Williams pogrążony w kryzysie
To już nie pierwszy raz, gdy oba samochody Williamsa kończą wyścig tylko przed Marussią i Caterhamem. Obaj kierowcy ekipy z Grove przyznają, że z aktualnym samochodem nie mogą osiągnąć zbyt wiele."To miłe, że w końcówce udało mi się wykonać dobry manewr i wyprzedzić mojego kolegę z zespołu. Myślę, że dzisiejsza strategia mogłaby być lepsza, walczyliśmy o jak najlepsze tempo. Ostatecznie wyciągnęliśmy jednak 100% z samochodu."
Valtteri Bottas, P17
"Na początku wyścigu nie było najgorzej. Udało nam się utrzymać kilka samochodów za nami. Pod koniec drugiego przejazdu i w trakcie trzeciego, nasze tempo gdzieś się zgubiło i nie byliśmy w stanie utrzymać naszych pozycji. Pod koniec opony się skończyły, więc był to kolejny problem, z którym musieliśmy się zmagać. Niestety - nie mogliśmy osiągnąć więcej."
komentarze
1. waterball
No niestety moje przewidywania spełniły się, chociaż bez żadnych problemów i po spokojnej jeździe; pomimo kar i kapci przeciwników - 2 ostatnie miejsca. Jakoś inne zespoły pogrążone w kryzysie potrafią jakoś zaistnieć a Williams z wyścigu na wyścig tylko coraz gorzej i gorzej. Co się dzieje?
2. Klocuch12
Nawet GUT coś pokazuje z biegiem czasu. Za rok proponuje zatrudnić pay drivera który wniesie jeszcze więcej $ niż MAL :D
3. Mat5
Kiepski budżet, Maldonado i Bottas nie prezentują zbyt wiele i zespół poowinien od zera zmienić pion techniczny - przyszedł Symonds, ale to ciągle za mało. Pat Fry odchodzi do Ferrari i nie ma jeszcze potwierdzonego pracodawcy, więc on mógłby przejść do Williamsa. Również jak wspominałem parę newsów temu, że w Williams potrzebuje lidera z górnej półki (może Massę, lub Kovalainena), który mógłby uczestniczyć w rozwoju bolidu, bo Maldonado ma za mało doświadczenia. Na przyszły rok widziałbym skład Massa-Maldonado, a Bottas mógłby zasilić Force India.
4. Halu13
Williams kopie grob od 1 maja 1994
5. Mat5
@4 bez przesady. Jeszcze w 1996 i 1997 mieli bolidy, którymi wywalczyli mistrzostwo. Problem tkwi tu w pionie technicznym, budżecie i kierowcach. Zespołowi przydałby się jakiś zastrzyk gotówki. Rok temu Senna wnosił sponsoring od Gillette, Embratela i Head&Shoulders). Bottas ma umiejętności i długoletniego sponsora - Wihuri, ale to tylko kropla w morzu potrzeb. Williams powinien szukać sponsora, wypromować się jakoś, aby go przyciągnąć. Tegoroczne wyniki na to nie wskazują, ale należy pamiętać, że jest to zespół utytułowany (7 mistrzostw kierowców, 9 konstruktorów i 114 zwycięstw na podłodze nie leży), owszem dawno temu, ale jest. To moim zdaniem powinno stanowić promocję dla zespołu pogrążonego w kryzysie.
6. Kalor666
Szkoda mi Franka. Chłop ma swoje lata i sporo przeszedł ostatnio i w ogóle. To historia na niezły film. Williams to ekipa niesamowita. Bardzo przykro jest patrzeć na ich kiepską formę. Niestety kierowcy są chyba nieodpowiedni. Może utalentowani ale Williams potrzebuje kogoś z dużym doświadczeniem /Massa?/. Byłoby świetnie gdyby 2014 rok i nowe przepisy były dla nich odrodzeniem. Forza Williams, FERRARI, MCL!
A puszki na recykling..... ;)
7. pjc
@Halu13 Williams bez wsparcia dużego koncernu motoryzacyjnego przestał praktycznie liczyć się w stawce - znowu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz