Bianchi chce zostać w zespole Marussia
Francuz Jules Bianchi objęty programem rozwojowym Ferrari uważa, że pozostanie w następnym sezonie za kierownicą bolidu zespołu, w którym aktualnie się ściga - Marussi, będzie dobrym wyborem w jego karierze, biorąc pod uwagę to, że team ciągle walczy o jak najlepsze wyniki.„Myślę, że Marussia będzie dobrze dysponowana w przyszłym roku. Będziemy mieli nowy silnik, wszystkie zespoły zaczynają praktycznie od zera. To świetna okazja dla nas, dobrym rozwiązaniem jest pozostać tutaj.”
24-latek dodał, iż nie denerwował się zbytnio wizją walki z tyłu stawki, ponieważ wiedział dobrze, że Marussia koncentruje się wyłącznie na walce z Caterhamem.
„Jestem zadowolony z pracy, jaką wykonaliśmy. Jest dobrze, pomimo tego, że chcemy osiągać jeszcze więcej. To inne wyzwanie, ale dobrze wiemy, że musimy dać z siebie maksimum, więc próbujemy poprawiać się z biegiem czasu.”
„Dla mnie zwycięstwem jest finiszowanie przed moim kolegą z zespołu i Caterhamami, a jest to jedyny cel, jaki sobie założyłem.” – kończy.
komentarze
1. KuMaI khan
Bianchi nie może zdecydować, najpierw mówi o Ferrari, tydzień później o zespole z drugiego końca stawki! :-|
Dobra, serio to widzę tu osoby trzecie które zdecydowały o tym, najprawdopodomniej Markiz :<)
2. Nietoperz3
zobaczymy. Taka mieszanka stawki była w 2009.
3. Martitta
Marussia z silnikami Ferrari, za to Caterham z silnikami Renault. Do tego Pat Symonds odszedł do Williamsa, więc wątpliwe, by Marussia za rok podskoczyła oczko wyżej.
Jules nie powinien zostawać w tym zespole, jeśli chce się rozwijać i cokolwiek osiągnąć. Mam nadzieję, że pojawi się dla niego okazja jazdy dla zespołu ze środka stawki na przyszły sezon. No, ale wszystko zależy od tego,w którym kierunku podąży rynek transferu kierowców, który w tym momencie blokuje Kimi ;)
Pozostanie Bianchiego w Marussi oznaczać będzie, że naprawdę nie miał on lepszej opcji, niemniej jednak wcale mi się to nie podoba ;/
4. LubięSutila
@3. Bianchi wygląda na taką kartę przetargową między Ferrari, a Marussią. Być może Ferarka będzie dostarczać im "tańsze" jednostki dzięki miejsca dla Julesa. Pamiętajmy o tym, że chyba żaden ze słabszych teamów nie przyjąłby Francuza do siebie bez pieniędzy, a tymi Bianchi raczej nie dysponuje. Pozostawałby jeszcze Sauber jeśli chodzi o zawiłości silnikowe, no ale tam raczej miejsce zarezerwowane dla Rosjanina
5. LubięSutila
dzięki miejscu*
6. elin
3. Martitta - nawet jeśli Bianchi będzie zmuszony pozostać na kolejny sezon w Marussi, chyba i tak nie musisz się obawiać o jego karierę :-).
Już udowodnił, że warto zwrócić na niego uwagę, a Ferrari raczej tego nie zmarnuje.
I jeśli będzie się dalej rozwijał, myślę, że kiedyś może dołączyć do zespołu z Maranello ... Chociaż, nie teraz. Ciągle ma za mało doświadczenia, jak na wymagania Montezemolo.
Co do dołączenia na 2014 do teamu środka stawki - będzie ciężko.
Ale, jeśli chodzi o Saubera ...Nawet z jednym miejscem zarezerwowanym dla Rosjanina, drugi kokpit ( Gutierreza ) powinien być wolny.
Kolejne wakat może być w Force India, a Jules już dla nich jeździł ( testował ). Szkoda tylko, że zespół nie ma już takiego powiązania z Ferrari, jak w 2012.
7. Martitta
@6. elin - Mam nadzieję, że nie muszę się obawiać;)
Najbardziej mi szkoda tej potencjalnej szansy w Force India, ale wygrały silniki Mercedesa i nic się nie poradzi na politykę. Ciekawe, jak to będzie z Sauberem. Za Gutierreza mógłby wskoczyć Massa, według wcześniejszych plotek. W tej sytuacji Jules zostanie w Marussi niestety (pogłosek o miejscu w Ferrari w 2014 w ogóle nie brałam pod uwagę). Jazda w tym rosyjskim teamie nie pozwala mu na żaden rozwój, prócz zwykłej egzystencji w świecie F1. Pozostaje czekać, aż coś się ruszy na rynku kierowców.
A może ten Sauber jednak... Zobaczymy.
@4.LubięSutila - On jest taką kartą, stąd silniki Ferrari.
8. mwhakowscy
Jak to mówią - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, a jak się jest tam gdzie się siedzi, to marzeniem (czy realnym? jest wyprzedzenie Caterhama.
9. elin
7. Martitta - faktycznie, jest jeszcze Massa ... Chociaż zastanawiam się, czy Felipe naprawdę będzie zainteresowany " degradacją " z Ferrari do Saubera ... Zobaczymy.
Od SPA powinien ( wreszcie, bo już za dużo tych plotek ) ruszyć rynek transferowy - najpierw w czołówce, później środek stawki.
Zgadzam się, że w Marussi Jules zbyt wiele nie dokona, ale chyba lepiej jeździć nawet w takim zespole, niż być gdzieś rezerwowym ( bez możliwości wystąpienia w wyścigu ).
A czas pokaże, jakie plany ma wobec niego Ferrari ...
Pozdrawiam ;-)
10. mistrz sebastia
Marussia jesd fajna
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz