BMW rezygnuje z trzeciego kierowcy
Zespół BMW Sauber zrezygnował z korzystania z usług swojego trzeciego kierowcy, którym jest Sebastian Vettel, podczas piątkowych testów, które odbywają się przed każdym wyścigiem.Przed kolejnymi wyścigami, kiedy to kierowcy wypowiadali się nieprzychylnie co do tej strategii zespołu, kierownictwo BMW cały czas trwało przy swoich postanowieniach. Apele kierowców przyniosły w końcu skutek- Mario Theissen dziś ogłosił: "Po zakończonych wyścigach na innych kontynentach [wyścigi poza Europą] postanowiliśmy przeanalizować sytuację kierowców w piątkowych sesjach treningowych. Ustaliliśmy, że obydwaj kierowcy wyścigowi będą teraz przez cały piątek jeździć na torze."
Theissen wypowiedział się również o dotychczasowych wyścigach:
"Nasza jazda w pierwszych wyścigach dała nam dobrą pozycję wyjściową, po GP Bahrajnu staraliśmy się zintensyfikować nasze niektóre działania rozwojowe. Nasi rywale jednak robili dokładnie to samo. Nasz cel jest oczywisty- utrzymać swoją pozycję, teraz jesteśmy trzecią siłą w F1."
Dyrektor techniczny BMW, Willi Rampf natomiast powiedział:
"W testach próbowaliśmy wiele nowych rozwiązań związanych z aerodynamiką, z częściami silnika, modyfikacją elektroniki w bolidzie. Testy przyniosły obiecujące rezultaty. Jestem z tego powodu w dobrym humorze przed zbliżającym się wyścigiem."
komentarze
1. jaros69
Robert jednak szybszy od Nicka, Chyba , że się mylę
2. Disi
Patrząc na wyniki testów(Kubica 5 w czwartek) obawiam się że z pierwszej trójki BMW wypadło najgorzej. Najlepszy rezultat to 5 miejsce uzyskane dziś przez Roberta(a są trzecim zespołem przecież!). Obawiam się że z tych hucznych zapowiedzi ulepszeń niewiele wyszło-McLaren też musiał odpuścić z tym nowym nosem bo nadawał się na nic w praktyce...
3. Morfero
Nie ma co się przejmować to są testy. Nie można porównywać czasów z 3 dni. Codziennie każdy zespół miał inne ustawienia bolidu. Więcej będzie można powiedzieć co do wyników testów dopiero po wyścigu ale wydaje mi się, że w pierwszej trójce nie wiele sie zmieni.
4. Wombat71
Nie ma co , na to zapowiadało się już od dawna. Bez sensu jest wysyłać na sesję treningową kierowcę testowego . On i tak nie bedzie brał udziału w wyścigu. Nic to nie daja dla Teamu , jest to tylko po to aby promować młodych kierowców .
5. arek.jan
Małe problemy BMW, chyba nie wszystko poszło tak dobrze, albo konkurencje się wzięła do pracy i mają lepsze ulepszenia. Ale na wyścig zgrają wszystko i będzie dobrze, na szczęście niewiele ale Robert Szybszy od Nicka!!!
6. obi216
No cóż Wombat! Takie są właśnie bezwzględne wymagania sponsorskie. Z tym trzeba się pogodzić. Wierzę w Roberta ! Poradzi sobie !!!
Życzę Mu , aby się to stało jak najszybciej . Pozdrówka.
7. Marti
Słuszna decyzja, brawo Mario! :). Szkoda tylko, że podjęta o 3 wyścigi za późno.
Serdecznie zapraszam na www.robertkubica.blog.onet.pl
8. barteks2
Ale głupi tytuł artykułu...
9. Kazik
Trzeba przyznać,że decyzja szefa trochę zaskoczyła ( w kontekście klauzuli w kontrakcie,którą podobnież Sebastian posiadał).Oczywiście,że decyzja słuszna.W/g tego co mówi Mario to jednak bardzo chcą utrzymać się jako" trzecia siła" w tym sezonie.Przecież tak generalnie to przed sezonem oni się tego nie spodziewali (mowa była o walce o 4-te miejsce z Hondą).Rzeczywistość jednak zaskoczyła nawet szefostwo BMW.Jest to w tej chwili zespół, który charakteryzuje się najwyższym tempem rozwoju w F1.Stąd takie a nie inne decyzje.
10. Marti
W artykule napisano : "Zespół BMW był jedynym zespołem, który stosował taką taktykę". Nieprawda, gdyż Williams również podczas piątkowych treningów wystawiał swojego trzeciego kierowcę - Kazuki Nakajimę. Japończyk jeździł dwukrotnie: podczas jednej piątkowej sesji w Australii oraz jednej w Malezji.
11. del
Ale w Bahrajnie już nie. Więc ostatnio tylko oni już zostali z taką taktyką. Reszta albo w ogóle nie przewidziała takiego rozwiązania, albo zrezygnowała z niego wcześniej. Williams nie miał po prostu tego ustalone na stałe jak BMW, i o to w tym chodzi.
Ale żeby nie było nieporozumień, zmieniłem żeby lepiej brzmiało :) Dzięki za zwrócenie uwagi
12. Marti
No! :) teraz już brzmi odpowiednio. Czytając poprzednią wersję faktycznie można było zrozumieć, że żaden inny zespół wogóle nie stosował takiej taktyki jak BMW. Przepraszam że się czepiałam, ale chyba lepiej uważnie przeczytać news'a niż napisać pod nim komentarz wogóle nie związany z jego tematyką (tak jak niektórzy koledzy wyżej) :))).
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz