Whiting: rozwiązanie Lotusa jest legalne
Delegat techniczny FIA, Charlie Whiting, potwierdził, że zastosowane rzez Lotusa podwójne, niesymetryczne kły z przodu auta są zgodne z regulaminami F1.Regulamin nakazuje tylko jedną końcówkę nosa, co inżynierowie z Enstone uzyskali wykorzystując asymetrię kłów. Co więcej, aby w pełni spełnić wymagania regulaminu, struktura zderzeniowa została wykonana tylko w jednej części nosa.
Charlie Whiting, który w przeciwieństwie, do Lotusa, jest obecny w Jerez, określił to rozwiązanie za zgodne z przepisami.
„Struktura ta przeszła testy zderzeniowe a sama koncepcja jest zgodna z literą prawa” mówił dla francuskiego Auto Hebdo Whiting. „Podejście to bez wątpienia jest inne, ale legalne.”
„Oni zaprezentowali to podejście już latem, a my nie znaleźliśmy w nim nic złego. Przeciwnie, to bardzo sprytna interpretacja przepisów.”
Zmiana regulaminu sprawiła, że podczas prezentacji nowych bolidów widzieliśmy bardzo różne koncepcje na zyskanie przewagi, jednak konkurenci Lotusa w tej kwestii uważają, że projektując podwójny, asymetryczny nos Lotus naruszył ducha i cel nowych przepisów, co w tym momencie nie ma znaczenia, gdyż za każdym razem gdy jakiś zespół znajdzie lukę w przepisach konkurenci wypowiadają się w podobny sposób.
Jeżeli rozwiązanie Lotusa będzie skuteczne, pozostałe zespoły powinny szybko je zaadoptować.
komentarze
1. zzagrobu
"Jeżeli rozwiązanie Lotusa będzie skuteczne, pozostałe zespoły powinny szybko je zaadoptować."
pod warunkiem, że będą mieli okazję się o tym przekonać ponieważ puki co to należy zadać pytanie czy lotus wogóle wystartuje.
2. Adek_82
To już kolejny raz gdy Lotusowi udaje się sprytnie zinterpretować regulamin - mam nadzieję, że da im to wymierne rezultaty pomimo tego śmiesznego wyglądu oraz że tym razem nei zostaną zmuszeni do zmiany tego rozwiązania w trakcie sezonu...
3. Adek_82
@zzagrobu - spokojnie - wystartują mają kilku mniejszych nowych sponsorów i kase od Pastora więc wystartują - a biorąc pod uwagę jak zachowują się jednostki Reanulta jak dotąd to testy faktycznie nic by im nie dały - co prawda na dzisiaj Renault zapowiedziało, że już (przynajmnije w przypadku RBR i TR) beda normalnie testowac ale to się okaże.
Poza tym moge sie mylic ale z tego co mi wiadomo to Lotus nadal nie ogłsił z jakim silnikiem będzie jeździł w tym sezonie...
4. mcm
Przygotowanie silnika Renault jest kompromitacją. Jeśli do Bahrajnu nie rozwiążą problemów to będzie katastrofa. Lotus musi pomyśleć o scenariuszu awaryjnym i rozpocząć negocjacje z Ferrari bo producenci mogą dostarczyć silnik do 4 zespołów.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz