Bottas wyciąga pozytywne wnioski po trudnym wyścigu
Felipe Massa zdołał przekroczyć metę GP Singapuru na wysokiej, piąte pozycji po tym jak jego ekipa zdecydowała się zmienić strategię z trzech, na dwa postoje. Mniej szczęścia miał Valtteri Bottas, który na ostatnim okrążeniu wyścigu wykończył swoje ogumienie i został wyprzedzony przez jadących za nim kierowców. Ostatecznie Fin wypadł poza punktowaną dziesiątkę jednak potrafi wyciągać pozytywne wnioski z weekendu i cieszy się, że jego ekipie udało się utrzymać trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów.„Po okresie neutralizacji zmieniliśmy strategię z trzech pit stopów na dwa, a ostatni przejazd wykorzystał do granic możliwości ogumienie. Udało nam się jednak przejechać ten dystans. Poziom przyczepności był bardzo niski na ostatnich kilku okrążeniach, ale miałem wystarczająco dużą przewagę nad szóstym kierowcą, aby spokojnie dojechać do mety. Biorąc pod uwagę naturę tego toru, piąte miejsce prawdopodobnie było wszystkim na co nas było stać w ten weekend, ale jestem również rozczarowany tym, że opony w bolidzie mojego kolegi z zespołu nie wytrzymały do końca tego wyścigu.”
Valtteri Bottas, P11
„Po okresie neutralizacji zdecydowaliśmy się przejść na strategię dwóch postojów a pod koniec opony po prostu nie wytrzymały. Na ostatnim okrążeniu, broniąc pozycji mocno zblokowałem tylne koła, po czym straciłem zupełnie przyczepność, a pozostałe bolidy łatwo mogły mnie wyprzedzić. Miałem także problemy ze wspomaganiem kierownicy pod koniec wyścigu, co utrudniło mi oszczędzanie opon. Miałem mocno ograniczone czucie bolidu. Gdybym nie miał takiego problemu, być może dojechałbym do mety bez przygód. Oczywiście jestem rozczarowany brakiem punktów, ale z tego weekendu możemy także wyciągnąć wiele pozytywnych wniosków, gdyż na torze, który nie pasuje do końca charakterystyce naszego bolidu byliśmy konkurencyjni i utrzymaliśmy trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów.”
komentarze
1. waterball
Dzisiejszy wyścig pokazał dobitnie, że Williams nie jest w stanie osiągnąć sukcesu. Skąd oni wzięli takich strategów? Doskonale wiedzieli, że może być SC a zachowali się wtedy jakby 1 sezon w F1 startowali. Jeśli nie mają pojęcia co robić wystarczy popatrzeć co robią inni i robić to samo. A nie walić w łeb mechanika, który zdjął koło o 0.0127 s za wolno skoro przez absurdalną taktykę traci się pewne punkty.
2. matf1
1 waterball masz absolutną racje zachowywali się jak by był to ich pierwszy wyścig.A wkurzyło mnie jak ten palant uderzył w kask kolegę-machanika
3. fankaWilliamsa
Szkoda,że Bo77as miał takiego pecha zaryzykowali i o ile Felipe zdobył dobre piąte miejsce to w przypadku Valtteriego się nie opłaciło.Najważniejsze,że są punkty i jeszcze sporo do ich zdobycia.
4. Michael Schumi
Co do Massy się nie czepiam, gorzej z Bottasem. Idiotyczne jednak było to co zrobił jeden z mechaników drugiemu. Nie wiem o co mu chodziło, pierwszy pit stop Massy był dobry - 2.6 s. Williams zresztą i tak miał gorsze wpadki w tym roku niż dzisiaj - niepotrzebne team orders w Malezji, idiotyczna decyzja o zjeździe pod koniec w Bahrajnie, niedobrane opony dla Massy w Chinach i brak przemyślanej strategii w Austrii, gdzie zespół skupił się tylko na pilnowaniu Mercedesa.
5. fankaWilliamsa
@Mógłbyś mi napisać o co chodzi z tymi mechanika i bo najwyraźniej ta sytuacja mi umknęła :-)
6. fankaWilliamsa
Miało być Michael Schumi :-)
7. waterball
@ fankaWilliamsa Po picie Massy- zresztą zupełnie przyzwoitym jak na Williamsa - jeden z mechaników (może szef jakiś) podszedł do prawo-tylno-kołowego i walnął go ręką w kask. Ja nie zauważyłem żadnego błędu a powtórki nie było więc realizator też nie widział wpadki. Ale może jak napisałem wcześniej chodziło o 0.0127 s opóźnienia ...
8. fankaWilliamsa
@7 dzięki za odpowiedź co do tej sytuacji cóż nawet jeśli był jakiś błąd takie zachowanie jest niedopuszczalne po prostu żenada :-\
9. Martitta
@waterball, @fankaWilliamsa - Na F1 Fanatic na Facebooku jest filmik z tej sytuacji, gdyby ktoś chciał zerknąć.
10. elin
Spokojnie ;-), podobno przed wyścigiem mechanicy Williamsa zrobili zakład - który z nich będzie najszybszy, a który najwolniejszy. Przegrany " obrywa po kasku ".
11. narya
10. elin - zgadza się. Mówił o tym Ted Kravitz po wyścigu :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz