Massa wierzy w dobre przygotowanie Williamsa
Felipe Massa zasiadając za kierownicą Williamsa FW36 dzisiaj w Bahrajnie uzyskał najlepszy czas spośród wszystkich dni testowych jakie miały miejsce w tym roku na Bliskim Wschodzie.„Mieliśmy bardzo dobry dzień. Pokonałem blisko 100 okrążeń” mówił po testach Felipe Massa. „Dzisiaj wykonaliśmy zdecydowanie więcej pracy pod kątem osiągów bolidu, a tego nam właśnie do tej pory brakowało. Jestem bardzo zadowolony z bolidu. Uważamy, że znaleźliśmy dobry balans.”
„Wykonaliśmy sporo pracy przy ustawieniach, ale bardzo ważne jest także odpowiednie przygotowanie do wyścigu w Australii. Oczywiście zawsze cieszymy się, gdy widzimy swoje nazwisko na pierwszym miejscu, ale oprócz osiągów, dzisiaj pokonaliśmy także sporo kilometrów i udowodniliśmy niezawodność auta, a jak wiemy będzie ona potrzebna w Australii.”
„Nigdy nie można być pewnym 100-procentowego przygotowania do pierwszego wyścigu, ale czuję, że to czego dokonaliśmy podczas tych testów jest ważne, aby nasz bolid nie tylko ukończył dystans wyścigu, ale także miał podczas niego dobre osiągi.”
komentarze
1. GaaD
Massa wygrywający z Alonso - bezcenny widok
2. Michael Schumi
Byle teraz dalej ostro pracować, a przyjdą dobre wyniki :)
3. MarTum
Massa wygrywający ze wszystkimi - jeszcze bardziej bezcenny widok.
4. marek007
Możecie się zachwycać Williamsem ale zobaczycie co zrobi Alonso podczas wyścigu jak maszyna nie zawiedzie obiedzie Felipe jak chłopca....Alonso to cwana bestia a nie leszcz:-)
5. oplex
Massa po ostatnich latach zasługuje na dobry bolid , choć w swoim dobrym okresie w Ferrari nie dał rady (co z tego że o jeden punkt) ale czy jest takim kozakiem i fighterem by walczyć o mistrzostwo? osobiście w to wątpię , ale obym się mylił. Trzymam jednak bardzo kciuki za Williamsa bo to wielka marka i cała historia motorsportu.
6. Michael Schumi
@5 W 2008 raczej to zespół mu spieprzył szanse niż on sam. Alonso sam też potracił szans: 2007, 2010
7. fanAlonso=pziom
6. wypadnięcie na suchym torze w Malezji 2008 i kręcenie bączków na silverstone raczej nie pomogło więc raczej wina była połowiczna
8. ijox
@4. marek007, - właśnie, chcielibyśmy ZOBACZYĆ!!!
9. lukasz1
Podobnie jak Massa wierze w dobre przygotowanie Williamsa, ale już w samego Felipe niekoniecznie. Williamsowi przydał by sie solidny kierowca typu Hulkenberg, Massa taki nie jest, oby Bottas stanął na wysokości zadania. To będzie dla niego duża szansa. Tym bardziej że zmieniła się charakterystyka bolidu, co odbierze jego starszym kolegom atuty.
10. Orzech93
W przypadki Williamsa wszystko zaczyna się dobrze układać. Korzystają z jednostek mercedesa , co wszyscy wiedzą czym poskutkowało, mają 2 w miarę dobrych kierowców, co prawda Bottas nie pokazał jeszcze jakiejś wielkiej klasy, ale może być regularnym kierowcą, co w połączeniu z dobrym bolidem może poskutkować większą ilością punktów niż dotychczas. No i po kolejne, z tego co wiemy, Williams będzie miał spore szanse na posiadanie dosyć sporego zaplecza finansowego. A Massa? Ja uważam, że jak by okoliczności się złożyły, to dlaczego nie miałby walczyć o mistrzostwo. On po ostatnich latach zapewne jest strasznie głodny sukcesów, a potrafi być szybki (2008)
11. demon18
co wy myślcie że Williams nagle się odrodził na to trzeba czasu będzie przeciętniakiem przykład Mercedes z sezonu na sezon coraz lepiej ale minęło trochę lat zanim tego dokonali więc poczekajcie na wyścigi bo testy jak narazie nic nie wnoszą.
12. devious
Póki co - wobec wielkich problemów Renault - jest 8 bolidów z jednostkami Mercedesa i 2 konkurencyjne z jednostkami Ferrari (Sauber przymiera głodem więc oni raczej skupiają się na walce o przetrwanie i będą cieszyć się z każdego punktu).
Więc naprawdę Williams musiałby się postarać by solidnie nie punktować choćby w pierwszych wyścigach :) Samo dojechanie do mety bez problemów będzie oznaczało punkty. I dla Williamsa to już ogromny sukces :) A może być tylko lepiej - są szanse nawet na podia, zwłaszcza wobec sporej awaryjności w stawce czyli sporej dozie przypadkowości - może nawet wygrają wyścig? Kto wie, byłoby miło :)
Massa na pewno dobrze trafił - w przeciwieństwie do Pastora (co mnie niezwykle cieszy) - nie ma co się jednak "podniecać" 1 szybkim kółkiem bo te same silniki będą też mieć poza Mercedesem przecież McLaren i Force India. A Ferrari to Ferrari - nie wiadomo czy się trochę nie maskują.
Więc nie ma co popadać w hurraoptymizm - ale kibice Williamsa i Massy na pewno nie mają powodów do płaczu :) To powinien być dobry sezon .
Tak czy siak w pojedynku Felipe-Valterri stawiam na Fina. Choć może Massa w nowym otoczeniu odżyje i pokaże formę z 2008 roku. Nie mam nic przeciwko :)
13. Orzech93
@ demon18
A dlaczego akurat Williams nie może się nagle odrodzić? W przypadku Mercedesa to było w sumie budowanie zespoły no prawie od początku, cały proces tworzenia ducha sportu i rywalizacji, ciągłe kompletowanie zespoły, no i w końcu widać efekty, a Williams jest w formule nieprzerwanie już od wielu lat, oni nie muszą odbudować zespołu, w tym przypadku należy odpowiednio zgrać odpowiednie czynniki ( sponsorzy, konstrukcja, kierowcy itd.) ale wciąż pewnie pamiętają swoje czasy sukcesów, więc ja wieże, że są w stanie dobrze jeździć i nie sądzę, że jest to kwestia dłuższego czasu, bycia jak to powiedziałeś "przeciętniakiem".
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz