Horner: wyrównywanie osiągów nie jest dobre dla F1
Christian Horner w niespełna dwa tygodnie po swoim rozpaczliwym nawoływaniu do wyrównywania osiągów ekip Formuły 1 przyznaje, że taki zabieg nie jest dobry dla Formuły 1 i zdaje sobie sprawę, że najprawdopodobniej nie będzie miał w ogóle miejsca.Helmut Marko, prawa ręka właściciela zespołu, poszedł o krok dalej i publicznie stwierdził, że Red Bull może chcieć wycofać się z Formuły 1 jeżeli nie zostaną w tym celu podjęte żadne kroki.
W Malezji przedstawiciele Red Bull tonują swoje wypowiedzi i tłumaczą się przed dziennikarzami.
„Gdy znajduje się w sytuacji w jakiej my się znaleźliśmy, gdy mamy ograniczony wpływ na konstrukcję silnika- w zasadzie jesteśmy teraz tylko klientem- to frustrujące, że wpływa to tak na twoją konkurencyjność i jest to poza twoją kontrolą” mówił Horner.
„Czy do wyrównania osiągów dojdzie? Oczywiście, że nie. Czy powinno do niego dojść? Prawdopodobnie również nie.”
„Byłem sfrustrowany tą sytuacją, ale trzeba przyznać, że mamy obecnie niezdrową sytuację w postaci ogromnych różnic w układach napędowych.”
„Problemem jest to iż ta technologia jest jeszcze niedojrzała. Inwestycje, jakie musi ponieść Renault, aby dorównać Mercedesowi są ogromne.”
komentarze
1. damina3
Kto broni puszkom zrobienie własnego silnika ? Niech Dietrich wysypie parę grubych baniek z kieszeni i po sprawie. Tylko na kogo płaczki wtedy będą mogli narzekać ?
2. wobz
ALE BREDZI !!!
3. Skoczek130
Zmiana przepisów, które będą nowe dla wszystkich - jak najbardziej. Ale zrobienie przywileju dla konkurentów kosztem najlepszego - zdecydowanie zły krok. Ja czekam na sezon 2017 - liczę na spore zmiany - na pewno na lepsze, bo gorzej być nie może (kosiarki, ograniczenia, śmieszne bolidy, kurcząca się stawka)... ;)
4. FanRosbergaBC
@damina3
Ekipa RB nie ma nic wspólnego z budowaniem silników, to nie jest ich dziedzina, owszem mogliby spróbować, ale czy stworzyliby coś lepszego od Reno? Nie sądzę, po za tym to byłoby nieopłacalne, ponieśliby ogromne straty, prędzej mogę szukać innych dostawców jak: BMW - gdyby RB złożyłby im ciekawą propozycje, mogłoby coś z tego wyjść, ale na ten moment BMW nie jest tym zainteresowane. (nie chce nikogo wprowadzać w błąd, być może chodzi to o inną markę)
5. CzarnyKret22
Ludzie to jest Formuła 1 zawsze ten sport szczycił się tym że zespoły robią własne bolidy a nie jak np Indy car wszystko jest wyrównane
6. jogi2
Niech sobie zbudują własny silnik :)
,Przecież F1 to "niby" w uproszczeniu walka o to lub jak firma zbuduje lepszy samochód na podobnych zasadach. Mercedes sobie zbudował i ma .Niech się cieszą ,że komukolwiek go udostępnia
7. gujak
Renault powinien odkupić toro rosso , moze wtedy łatwiej by im sie pracowało nad silnikiem a po za tym brakuje mi ich w F1 jako zespołu
8. Mrozu
Widać o pamiętał się i chce zniwelować stratę do mercedesa w fabryce i na rozwoju słabego silnika reno a nie na ciągłych Zmianach przepisów, ltóre prowadza na dno F1.
9. kamnieft
Komentarz czeka na akceptację moderatora
10. przesio
Raz mówi jedno , a raz drugie...
Oj Horner...
11. Root
Człowiek czasem mówi głupstwa, niektórzy brną w to co powiedzieli do upadłego, brawa dla Hornera, że potrafi przyznać się do błędu i zmienić zdanie, gdy wsłucha się w argumenty innych.
Co do nawoływań, aby RedBull zrobił własny silnik - a na cholerę miałby go robić? Po co producentowi napojów silnik za 0,5 mld. dolarów? Oni, tak jak większość ekip w stawce po prostu korzystają z silników produkowanych przez... producentów silników i tak powinno pozostać. I wcale się nie dziwię, że wymagają od swojego dostawcy silnika na najwyższym poziomie.
12. andy_chow
Czasem lepiej ugryźć się w język niż gadać głupoty. I ja tego faceta nawet lubiłem kiedyś za przemyślane decyzje. Mea culpa mea maxima culpa
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz