komentarze
  • 1. mazur81
    • 2015-04-22 12:25:16
    • *.play-internet.pl

    Przed sezonem 2014 stawiałem na Nico 60:40. Uważałem, że będzie zimno kalkulował i nie wpadnie w panikę i tym sposobem ogra lepszego za kółkiem Hamiltona, który znany jest przecież (a raczej był) z dość słabej psychy, słabych nerwów i dziwnych zachowań na torze.
    Okazauje się, że Hamilon dojrzał, ogarnął się psychicznie i nie dość, że jest ultraszybki to jeszcze ma nerwy ze stali. A Nico... No cóż, Nico na odwrót, zamiast wykorzystać sówj atut to pogrzebał go całkowicie i teraz nie dość ,że nie błyszczy za kierownicą to w dodatku jest słaby psychicznie. Moim zdaniem już nic go nie uchroni od statusu nr 2.

  • 2. EryQ
    • 2015-04-22 14:28:52
    • *.ghost.net.pl

    @1 Popieram. Rosberg miał już swoją szansę, której nie wykorzystał. To co mu zostało to walka ze Scuderią o P2,P3.

  • 3. Skoczek130
    • 2015-04-22 14:48:08
    • Blokada
    • *.bg.ajd.czest.pl

    Jak zajmie się jazdą, a nie gadką, to tak będzie.

  • 4. lotusowy
    • 2015-04-22 15:26:19
    • *.160.202.241

    Moim zdaniem to Nico mial dużą większą szansę na tytuł w zeszłym roku, w tym będzie mu zdecydowanie trudniej.

  • 5. Kalor666
    • 2015-04-22 17:13:12
    • *.opera-mini.net

    Obawiam się że Nico właśnie jest w szczytowej formie....

  • 6. Kalor666
    • 2015-04-22 17:13:40
    • *.opera-mini.net

    Ale zobaczymy czyj Merc się pierwszy zepsuje....

  • 7. orto
    • 2015-04-22 17:56:17
    • *.play-internet.pl

    I to jest ważna kwestia, bowiem prawdopodobnie awarie w zespole Mercedesa zadecydują o tytule.

  • 8. Kii
    • 2015-04-22 18:24:49
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @7 Nie powiedziałbym... Może i w tamtym roku tak, ponieważ był to pierwszy rok z nowymi silnikami i awarie były dość częstym widokiem. W tym roku może być nieco inaczej, zespoły dużo poprawiły swoje silniki nie tylko jeśli chodzi o dzwięk i moc ale co najważniejsze o niezawodność :) Uważam, że w tym roku walka o mistrzostwo rozegra się na umiejętności :)

  • 9. Del_Piero
    • 2015-04-25 14:23:28
    • *.ms-net.eu

    Rosberg miał swoją szansę sezon temu. Miał długo przewagę i więcej szczęścia niż Hamilton. Pod koniec sezonu Hamilton był w gazie a z Rosberga uszło powietrze, przestało dopisywać szczęście (chodzi o awarie) i nie potrafił dotrzymać mu kroku. A teraz już na początku traci trochę pkt. Oczywiście wystarczy, że Hamiltonowi raz bolid nawali albo jakiś inny błąd na pitstopie lub na torze, kolizja i Rosberg już będzie przed nim, ale to wróżenie z fusów i to samo może spotkać Rosberga. Niby Senna też wygrał w 1988 bezpośrednio z Prostem a w 1989 już lepszy był Francuz, więc jeden przegrany sezon o niczym nie musi przesądzać, ale Rosberg to nie Prost, który jak nikt inny potrafił ograć Sennę i wyprowadzić go z równowagi. Jak Hamilton ma mieć godnego rywala w Mercedesie to niech dadzą mu Vettela albo Raikkonena, choć Fin mógłby być trochę za stary.

  • 10. Duke_
    • 2015-04-29 17:23:51
    • *.dip0.t-ipconnect.de

    5. Kalor666 mozesz rozwinac mysl ?

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo