Mallya: Przyszłość GP Indii nie jest zagrożona
Szef zespołu Force India, Vijay Mallya nie ma wątpliwości, że długoterminowa przyszłość GP Indii jest bezpieczna, mimo braku wyścigu w jego kraju w przyszłym sezonie.„Oczywiście stworzyliśmy wspaniały tor, pomagamy spełniać aspiracje milionów młodych Hindusów. Ruszyliśmy pełną parą, z potencjałem i zapałem wystarczającym na bardzo długo. Opuszczenie jednego sezonu jest jednak rozczarowujące. Wiadomo, że harmonogram wyścigów jest ważny, ale omijanie w kalendarzu państwa tak ważnego jak Indie jest kwestią dyskusyjną. Mam ogromną nadzieję, że wyścig wróci w 2015 roku. Bernie jest wystarczająco inteligentny, aby zrozumieć ogromny potencjał drzemiący w Indiach.” – mówi.
Hindus stworzył swój zespół w nadziei sukcesu GP Indii, choć odrzucił możliwość odejścia z F1 w przypadku braku miejsca dla jego domowego wyścigu.
„Jest to dla mnie ogromne rozczarowanie, ale musicie mnie zrozumieć. Gdy dołączałem do F1 nie było mowy o jakimkolwiek wyścigu w Indiach. Wiem, że Indie dogadały się z Ecclestonem co do wszystkich warunków na rok 2015, więc nie widzę powodu, przez który wyścig miałby się nie odbyć.” – kończy.
komentarze
1. MasturbatorY
Bardzo fajny tor, jest gdzie wyprzedzić :) dobrze, że w 2015 wróci, chociaż nie ukrywam, że wolałbym powrót klasycznych torów.
2. Tilion
Ja akurat tego toru nie lubię, jest usypiający i zapowiadał się dobrze, a wyszedł raczej niezbyt. Nie miałbym nic przeciwko gdyby ten tor wyleciał z kalendarza na dłużej, ale tak się nie stanie - Indie = pieniądze i Bernie o tym wie.
3. Michael Schumi
Powinny raczej te Indie zostać, ostatnio nie było tak źle. Najnudniejszym torem na dziś jest wg mnie Korea. Ona prędzej powinna wypaść. A z Austrii bardzo się cieszę, spróbuję tam pojechać.
4. sapphire
drugi sektor do bani, reszta calkiem fajna
5. Jens
@4 a ja uważam że pierwszy sektor jest do bani: prosta startu mety, pierwszy zakręt wjazd pod górę lewym długim łukiem, niewidoczny prawy 180 stopniowy zakręt i długa prosta, natomiast drugi jest bardzo techniczny szybka zmiana kierunków jazdy zakręty Massy i ten długi zakręt przypominający Spoon z Suzuki. Chyba nikt nie lubi wyścigu w Korei garstka kibiców trochę przypomina wyścig w Arizonie w Phoenix w latach 1989-1991 gdzie był wyścig o gp stanów zj. tam praktycznie w ogóle nie bylo kibiców. Ale wydaje mi się że trasa w Korei jest o wiele bardziej urozmaicona niż w Abu Zabi
6. koffers
Moto GP już w tym roku nie pojedzie w Indiach pomimo planów. Prawdopodobnie chodzi o finanse, więc powoływanie się przez VM na wielkość państwa jest ciut nie na miejscu, skoro w kasie tego ważnego państwa brak środków. Poza tym tor nie jest ekscytujący, jak prawie wszystkie nowe tory.
7. krzysiek000
Jeden z moich ulubionych torów. Szkoda, żeby on odpadł
8. Mikel95
6. To, ze w Indiach jest bieda na ulicy, nie znaczy ze w ich kasie państwa czegoś brakuje...problem lezy gdzie indziej. Mysle, ze chodzi o tamtejsza biurokracje. Nie wiem dokladnie jak jest w Moto GP i jak tam do tego podchodza, ale w F1 juz wystapil ten problem (chodzi o przepustki przyznawane na granicach dla zespolow i niespodziewane konfiskowanie czesci do samochodow w ramach ich ,,zbadania'' ktore nagle przestalo byc konieczne po wplacie pewnej sumki pieniedzy na odpowiednie konta bankowe). Domyslam sie, ze Bernie umyslnie chce przesunac Gp Indii gdzies na poczatek sezonu by uniknac skandalu mogacego miec wplyw na MŚ F1 w tym nieodopwiednim do tego momencie jakim jest koncowka sezonu (druzyna, ktora nie osiagnie swego celu moze wyrazic swoj zal w mediach do tego wysciugu) na poczatku sezonu okolicznosci nie beda pamietane (tym bardziej ze ani zarzadca F1, ani organizatora wysciugu nie bedzie to na reke, wiec i zarazem nie bedzie to przez nich rozglasniane). Nie od dzis chca przeniesc GP Indii, ale Hindusi mimo wszystko wola jednak rozgrywac go w jak najpozniejszym terminie (ewentualnie bardzo wczesnie do marca np. na inauguracje sezonu, co jest juz maloprawdopodobne), zeby uniknac nieznosnych temperatur i mniej lub bardziej zyskac sobie tym samym aprobate kierowcow i kibicow wybierajacych sie na ten wyscig, bo ta rowniez moze miec znaczenie o jego egzystencji w kalendarzu F1.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz