2007-05-10
Tor Catalunya okiem Rubensa Barrichello
Rubens Barrichelo świeżo po testach na torze w Barcelonie opisuje okrążenie toru Catalunya, którego ostatnia sekcja została zmodyfikowana w stosunku do wyglądu z lat ubiegłych.R E K L A M A
„Circuit de Catalunya jest prawie domowym torem teraz, gdyż zespoły F1 przeprowadzają tam większość europejskich testów i podobnie jak pozostali kierowcy, znam ten tor jak własną kieszeń. Okrążenie tutaj wygląda mniej więcej tak:”
„Kiedy wyjeżdżasz z szybkiego prawego zakrętu numer 13 na długą główną prostą, aby rozpocząć okrążenie echo ryku silnika niesie się rozlegle przez trybuny co daje uczucie prawdziwej frajdy, uwielbiam ten hałas!”
„Potem następuje zjazd do pierwszego zakrętu gdzie hamuje się mocno do drugiego biegu z 310 km/h, rzucając bolid mocno w prawo, a potem w lewo prosto do zakrętu numer dwa. Potem mocno przyspieszamy w długim, prawym zakręcie numer trzy, który może być pokonywany na pełnym gazie z przyczepnością nowych opon.”
„Na krótkim odcinku do zakrętu numer cztery ponownie uzyskujesz 300 km/h, aby wejść w wolny prawy zakręt pokonywany na drugim biegu, skąd tor opada do lewego nawrotu numer pięć. Trzeba tutaj uważać żeby nie zablokować kół na nierównym torze.”
„Następnie przyspieszamy mocno w kierunku lewego zakrętu numer 6 pokonywanego ze średnią prędkością, ale po krawężnikach, gdyż zbliżamy się do położonego wyżej szybkiego prawego zakrętu numer siedem, który wiedzie na tylną prostą. Ponownie podróżujemy powyżej 300 km/h dochodząc do zakrętu numer osiem, dohamowując mocno do drugiego biegu i pokonujemy śliską, nową nawierzchnię prawego zakrętu. Potem dojeżdżamy do długiego prawego zakrętu numer dziewięć, który pokonujemy na drugim biegu.”
„Po krótkiej prostej następuje nowy zespół zakrętów prawo-lewo-prawo, który w odróżnieniu do starego szybkiego prawego łuku wygląda wolno. Wychodząc z ostatniego zakrętu tej serii trzeba uważać, aby nie uderzyć w wysoki krawężnik i przyspieszać mocno w kierunku szybkiego prawego zakrętu numer trzynaście, po którym następuje ponownie prosta startowa i możemy cieszyć się niesamowitą akustyką trybun ponownie.”
„Kiedy wyjeżdżasz z szybkiego prawego zakrętu numer 13 na długą główną prostą, aby rozpocząć okrążenie echo ryku silnika niesie się rozlegle przez trybuny co daje uczucie prawdziwej frajdy, uwielbiam ten hałas!”
„Potem następuje zjazd do pierwszego zakrętu gdzie hamuje się mocno do drugiego biegu z 310 km/h, rzucając bolid mocno w prawo, a potem w lewo prosto do zakrętu numer dwa. Potem mocno przyspieszamy w długim, prawym zakręcie numer trzy, który może być pokonywany na pełnym gazie z przyczepnością nowych opon.”
„Na krótkim odcinku do zakrętu numer cztery ponownie uzyskujesz 300 km/h, aby wejść w wolny prawy zakręt pokonywany na drugim biegu, skąd tor opada do lewego nawrotu numer pięć. Trzeba tutaj uważać żeby nie zablokować kół na nierównym torze.”
„Następnie przyspieszamy mocno w kierunku lewego zakrętu numer 6 pokonywanego ze średnią prędkością, ale po krawężnikach, gdyż zbliżamy się do położonego wyżej szybkiego prawego zakrętu numer siedem, który wiedzie na tylną prostą. Ponownie podróżujemy powyżej 300 km/h dochodząc do zakrętu numer osiem, dohamowując mocno do drugiego biegu i pokonujemy śliską, nową nawierzchnię prawego zakrętu. Potem dojeżdżamy do długiego prawego zakrętu numer dziewięć, który pokonujemy na drugim biegu.”
„Po krótkiej prostej następuje nowy zespół zakrętów prawo-lewo-prawo, który w odróżnieniu do starego szybkiego prawego łuku wygląda wolno. Wychodząc z ostatniego zakrętu tej serii trzeba uważać, aby nie uderzyć w wysoki krawężnik i przyspieszać mocno w kierunku szybkiego prawego zakrętu numer trzynaście, po którym następuje ponownie prosta startowa i możemy cieszyć się niesamowitą akustyką trybun ponownie.”
komentarze
1. walerus
JA TEŻ TAK CHCE.........;-)
2. obi216
Walerus już niedługo , bo 2 i 3 czerwca w Warszawie. Będzie prawie wszystko - ryk silnika , wrzawa kibiców , no i (co najważniejsze ) , zapach metanolu . Pozdro.
3. walerus
spox - ale mi ze Szczyrku to trochu daleko - a strasznie leniwy jestem....;-) ale jakbym mógł sam pokierować - to bym pewnie przyjechał! taką wersję dla amatorów bez tych wszystkich przycisków.....
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz