Alonso nie może doczekać się powrotu za kierownicę MP4-30
Mimo iż Fernando Alonso jeszcze nie otrzymał w pełni zielonego światła do występu w Grand Prix Malezji już nie może doczekać się powrotu do kokpitu MP4-30.Obaj kierowcy zespołu podkreślają, że w ten weekend będą starali się maksymalizować pokonany dystans, aby jak najwięcej nauczyć się o nowej konstrukcji silnika Hondy.„Weekend w Melbourne z pewnością stanowił dla nas wyzwanie, ale wyciągamy z niego pozytywne wnioski. Wiele naszych osiągów stanowiło dużą niewiadomą, gdyż mieliśmy ograniczone przejazdy podczas zimowych testów. Mimo naszej końcowej pozycji, dotarcie do mety, oznacza, że mamy do naszej dyspozycji znacznie więcej danych na temat naszego pakietu i wiele możemy się z nich uczyć.”
„Oczywiście nikt nie może być zadowolony z finiszu na końcu stawki i zdajemy sobie sprawę, że mamy sporo roboty, aby zamknąć stratę do reszty stawki. Niemniej w fabrykach w Woking oraz w Sakurze nie ustajemy w wysiłkach. Cały zespół pracuje pełną parą nad rozwojem pakietu, abyśmy mogli czynić stałe postępy.”
„Malezja będzie stanowić zdradliwy krok w procesie naszej nauki. To często nieprzewidywalny wyścig, a ekstremalne temperatury przetestują do granic możliwości nasz bolid i opony. Nie mieliśmy szansy sprawdzenia tych elementów w takich temperaturach podczas testów. Co więcej możliwość wystąpienia deszczu, sprawi że ciekawie będzie zobaczyć jak nasz bolid spisuje się w zmiennych warunkach. Naszym celem jest maksymalizowanie przebiegu w trakcie całego weekendu. Tor Sepang sam w sobie jest fantastyczny- uwielbiam tam jeździć i wspominam wspaniałe pojedynki na tym torze oraz moją wygraną w sezonie 2009. To jeden z ulubionych torów kierowców, co zawdzięcza szybkim zakrętom, długim prostym i dużą ilością miejsc umożliwiających wyprzedzanie. Upał zawsze jest tutaj dość brutalny, ale z pewnością stanowi on świetny test dla sprawności kierowcy. To miejsce, gdzie nasz surowy program treningowy nabiera sensu!”
Fernando Alonso, #14
„Bardzo dokładnie śledziłem weekend wyścigowy w Australii i od chwili przyjazdu zespołu do Melbourne byłem z nim w kontakcie. Jasne jest, że przed nami sporo pracy, jednak wynik Jensona z pierwszego wyścigu był zachęcający pod względem niezawodności i zbierania danych, które są dla nas niezwykle ważne. Chciałbym również podziękować Kevinowi za jego występ w ten weekend. Szkoda, że nie był on w stanie stanąć na starcie wyścigu.”
„Ciężko pracowałem nad moją formą. Czuję się dobrze i jestem przygotowany na ten weekend. Upał w Malezji zawsze jest ciężki dla zawodników, ale mój trening zakładał takie warunki i z całą pewnością jestem przygotowany na każde okoliczności jakim przyjdzie mi stawić czoła na torze Sepang. Ten tor zawsze był jednym z moich ulubionych. Świetnie się po nim jeździ i znajduje się sporo miejsc, na których można powalczyć o pozycje, zarówno pomiędzy długimi prostymi, jak i w szybkich zakrętach. W Malezji wygrywałem trzykrotnie, włączając w to wyścig z McLarenem w 2007 roku. Mimo iż jeździmy z tyłu stawki, wszyscy w McLaren-Honda ciężko pracują nad rozwojem pakietu i budowaniu naszego tempa z każdym wyścigiem.”
„Weekend będzie trudny, ale nie mogę doczekać się wskoczenia do MP4-30 po raz pierwszy podczas Grand Prix oraz powrotu do ścigania. Spędziłem trochę czasu w symulatorze w fabryce zespołu. Będę koncentrował się na rozwoju pakietu z moimi inżynierami i pracował przy balansie i ustawieniach wyścigowych. Mamy spory potencjał w aucie. Będziemy naciskać podczas każdego wyścigu dopóki nie zobaczymy satysfakcjonujących nas wyników.”
komentarze
1. goku10sdl
Zatkało ?? Zatka każdego jak za kilka GP Mclaren Honda zacznie jeździć w czole ;p
2. Piotr89Sand
Tytuł to niezły dowcip :D
3. Kalor666
Tytuł - po tym co się wydarzyło - rzeczywiście brzmi komicznie ale tak jak mówi pierwszy komentujący oni będą się rozpędzać . Nie wiadomo jak długo ale będą. ...
4. marek007
@1bedą jeździć w czole końcówki tuż za Manorem ze stratą kilku sekund....
5. f1MEGANE
Na chwilę obecną Maclaren wygląda słabo, ale Honda sama przyznała że maja dość konkretnie skręcone silniki w obawie przed awaria. Jest nadzieja że gdy poprawią trwałość silnika, będą mogli używać pełnej mocy
6. RyżyWuj
Chciałbym szczególnie podziękować Kevinowi, że z*!$@# mi jeden z 5 silników na sezon już w pierwszym GP nie przejeżdżając nawet okrążenia formującego.
7. Damian_xyz
6. Jeden z 4 silników.
8. mwhakowscy
Ayrton Senna ma swoją ulicę w Wałbrzychu. Przepraszam, że nie w temacie.
9. goku10sdl
@4. Pogadamy jak pojadą do Europy
10. Jahar
Usprawiedliwianie McLarena i Hondy to cykl żartów, których nie powstydziłby się Karol z familiady. Skręcone silniki w F1... dobre sobie. Pewnie japońscy kamikadze chcą podnieść dramaturgię zawodów przez swoje odrodzenie się jak feniks z popiołów najpierw popełniając rytualne seppuku...
11. Kojo
To dopiero drugi wyścig sezonu, a pierwszy na stałym torze wyścigowym, więc nie można jeszcze wyciągać daleko idących wniosków co do formy zespołów. Mc Honda ma poważne problemy, ale kto ich nie miał w zeszłym roku, kiedy dla wszystkich te zmiany były czymś nowym i nieznanym, tak samo jest teraz z Hondą. Myślę, że z biegiem czasu uporają się z tymi problemami i wtedy będzie można się wypowiadać co do ich formy i w którym miejscu stawki tak naprawdę są. Pożyjemy zobaczymy.
12. RyżyWuj
@7 True! Rzeczywistość jest czasem bardziej dramatyczna niż najśmielsza fikcja.....
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz