Sutil: sezon pełen wzlotów i upadków
Z pewnością sezon 2013 w wykonaniu zespołu Force India śmiało można ochrzcić mianem słodko-gorzkiego. Adrian Sutil i Paul di Resta osiągali znacznie lepsze rezultaty w pierwszej części sezonu, aniżeli po przerwie wakacyjnej. Niemiec ocenia ten sezon jako rok pełen wzlotów i upadków, ale zwraca również uwagę na ciężką pracę każdego członka ekipy z Silverstone."Lekki deszcz utrudnił wyścig, ale wprowadził też nieco urozmaicenia, ponieważ było wiele manewrów wyprzedzania. Utrata sześciu pozycji, po tym jak obróciło mi samochód, była kluczowym momentem i naprawdę postawiła nas w ciężkim położeniu. Osiągi samochodu podczas wyścigu były jednak solidne, a my przejechaliśmy wyścig ze strategią zakładającą dwa postoje. Zdecydowaliśmy się przedłużać każdy stint, ale wydajność twardych opon w końcówce nie była zbyt dobra i musiałem stoczyć nieudaną walkę z Ricciardo o punkt. Myślę jednak, że możemy być zadowoleni z tego co osiągnęliśmy dzisiaj, jak i przez cały rok. Chociaż moje nazwisko nie widnieje w czołowej dziesiątce klasyfikacji kierowców, to i tak był to udany sezon. To była niesamowita przygoda i chciałbym podziękować zespołowi za pracę, jaką wykonał w tym sezonie."
Adrian Sutil, P13
"Ostatni wyścig okazał się bardzo ciężkim wyścigiem. Naprawdę miałem nadzieję na zdobycie punktów, ale to było dzisiaj niemożliwe. Przez większość wyścigu padała lekka mżawka, ale byłem pewny, że przez cały wyścig tor będzie wystarczająco suchy. Głównym moim problemem było zużycie opon, ponieważ musiałem dzisiaj trzykrotnie zjeżdżać na postój i to utrudniło mi walkę o punkty. Na ostatnich okrążeniach zbliżyłem się do grupki samochodów walczących o pozycje, ale nie byłem wystarczająco blisko, by poprawić moją lokatę. Minął sezon pełen wzlotów i upadków, ale ten rok zapamiętam pozytywnie. Fakt, że zespół zajął szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów dowodzi, jak ciężką pracę wykonał każdy członek naszego teamu."
komentarze
1. Greek
FI jest przykładem dla Caterhama i Marussi, że da się z takiego byle czego jak Spyker (jak ktoś woli Midland wcześniej) wejść naprawdę wysoko. Szkoda tylko że zostali brutalnie zgnojeni, m.in. przez RB. Życzę im mniej pecha w 2014.
2. Skoczek130
@Greek - nie zostali zgnojeni przez RBR, tylko byli jednymi z winowajców zmian. W GP UK to zespoły były winne rozwarstwianiu prawej tylnej opony. W każdym razie to ich osłabiło, ale poprawili się pod koniec. Podsumowując - na początku ich bolid był znakomity, świetnie radził sobie w wyścigu i moim zdaniem mogli więcej zdziałać z lepszymi kierowcami. Jeżeli chodzi o kierowców - to absolutnie średnia półka. Sutila nigdy nie brałem poważnie, a di Resta potwierdził na przestrzeni trzech lat, iż nie jest zawodnikiem tej klasy, w której się stawia. Niestety Niemiec utrzyma posadę. Nie szkoda mi Szkota, bo nie jest tego wart. Ani młody, ani błyskotliwy... po prostu solidny średniak. Pewnie byłby i tak lepszym wyborem od Sutila, którego mam nadzieje wyrzucą po 2014, ale nic poza tym. W każdym razie nie ma po kim płakać. Hulk to klasowy zawodnik i dla Force India będzie ogromnym wsparciem. Niemiecki skład z solidnym i klasowym kierowcą - to dobry układ, aczkolwiek z pewnością nie stały. Gdy Alonso przejdzie do McLarena, Hulk będzie pierwszym kandydatem do Ferrari. Sutil OUT. Ale zobaczymy... ;)
@Greek - godne podziwu jest to, iż to są tak długo. I za to ich szanuje, choć szczerze nie lubię tej ekipy. :)
3. Greek
@2.
Po 1. to napisałem "m.in. przez RB" , a po 2. UK nie była jedyną przyczyną zmian, właśnie RBR już wcześniej mękolił o opony.
4. Skoczek130
@Greek - ale to GP UK miało kluczowe znaczenie, a nie "mękolenie" RB. Ferrari i Lotus nie zgodziły się na zmianę, ale kiedy w grę weszło bezpieczeństwo kierowców, wszyscy byli zgodni... a raczej nie mieli argumentu przeciw... ;)
5. devious
@1 Greek
"FI jest przykładem dla Caterhama i Marussi, że da się z takiego byle czego jak Spyker (jak ktoś woli Midland wcześniej) wejść naprawdę wysoko."
Ale przed Spykerem i Midlandem ten zespół nazywał sie Jordan i kilka lat wcześniej wygrywał wyścigi :) Więc to jednak co innego niż budowa zespołu od zera jakiej podjęły się 2 nowe ekipy (a w sumie 3 tylko HRT padło).
Ale fakt, Spyker i Midland to było dno, Force India też miało ciężki początek ale dzięki pieniążkom i determinacji dr Mallyi są teraz silną ekipą środka stawki... A w przyszłym sezonie po wielkich zmianach zawsze mogą ugrać jeszcze wiecej - przynajmniej na początku. Bo oczywiście później do głosu dojdą ekipy z największymi budżetami i FI "wróci" do środka stawki. Tak czy siak 2013 rozpoczęli z bardzo dobrym pakietem i jestem ciekaw, czy uda im się to powtórzyć w 2014...
Co do kierowców - zobaczymy jak będzie. Sytuacja jest zawiła i skomplikowana, jest sporo chętnych na rynku w tym bardzo dobrych bez kasy (Hulk), dobrych z kasą (Perez) jak i przeciętnych ale z bardzo dużą kasą (Maldonado). Do tego FI może zostawić obecny skład - średnich ale solidnych kierowców, którzy już się adaptować nie muszą... Sutil zresztą twierdzi, że zostaje w F1 ale nic nie mówił, w jakim zespole i póki zespół tego nie potwierdzi to nie będzie to na 100% pewne.
Jest 8 wolnych miejsc, z czego 5 w "dobrych" bolidach (1xLotus, 2xSauber, 2xFI) a chętnych jest co najmniej 2 razy tyle. Z czego większość "z posagiem".
W chwili obecnej wszystkie scenariusze są możliwe a decydować będzie wiele czynników. Ja się nie podejmuję spekulacji bo pewnie sami szefowie zespołów jeszcze nie wiedzą na 100% kto będzie u nich jeździł :)
6. Greek
@Devious
No tak, tylko coś mi świtało że tam w którymś momencie nie było kontynuacji i bolid był robiony całkiem od zera, przez praktycznie nową ekipę. Może się mylę. No ale niemniej i tak było to dziadostwo :)
7. Skoczek130
MF1 i Spyker były tragedią, bo obie strony szybko się wycofały ze swoich planów, a że byli zobowiązani do startów, to wystartowali. ;) Najpierw Ruscy sprzedali już w 2006r. zespół Spykerowi, a potem tamci ogłosili, ze z końcem 2007 roku odchodzą. Tylko Force India przetrwało pierwszy sezon długoplanowe starty. DJ sprzedał część udziałów, aby ekipa została w "domu". Więc nawet przy odejściu Mally'i zespół może pozostać hinduski. Przydałby się teraz dobry driver z Indii... ;) Może coś z Shahaan'a Engineer'a lub Path'a Gorpathe'a będzie... ;)
8. KowalAMG
Zobaczymy skoczek za rok
9. KimiTheBest
Jeśli Adrian pozostanie w Force India to zespół będzie wymagał od niego trochę więcej niż to było w tym roku.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz