Mattiacci: myślałem, że to żart
Podczas swojej pierwszej konferencji prasowej w świecie Formuły 1, nowy szef zespołu Ferrari, Marco Mattiacci przyznał, że początkowo wydawało mu się, że propozycja objęcia tej zaszczytnej roli jest tylko żartem.„Powiedziałem mu, że Prima Aprilis był 15 dni temu. Ale potem po dwóch czy trzech minutach rozmowy zrozumiałem, że to poważna propozycja. Trzy godziny później miałem już potwierdzany lot do Mediolanu. W sobotę rano dotarłem do Maranello na tor Fiorano.”
Mattiacci przyznał także, że dwa dni spędził ze swoim poprzednikiem a później wybrał się w podróż do Szanghaju.
„Stefano to wspaniały człowiek. Jest moim przyjacielem. W sobotę spędziliśmy kilka godzin ze sobą, a w poniedziałek spędziliśmy ze sobą cały dzień.”
„Stefano to osoba, którą niezwykle szanuję jako człowieka a także jako zawodowca, więc naturalnie dyskutowaliśmy o rolach.”
Mattiacci wytłumaczył także dlaczego podczas pochmurnego dnia w Szanghaju nie rozstawał się ze swoimi okularami przeciwsłonecznymi.
„Jeżeli w mniej niż cztery dni odbywa się prawie 40 godzin lotów i nie śpi się przez ostatnie cztery dni, wtedy prawdopodobnie potrzebuje się takich okularów.”
komentarze
1. fanAlonso=pziom
nie wiem co się uczepili tych okularów, nie ma reguły że nosi się je jedynie wtedy gdy jest słońce, ja gdy nie ma słońca też zakładam okulary bo tak się lepiej czuję - po prostu co kto lubi
2. Sasilton
Bo to okulary przeciwsłoneczne. noszenie ich w pochmurny dzień ma taki sens jak zakładnice kurtki przy +30C
3. fanAlonso=pziom
one nie przeszkadzają w pochmurny dzień w przeciwieństwie do kurtki
4. RyżyWuj
Noszenie ich nocą (tak jak Kimi Raikkonen) jest dziwne, żeby nie powiedzieć głupie. Ale przy zachmurzeniu już nie do końca. To że jest pochmurnie nie znaczy, że część promieniowania nie przechodzi, odbija się itd. I okulary tego typu mogą odfiltrować część tego, bo to sprawia wielu osobom dyskomfort.
Choć z tego co jest w newsie wynika, że akurat w tym przypadku koleś miał zwyczajnie wory pod oczami i nie chciał potem oglądać siebie w gazetach w takim stanie.
5. elin
@ 4. RyżyWuj
Kiedy osobistym sponsorem jest firma produkująca okulary przeciwsłoneczne, to nawet nosze ich nocą ( jak Kimi Raikkonen ) aż tak nie dziwi ;-).
6. elin
* noszenie
7. RyżyWuj
@5 A to tego nie wiedziałem. Faktycznie to zmienia trochę ocenę hehe Swoją drogą Alonso też nosi takie same jak Kimi i nieźle pasują do ogólnej stylistyki kombinezonów i innych ciuchów Ferrari. Nie wiem tylko co to za firma - pewnie jakiś snobistyczny Ray Ben czy jak oni się tam nazywają...
8. milion
Kimi nosi okulary marki Oakley, za bagatela 200$ sztuka jakby to powiedział Borowczyk
9. elin
Tak - chodzi o Oakley.
Raikkonena sponsorują już od kilku dobrych lat. Od kiedy Alonso, nie wiem ... Ale faktycznie, Ferdek też sobie w nich chadza po padoku ;-).
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz