komentarze
  • 1. Meduzes
    • 2007-04-11 12:27:28
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Tak... Massa przyznaje sie do błedu ... uważam że szczerze i rozważnie wypowiedziałswoją opinie na temat wyscigu !! I to mi sie włąsnie podoba: zaryzykował, nie udało sie ale w f1 albo idziesz na całość albo przesiądz sie na kosiarke do trawy !! Mysle ze w nastepnym wyscigu pokaże co potrafi :)

  • 2. natleniony
    • 2007-04-11 12:53:05
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    było, minęło - Massa nie musi się nikomu tłumaczyć, lepiej niż na rozpamiętywaniu skupi się na następnym GP

  • 3. Mati_f1
    • 2007-04-11 16:37:01
    • *.adsl.inetia.pl

    Jak już wcześniej pisałem dobrze zrobił, że próbował walczyć. Tam gdzie powiedział, że nie chciał tkwić za McLarenem, nadinterpretowując powiedział bym, że może chciał też dodać, że Kimi był fujara bo tak nie myślał i nie chciał albo bał się zaatakować Hamiltona:)

  • 4. Tanis
    • 2007-04-11 17:22:09
    • *.153.241.203

    Pamiętajcie, że Kimi miał nadwyrężony silnik :-)
    Więc i tak świetnie wyszedł na tej taktyce :-)

  • 5. tilan
    • 2007-04-11 18:00:39
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    kimi zrobił co do niego należało dojechał do mety na dobrej pozycji z przegrzanym silnikiem ale Massa zawalił na całej lini od samego startu

  • 6. bea17
    • 2007-04-11 20:43:55
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    o to to to popieram Kimi to nie Sobieski pod Wiedniem i szarżować nie musiał a punkty przywiózł bo to on jak narazie ciuła punkty dla konstruktorów nie narwany Massa .

  • 7. Kadet
    • 2007-04-11 22:54:23
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Pal diabli punkty, czyż tu nie chodzi o wygrywanie? Massa dał plamę na starcie i jako rasowy rajdowiec chciał to nadrobić i słusznie, a że chyba niedocenił młokosa to już inna parafia. Ale z drugiej strony to w tym wyścigu Ferrari jednak były wolniejsze niż w poprzednim, więc nie ma się co dziwić, że tak to wszystko wyszło.

  • 8. Mati_f1
    • 2007-04-11 23:27:50
    • *.adsl.inetia.pl

    Strasznie dziwna rzecz dla mnie, aż tak lubicie Raikkonena, że chwalicie go za to, że myślał tylko o tym żeby dojechać do mety. Ja rozumiem jakby to Kubica albo ktoś inny jechał na 3 pozycji, ale Kimi to raczej powinien mieć większe aspiracje. nie mówie żeby jakoś go potępić specjalnie, ale powodów do zachwytu to raczej nie ma.

  • 9. witek70
    • 2007-04-12 00:52:25
    • *.elektrosat.pl

    Ja też zauważyłem, że po zwłaszcza przejściu Raikkonenea do Ferrari grono jego zwolenników niezwykle się powiększyło. Gość jeżdzi szybko, ale jakoś brakuje mi u niego iskry...

  • 10. witek70
    • 2007-04-12 00:54:09
    • *.elektrosat.pl

    Ja też zauważyłem, że grono zwolenników Raikkonenea ( zwłaszcza po jego przejściu do Ferrari ) niezwykle się powiększyło. Gość jeżdzi szybko, ale jakoś brakuje mi u niego iskry...

  • 11. Leeloo
    • 2007-04-12 11:18:58
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    ja uważam że masa nie jest na tyle dobry jak wszyscy piszą, w tamtym sezonie nie mógł sobie poradzić z wyprzedzeniem kubice w tym roku nie poszło mu z lewisem i heitfieldem. on moze jest dobry ale jak nikogo przed nim nie ma

  • 12. atomic
    • 2007-04-12 12:38:32
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    bravo massa tak trzymać szybko i agresywnie na granicy ryzyka.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo