Brawn: nie planuję powrotu do Ferrari
Ross Brawn po raz kolejny dementuje plotki łączące go z powrotem do zespołu Ferrari. Pierwsze doniesienia o ewentualnym powrocie Brytyjczyka do Maranello pojawiły się w maju gdy ten odwiedził wraz z przyjaciółmi fabrykę Ferrari.59-latek po rozstaniu z Mercedsem, gdzie pełnił rolę szefa zespołu obecnie cieszy się spokojną emeryturą i jak przyznaje jest mu na niej bardzo dobrze.
„W tym roku prowadzę zupełnie inne życie i czuję się z tym świetnie” mówił Brawn dla Auto Motor und Sport. „Jestem zdeterminowany, aby nie powracać do pracy na pełnym etacie.”
W ubiegłym tygodniu nowy szef zespołu Ferrari, Marco Mattiacii przyznał że zamienił kilka słów z Rossem Brawnem, jednak Brytyjczyk nie dopatrywał by się w tym swojego powrotu do Maranello.
„Uważam, że obecnie nie ma dla mnie pozycji w Ferrari lub gdziekolwiek indziej.”
„Moja wizyta w Maranello w maju była czysto prywatna. Porozmawialiśmy nieco w stylu „a gdyby coś”, ale to nie było nic poważnego.”
„Od tamtej pory nie prowadziliśmy żadnych dyskusji, nie myślę w ogóle o tym.”
„Nie utrzymuję kontaktu z Ferrari nie szukam aktywnie nowej roli w Formule 1. Nigdy nie mów nigdy, gdyż nie wiadomo jakie opcje pojawią się w przyszłości, ale aktualnie poszukuję wyzwań poza sportem, których nigdy nie miałem okazji podjąć.”
komentarze
1. meamea
teoretycznie on nie ma po co ściemniać, może ewentualnie kusi go praca w hondzie, ale to musi miec już podpisany kontrakt bo inaczej by sciemiał z ferrari by podbić stawkę, tk czy siak ciekawe kogo ferrari pozatrudnia jeszcze, bo wybór mają mały
2. gratoss
Podobało mi sie jak rządził. Szkoda, że Ross'a nie ma w Mercedesie. Przynajmniej najlepszy kierowca tego sezonu miałby teraz sporą przewagę, a tak nękają go "przypadkowe" awarie.
3. rsobczuk
„Jestem zdeterminowany, aby nie powracać do pracy na pełnym etacie.” Zawsze z tej determinacji może nic nie wyjść. Myślę, że to wszystko kwestia $$$ i wróci.
4. Gosu
"... nigdy nie mów nigdy ..." - obstawiamy kiedy Brawn wróci do F1 ? ;)
5. TrollMan
Montezuma zastrzegał się na Monzy, że nie odchodzi... w nic już wierzyć nie można.
6. mwhakowscy
Wrażenia z „prywatnej wizyty" nie przekonują do powrotu. Uznał, że interes jest niepewny. Można stracić reputację.
7. devious
Kimi też nie planował powrotu do Ferrari :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz