Syn Schumachera także zmierza do F1?
Michael Schumacher powraca do zdrowia w swojej szwajcarskiej posiadłości po wypadku do jakiego doszło pod koniec ubiegłego roku, podczas gdy jego syn zaczyna odnosić pierwsze sukcesy w sportach motorowych.Finały odbyły się we Francji, gdzie młody Schumacher zapisał się nie pod zwykle używanym pseudonimem Betsch, ale jako Mick Junior.
„Oczywiście jestem dumny z tak ważnego wyniku” mówił Mick cytowany przez Gazzetta dello Sport. „Niemniej jasne jest również, że moim celem jest mistrzostwo świata. To jednak dopiero początek mojej kariery.”
Brazylijska prasa również ma powody do zadowolenia, gdyż wnuczek równie słynnego Emersona Fittipaldiego, Pietro Fittipaldi w pięknym stylu został mistrzem brytyjskiej Formuły 1 Renault.
„Pietro ściga się bardzo dobrze” mówił jego dziadek. „Po 10 zwycięstwach w 13 wyścigach, wygrał mistrzostwa. Jesteśmy ogromnie szczęśliwi i dumnie z jego osiągnięć.”
komentarze
1. meamea
eeee 15 lat i w kartingu , to gdzie te jego 17 czy 19 w f1? nie ma szans chłopak...
nie no śmieje się oczywiście, normalna droga sportowa, a z nazwiskiem odrazu znajdzie sponsorów i wejdzie do f1, nie musi być najlepszy wazne by był dobry
2. PiotrasLc
To jest seria pod patronatem FIA czyli to juz nie są maleńkie gokarty tylko powazne dorosłe maszyny które naprawde trzeba umiec opanowac. Trzymam kciuki aby Schumi Junior trafił do F1
3. Greek
Przypominam że Verstappen jeszcze rok temu się tam ścigał, a w już przyszłym roku wchodzi do F1. Tak że idzie torem Maxa :)
4. Skoczek130
Oby tylko sportowo wyrabiał, ale nikt mu nie wytknie, że wszystko zawdzięcza staremu...
5. RyżyWuj
Całe szczęście, że póki co te synalki i wnuki jakoś średnio sobie radzą w F1. Jeszcze tego tylko brakuje, żeby z F1 zrobił się sport "rodzinnych klanów".
6. elin
@ 5. RyżyWuj
Niestety jest duża szansa, że kiedyś tak się stanie ... Znane nazwisko szybciej przyciągnie sponsorów, a sławny rodzic już obyty w tym sporcie, doskonale wie jak wprowadzić następne pokolenie do F1 ...
No i mamy już jednego synalka, który może powtórzyć sukces ojca ( z 1982r. ) i w tym sezonie zostać mistrzem ...
7. andy_chow
@elin na szczęście talentu się nie dziedziczy ;-).pzdr
8. elin
@ andy_chow
Też prawda ;-).
Nie wiem, czy się nie mylę ... Ale chyba tylko jeden raz w historii F1 udało się zdobyć tytuł ( odziedziczyć talent ) przez ojca i syna - Graham Hill i Damon Hill.
Pozdr. :-)
9. andy_chow
@elin zgadza się choć talentu ojca niestety nie miał
10. elin
@ andy_chow
Prawda - talent odziedziczony ..., ale znacznie mniejszy ;-).
Damon Hill - Mistrz Świata F1 w sezonie 1996
Graham Hill - potrójna korona sportów motorowych :
- Mistrz Świata F1 w sezonach - 1962 i 1968
- Indianapolis 500 w 1966
- 24h Le Mans w 1972
11. andy_chow
@elin Graham Hill wygrał 5 razy wyścig w Monte Carlo a Damon niestety ani razu.To też świadczy o klasie Grahama pzdr
12. dexter
Nie wiem, czy syn Michael'a Schumacher'a bedzie kiedykolwiek jezdzil w F1, poniewaz samo zwyciestwo czy 2 miejsce w kartingowych Mistrzostwach Swiata nie jest warunkiem, ale... i to widac juz teraz ze Mick dokladnie wie czego w zyciu chce: „Niemniej jasne jest również, że moim celem jest mistrzostwo świata. To jednak dopiero początek mojej kariery.” - to sa slowa 15 latka ktore mowia same za siebie.
Z pewnoscia Michael moze byc dumny ze syna. W kazdym razie, mozna tylko zyczyc Michael'owi aby sam kiedys w przyszlosci byl w stanie na torze uczestniczyc i doswiadczac w„spelnieniu marzen“ jego syna.
Hmmm... jednak ciezko jest utrzymac pewne rzeczy w tajemnicy, szczegolnie gdy w trakcie rozwoju sportowego odniesie sie sukces i to pomimo wszelkich staran rodziny Schumacher aby zachowac prywatnosc. Mick, ktory od 8 roku zycia siedzi w karcie zawsze startowal pod jakims pseudonimem (w taki sposob mial byc chroniony przed nadmiarem uwagi oraz jeszcze wiekszym nadmiarem oczekiwan).
Moge sobie wyobrazic, ze po takim weekendzie w zyciu Mick'a duzo sie zmieni, poniewaz nazwisko Schumacher wywoluje do dzisiaj fale zainteresowania publicznego i to na calym swiecie. Sam fakt, ze jest sie synem czy corka takiego giganta z pewnoscia nie zmniejsza presji na mlodym czlowieku.
O sam talent tutaj bym sobie glowy nie zawracal (z pewnoscia moga osadzic to osoby ktore z synem Schumachera pracuja i sie nim opiekuja). Choc, tak jak tutaj wiekszosc osob pisze: nie zawsze „pociechy“ znanych osob dziedzicza ten talent po rodzicach. Oczywiscie, nazwisko otwiera wiele drzwi ale na samym chlopaku prawdopodobnie zwiekszy sie teraz presja, a to nie zawsze jest budujace. Jednak co by nie mowic, 2 miejsce w kartingowych Mistrzostwach Swiata FIA brzmi bardzo obiecujaco (po 5 wyscigach kwalifikacyjnych Schumacher junior startowal do finalu z 1 rzedu). A przypomne, ze w tych mistrzostwach startuje 170 mlodych kierowcow z 34 krajow swiata. W Mistrzostwach Europy serii KF Junior syn Michaela jest takze „wicemistrzem“. No i nie mozna zapomniec ze nasza Julia Pankiewicz jako dziewczyna super sobie radzi w tej serii (zreszta, w Polsce dzisiaj jest duzo nazwisk ktore swietnie sobie na miedzynarodowej arenie radza i z ktorymi mozna wiazac pewne oczekiwania).
Wracajac jeszcze do syna 7 krotnego Mistrza Swiata, to w sumie mozna powiedziec ze Michael po zakonczeniu swojej aktywnej kariery wspieral Mick'a tam gdzie mogl. Jeszcze przed tym tragicznym wypadkiem w gorach „Schumi“ jezdzil dla zespolu Tony Kart jako „kierowca fabryczny“, byl tam takze zwiazany z rozwojem samego chassis - dzisiaj uzywa go jego syn. Po tragicznym wypadku Schumachera sportowa opieke nad Mickiem przejeli przyjaciele Michaela: Peter Kaiser i Thomas Muchow. Kaiser jest znana osoba w swiecie Motorsportu, on byl dawniej (jeszcze za czasow kartingowych) takim opiekunem, doradca oraz mechanikiem 7 krotnego mistrza swiata. Peter Kaiser jest takze zalozycielem zespolu KSM Motorsport w ktorym Michael i jego brat Ralf kiedys jezdzili (dzisiaj bracia Schumacher sa wspolwlascicielami tego zespolu, no i m.in. Mick wlasnie startuje w tych dwoch zespolach).
Za 2 tygodnie odbedzie sie w belgijskim Genk final mlodziezowych niemieckich mistrzostw w kartingu, tam Mick bedzie mogl powalczyc o tytul. Po 8 wyscigach (10 wyscigow) Mick prowadzi w tej kwalifikacji.
Na koniec jeszcze dwa slowa o samym sprzecie na ktorym mlodziez sie sciga: Kart dysponuje moca 40 koni mechanicznych (15.000 obrotow). Posiada 2 - taktowy silnik o pojemnosci 125 ccm, ktory jest chlodzony woda. Silnik jezdzi na miesznce (1:18). Jest 140 km/h szybki, nie ma sprzegla, nie posiada biegow. Minimalna waga razem z kierowca wynosi: 158 kg. Kierowca siedzi ok. 5cm nad powierzchnia asfaltu - takze sama frajda z jazdy jest niesamowita. Dobry wyscigowy kart kosztuje ok. 10.000 Euro (silnik i rama kosztuja po 5000 Euro). Aby na torze przez caly jeden sezon byc konkurencyjnym trzeba juz te 100.000 Euro zainwestowac.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz