Renault: także rozważaliśmy rozdzielnie turbiny i kompresora
Rob White z Renault Sport F1 zdradził, że jego firma także rozważała możliwość rozdzielenia kompresora i turbiny w nowym układzie napędowym F1 Energy.Rob White przyznał, że Renault także zastanawiało się nad taką możliwością, jednak ostatecznie zdecydowało się na pozostanie przy tradycyjnej koncepcji.
„To rozwiązanie [rozdzielenie turbiny i kompresora] jest czymś co znacząco odróżnia silniki” mówił White. „Niemniej nie postrzegamy go jako nowinki, która daje Mercedesowi obecną przewagę lub działa na naszą korzyść.”
„Również zastanawialiśmy się nad taką koncepcją a gdy ją zobaczyliśmy nie krzyknęliśmy: Eureka, to byłby dobry pomysł!”
White przyznał, że problemy Renault głównie wynikają z faktu opóźnienia projektu i konieczności nadganiania straconego czasu. Przedstawiciel Renault Sport jest również przekonany, że gdy tylko francuskie jednostki napędowe rozwiną pełny potencjał będą na równi mogły rywalizować z uznawanym obecnie za najlepszy silnik w F1, Mercedesem.
„Mamy dużo nowych rzeczy, nad którymi obecnie pracujemy. Mamy też sporo rzeczy, które będziemy mieli w przyszłości [gdy w przerwie między sezonami zniesiony zostanie zakaz rozwijania jednostek napędowych].”
„Myślę, że najmądrzejszą rzeczą jaką możemy zrobić to wykorzystanie możliwie najlepiej okazji do zmiany specyfikacji.”
komentarze
1. DJ82
Jak to jest Renault cały czas poprawia silnik - a co z Ferrari?? nic już nie mogą zrobić??
2. kempa007
moga, tylko nie tlumacza sie tak jak Francuzi. Im najwyrazniej na sprzedazy bardziej takie wtopy sie odbiaja ;-)
3. Yogson
A mi się wydaję Że to dzieki rozdzieleniu turbiny i kompresora merc jest taki mocny, ale mam nadzieje ze Renault nie odpuści i odkręci silnik na 100%
http://m.youtube. com/watch?v= NuBB2F6IutQ 2spacje
4. R.U
Jak to jest,ze silnik renault notuje staly progres,skoro rozwój jest zamrozony?
5. bartexar
Spokojnie, Włosi są dużo mądrzejszi od Francuzów. :-)
6. scigacz00
@4 Mapy silnika, ustawienia no i te nowe paliwo, mają swoje sposoby. A moim zdaniem jednostki Renault i tak bedą do tyłu, bo Mercedes tez nie śpi i już z pewnością mają pare nowinek które zastosuja podczas przerwy.
7. jackos
Od pół roku nikt nie wspomina o umiejętnościach kierowców :) Może wprowadzić autopilota, firmy zaoszczędzą na kontraktach kierowców. :) Choć może kierowcy są tylko po to by dostarczać pieniądze do F1
8. Michael Schumi
@7 Ktoś jednak musi jeździć. I tak Maldonado jest największym błaznem w padoku: płaci najwięcej za starty i najczęściej jest karany. On w sumie jest po to, by dostarczać kasę, ale nie wiem, czy jest to opłacalne, gdy trzeba wziąć pod uwagę koszty kraks (naprawa bolidu) i kar a jesteśmy dopiero po 5 wyścigu, a w Monako na pewno będzie dzwonić.
9. Skoczek130
@jackos - kierowca to od lat "wozidupa" w konstrukcjach inżynierskich. To inżynierowie są prawdziwymi zwycięzcami wyścigów... ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz