Lauda ma plan zemsty na Red Bullu
Niki Lauda wyraził swoje oburzenie decyzją nowych władz toru A1 Ring, który obecnie nosi nazwę Red Bull Ring, a które zadecydowały o zmianie nazwy zakrętu noszącego do tej pory jego imię.Zanim Red Bull przejął obiekt kilka zakrętów nosiło nazwy po wybitnych zawodnikach F1. Między innymi znajdował się tam zakręt noszący nazwę Nikiego Laudy. Nowi włodarze toru zmienili jego nazwę na Wurth (niemiecki producent narzędzi).
„Mogę jedynie domyślać się, że chodzi o to iż obecnie jestem w Mercedesie i wygrywamy z Red Bullem” kwitował incydent 3-krotny mistrz świata F1, Niki Lauda.
Szczęśliwe nazwę swojego zakrętu zachował Jochen Rindt, jedyny kierowca F1, który pośmiertnie zdobył tytuł mistrza świata. Niewykluczone jednak, że gdy zajdzie się odpowiedni sponsor także i ten kultowy kierowca straci swoje miejsce na torze Red Bull Ring.
„Dobrą karą będzie [dla Red Bulla], abyśmy to my świętowali podwójne zwycięstwo w Spielbergu [okolicy, w której znajduje się tor].”
GP Austrii zaplanowane jest na 22 czerwca.
komentarze
1. Michael Schumi
To żadna kara. Będzie to tylko potwierdzenie dominacji ich bolidu. No ale sam fakt jest chory, żeby zmieniać nazwę zakrętu, który został nazwany na cześć kierowcy, bo teraz trzeba uczcić jakiegoś sponsora. Mam nadzieję, że się im odgryzą i Mercedes zrobi sobie dublet, ale z Nico na czele, tak dla odmiany.
2. silvestre1
Tor zmienił właściciela, został przebudowany i wrócił do kalendarza imprez z nazwą: "Red Bull Ring".
Nowy właściciel toru sprzedał "przy okazji" prawa do nazw zakrętów i teraz mamy Pirelli i Wurth zamiast Lauda i Berger. Na zmianę czeka Rindt.
W takim kontekście oburzenie Laudy, to zagrywka pod publikę i nieudolna próba wybielenia. Może na osłodę dostanie kawałek tortu?
3. kempa007
2. silvestre1 zakręt Laudy to obecnie Wurth.
4. Kalor666
Redbull tylko kasę liczy. Ależ ich nie lubię!
5. silvestre1
3. kempa007 Racja, tak jest prawidłowo. Tylko że mnie to ganc pomada. Ja tu mam dowód na to, jakim biznesem jest F1i jak odczytywać wszelkie zmiany, żeby pozostając kibicem nie czuć się jak "wydymany balon".
6. bera5
Panowie poszperajcie trochę w necie w a dowiecie się jaka to "gwiazda" ten Lauda. Jak to rok przed swoim wypadkiem nie udzielił pomocy (a zrobili to inni) jednemu z zawodników mówiąc że nie płacą mu za ratowanie a za jeżdżenie. Gdyby tak zachowali się inni kierowcy jak on miał wypadek dzisiaj by go nie było wśród nas. Rok później odmówił udziału bodajże w ostatnim wyścigu z uwagi na bardzo duże opady deszczu przez co nie wywalczył tytułu choć miał na niego duże szanse - brakło kilku punktów. Taka to gwiazda F1. !!!!!!!!!!!!!!
7. socjoświr
Organizacja wyścigu F1 to spore koszty, nic dziwnego że upycha się sponsorów gdzie się tylko da. Dla mnie w zachowaniu organizatorów nie ma nic złego, Lauda nie zostanie zapomniany jeśli nie będzie miał tego zakrętu.
8. andy_chow
Takie czasy nastały.Kiedyś nazwa zespołu,drużyny to był symbol a teraz byle sponsor może to zmienić na np.Pończoszka Lublin czy Andruty Poznań.Na szczęście nie wszędzie maja taki wpływ
9. Michael Schumi
@6 Taka, która postanowiła nie ryzykować życiem w GP Japonii 1976, która zdobyła 3 tytuły, jest też jedynym kierowcą w F1, który zdobył tytuł najmniejszą przewagą - 0,5 punkta nad mlodszym Prostem. W F1 liczą się tylko talent i umiejętności. Popatrz na Alonso: ma tylu fanów pomimo tego, jak się kiedyś zachowywał, szczególnie w 2007.
10. AndrzejOpolski
6. bera5
Przestań pisać bzdury bo Twój post to tylko ślizganie się po temacie a nie pełny obraz Laudy i tamtych wyścigów. Poświęć trochę czasu (może nie trochę ale sporo czasu bo Niki Lauda to postać wyjątkowa) na poznanie sylwetki tego kierowcy, który jest w gronie najjaśniejszych gwiazd F1. Pozdrawiam.
11. fanAlonso=pziom
dziwne że helmut nie wnioskował o nazwanie jednego z zakrętów vettel
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz