszy problem i dlatego ich przewaga wydaje się tak duża. Deszcz w czwartek nie wpłynął na nasze przygotowania zbyt mocno, gdyż każdy miał takie same warunki. Dzisiaj niska temperatura prawdopodobnie nie pomogła nam, ale nie chcemy szukać wymówek. Jutro wystartuję z trzeciego pola po wewnętrznej części toru. Wszystko się może wydarzyć a ja liczę, że dobrze wystartuję. Możliwe jest przeskoczenie jednego bolidu znajdującego się przede mną. Dwóch naraz będzie trudno, ale Lewis również powinien mieć dobry start, gdyż w przeciwnym razie będzie starał się blokować resztę. Cały czas tracimy do naszych rywali, ale mamy więcej do zyskania niż stracenia.”
Kimi Raikkonen, P6
„Nie sadzę, aby mój incydent z rana miał wpływ na formę podczas czasówki. Mój bolid jak do tej pory spisuje się całkiem nieźle, za wyjątkiem tego iż ciężko jest rozgrzać opony. Potrzeba kilku okrążeń, aby zacząć kręcić dobre czasy, a dzisiaj na moim ostatnim przejeździe jechałem zbyt wolno za Toro Rosso i zdecydowałem się go przerwać. Dzisiaj mieliśmy prędkość, ale nie mieliśmy szansy pokonania czystego okrążenia. To nie jest najlepszy dzień i jutro zapłacimy za to wysoką cenę. Jutro przekonamy się co zdołamy osiągnąć. Postaramy się dobrze wystartować a potem zobaczymy co będzie dalej. Jedno jest pewne, nie będzie łatwo. Tutaj bardzo łatwo jest utknąć za innymi bolidami na cały wyścig, a wyprzedzanie jest naprawdę bardzo trudne: dlatego właśnie dzisiejszy wynik jest bardzo rozczarowujący.”
komentarze
1. ekwador15
Oj Kimi, 6:0 w kwali dla Seba :)
2. Jahar
A jutro będzie 5-1 w wyścigach. Alonso rozwalił Raikkonena i teraz to samo zrobi Vettel. Czas tego pana skończył się już dawno.
3. majorku
Mam nadzieje ze to ostatni sezon Fina
4. Ananas
Pojedynki kierowców w jednym zespole (Sezon 2015):
Vettel - Raikkonen
Kwalifikacje
6 - 0
5. dexx
Boże co za mruki. Jakby Vettel miał PP a kimi był 10 to moża mówić że Kimi odstawia manianę. Jeździ słabiej to fakt, nie ma już 28 lat. Ale jako numer 2 dla Vettela jest dobry. Kimi to Kimi pokaże w wyścigu na co go stać.
6. jogi2
..ale przecież praktycznie w każdym wyścigu tempo Raik jet lepsze niż Vettela .Jego ratują tylko kwalifikacje .Gdy by ich równcześnie w takiej samej taktyce... Vettel przegra w 8 przypadkach na 10
7. fanFelipeMassa3
Narazie nie wypowiadam sie na temat Raikkonena póki nie zakończy sie sezon. Może Raikkonen sie poprawi kto wie.
8. EryQ
@7 Ty jak zwykle z nienawiści do Niemca bajki opowiadasz. Tempo nie tylko zależy od umiejętności ale też gdzie się utknęło(za jakim kierowca) i czy z tyłu ktoś naciska na Ciebie. Widzisz z wg. Ciebie lepszym tempem Fina jakoś ciągle przegrywa z Vettelem i nie wymawiaj się taktyką zespołu bo to śmieszne...
9. EryQ
@7 sorki, było do @6 jogi2. Sorki. Eh ten brak edycji postów:/
10. Esotar
Kimi pd czasu jak wrócił do F1 po przerwie daje ogólnie dupy. W Ferrari chyba raczej oficjalnie robi jako maruda a nie kierowca. Szkoda, bo ciekawa osobowość, była. Kasa się liczy, portfel rośnie, resztę ma w dupie.
11. Del_Piero
Kimi regularnie daje dupy w kwalifikacjach. W wyścigu jego tempo jest podobne do Vettela. Nie zdziwię się jeśli na koniec sezonu okaże się, że w kwalifikacjach Vettel wygra 19-0 z Kimim. Rzeczywiście to Niemiec jest narazie lepszy bez dwóch zdań. Jest młodszy i chyba po prostu nieco szybszy i bardziej głodny sukcesu. Wiek chyba robi swoje.
12. jackos
Psioczycie na Kimiego. Ale to jest najlepszy drugi kierowca jako dwójka z wszystkich zespołów pomijając Mercedesa, jeździ najrówniej. Jest 4 w klasyfikacji mistrzostw. Czego chcecie więcej? Qrwa Cudów? :))))
13. dexter
Hmm... 0,751 sek. - tyle zabraklo Sebastianowi do PP Lewisa Hamiltona. Rzeczywiscie, w porownaniu do przedpoludnia temperatura asfaltu po poludniu spadla o 8°C. A tor w kwalifikacjach byl o 0,45 sek. szybszy (wiecej gumy na torze)
A czy to tylko niska temperatura? W porownaniu do wolnego treningu Hamilton polepszyl swoj czas o 1,6 sek., Vettel o 0,3 sek. W bezposrednim porownaniu mieszanki „soft“ przeciw „soft“ w Q1 Mercedes byl o 1 sek. szybszy.
Kwalifikacje dla Raikkonena znowu nie specjalnie sie ulozyly. Juz na poczatku Kimi 2 razy pocalowal bariere. Pierwszy raz w St. Dévote zahaczyl tylem o barierke (felga, tylne skrzydlo do wymiany, dobrze ze skrzynia biegow zostla w calosci). No i na koncu, w Q3 w zakrecie nr. 8 (prawy zakret przed wjazdem do tunelu) tam tyl mu ujechal. Na torach ulicznych najwazniejsze dla kierowcy wyscigowego jest aby przednia os byla bardzo precyzyjna i stabilna. Dysponujac podsterownym autem bardzo ciezko ocenic jest sytuacje (zmieszcze sie, czy uderze w bariere).
Vettel trzyma Raikkonena w garsci (chyba tak to sie mowi) - patrzac na wyniki Fina w ubieglym sezonie nie jest dla mnie niespodzianka. Oczywiscie, Kimi za czasow McLarena, czy nawet Lotusa zaliczal sie do czolowki kierowcow F1. W McLarenie mowilo sie nawet, ze byl on jednym z najwiekszych talentow F1. W Ferrari Kimi mial zawsze jakies klopoty. W 2007 roku Kimi zostal „Mistrzem Swiata“, ale walka z F. Massa byla bardzo wyrownana, a rok wczesniej Schumacher wyraznie dominowal nad Brazylijczykiem. Praca kierowcy wyscigowego mocno uzalezniona jest od wlasnych uczuc, tzn. wszystko jest sprawa wyczucia. Wazne jest jakim uczuciem czlowiek darzy swoje wlasne narzedzie pracy, poniewaz charakterystyka auta odgrywa duza role (moze pasowac, albo nie). Ewentualnie w Ferrari moze byc kilka takich rzeczy gdzie Kimi nie bedzie sie czul dobrze. Mala roznica moze oznaczac 0,1 - 0,2 sek. co niby nie jest duzo, ale w „swiecie“ F1 0,1 sek. jest roznica.
W Barcelonie po duzej aktualizacji pakiet aero tzn. przednie skrzydlo, podloga, nowy dyfuzor mial przyniesc 0,3 sek. Tutaj nagle Raikkonenowi pakiet nie pasowal (auto bylo zbyt nerwowe). I to w tak waznej fazie sezonu - szkoda. Kimi mial ten problem ze auto znowu przybralo charakter ubieglorocznego bolidu. A on tego nienawidzi gdy auto zaczyna sie slizgac na przedniej osi.
Pod tym wzgledem Kimi jest bardzo radykalnym kierowca. Cos w stylu ala: „Ja siedzie za kierownica, ja prowadze auto i ja decyduje. Jak cos nie funkcjonuje, wy probujecie mi to teoretycznie wytlumaczyc. To jest to wasz problem, a nie moj“. Dlatego tez zrezygnowal z nowego pakietu ktory byl przygotowany na wyscig.
Ja zawsze powtarzam: kierowca musi potrafic przekazac swojemu inzynierowi to co odczuwa podczas jazdy, oraz to co potrzebuje. Niemniej jednak, jestem pewnym ze Raikkonen jako kierowca podjal w stosunku do siebie wlasciwa decyzje, poniewaz dobre zaufanie w samochod jest „A“ i „O“ elementarza kierowcy wyscigowego. Mowa jest o bardzo malych detalach ktore powoduja ze kierowca obdarza zaufaniem swoje auto, a zaufanie jest podstawa aby przyblizyc sie podczas jazdy krok po kroku do limitow.
W Barcelonie w kwalifikacjach Kimi walczyl z przyczepnoscia na tylnej osi. W Q.1 wyjechal juz na miekkich oponach, i w Q 3. (pierwszy run) Ferrari wypuscilo Raikkonena na uzywanej miekkiej mieszance na tor. Uwzgledniajac wyscig byla to dobra decyzja. Drugi run, tak jak wiekszosc kierowcow wykonywana byla na nowej oponie. W sumie w Barcelonie kwalifikacje w wykonaniu Raikkonena tez nie byly zbyt specjalne.
Pytanie co dalej? W Monaco problem z pewnoscia nie odgrywa az tak duzej roli, poniewaz ten kurs stawia inne wymagania do aerodynamiki bolidu, ale za chwile beda inne wyscigi. A do konca sezonu jeszcze daleko...
14. jogi2
@8
..ale co ty mi za oczywiste oczywistości opowiadasz w sensie farmazony :).Piszę o sytucji czystego toru.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz