Perez: liczyłem na więcej
Meksykański kierowca McLarena oczekiwał po sobie lepszego wyniku w wyścigu na torze Ameryk. Ostatecznie zakończył zmagania na siódmym miejscu, dziękując za wsparcie publiczności. Jeden punkt wywalczył Jenson Button, walcząc do samego końca.„Szczerze powiedziawszy, liczyłem na więcej. Na pierwszym okrążeniu udało mi się wyprzedzić Fernando. Samochód spisywał się bardzo dobrze. Jednak po 10/15 okrążeniach nastąpiła degradacja opon. Ciężko walczyć z bolidami wkoło. Wszystko wskazywało na to, że lepiej sobie radzą z ogumieniem niż my.
Chciałbym jednak przede wszystkim podziękować wszystkim fanom z Meksyku i Stanów za okazane wsparcie. Przybyli tu obserwować mój występ. Z całego serca chciałem dać im lepszy wynik niż siódme miejsce. Mimo to bardzo fajnie, że miałem ich wsparcie podczas tego trudnego, ale wyjątkowego weekendu.”
Jenson Button, P10
„Pomimo tego, że walczyłem o zaledwie punkt w mistrzostwach, chciałem wykonać swoją pracę najlepiej jak potrafiłem. W poprzednich wyścigach zawsze miałem kontakt z rywalem na pierwszym okrążeniu. Dzisiaj takie zdarzenie uszkodziło mi lewą stronę przedniego skrzydła. Nie było tak źle jak w Abu Zabi, ale i tak odczułem sporo podsterowności.
Rozważaliśmy zmianę nosa, ale zamiast tego mechanik dokonał zmian w skrzydle, co poprawiło balas. Nadal jednak nie było idealnie. Utrata elementu w płacie wpływa na cały bolid. Mimo to podobał mi się ten wyścig. Miałem jednak trudnych 30 okrążeń, gdy utknąłem za Felipę [Massą]. Pod koniec wykonałem kilka dobrych ruchów i to sprawiło, że wyścig stał się dla mnie nieco bardziej interesujący." Teraz liczę na bezproblemowe zakończenie sezonu w Brazylii.”
komentarze
1. DrashPL
Perez Niezła Jazda, Button jak zwykle swoje tempo, bez rewelacji. Mam przeczucie, że McLaren jeszcze w najbliższych latach będzie żałować zwolnienia Pereza
2. snakesparer
Ja powiedziałbym inaczej. But wyciagnal co mógl w tym wyścigu mając na uwadze pozycje startowa i urwany fragment nosa. Perez tez sie spisał bo 7 pozycja przy dobrych qual i formie teamu to nie jest zły wynik. Chociaż 3/4 sezonu przespał...
3. RyżyWuj
McLaren ma bardzo konserwatywne podejście do zarządzania biznesem w F1. Oby się nie przejechali w 2014.
4. Skoczek130
Perez na przekór szefostwu robi lepszą robotę od Buttona. Szkoda Meksykanina, ale moim zdaniem po prostu Slim nie chciał wyłożyć kasy, jaką oczekiwał od niego McLaren, w związku ze sponsoringiem tytularnym. Sauber z pewnością czeka z otwartymi ramionami, tym bardziej po ewentualnym odejściu Hulka. :))
5. Orlo
Jak już pisałem wcześniej, Perez jest niezły. Razem z jego kasą wolałbym go sto razy bardziej niż Pastora z jego 40 milionami... Cóż, może w Sauberze go przygarną.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz