Alonso: Vettel jest do pokonania
Fernando Alonso nie chce jeszcze spisywać sezonu na straty i twierdzi, że nadal istnieje możliwość pokonania niemieckiego kierowcy Red Bulla, który zdołał wypracować bezpieczną przewagę.„Nie mam za wiele miejsca na błędy czy stratę kolejnych punktów” – mówi Hiszpan. „Musimy jednak pozostać spokojni i robić swoje. Dobrze byłoby kończyć wyścigi przed Vettelem, ale jeśli się to nie uda, to musimy tracić jak najmniej punktów. Rok temu przy okazji GP Włoch miałem 42 punkty przewagi i to mi nie wystarczyło. Nie jesteśmy w idealnej sytuacji, ale to nie koniec świata” – dodaje.
Alonso sądzi, że przewaga Red Bulla wynika z tego, że ich bolid radzi sobie bardzo dobrze na wszystkich torach, z kolei samochody Hiszpana i trzeciego w mistrzostwach Kimiego Raikkonena – nie zawsze były w najlepszej dyspozycji.
„Vettel wykonał do tej pory świetną pracę. Był niemal perfekcyjny dobrze spisując się zarówno w kwalifikacjach, jak i wyścigu. Ja miałem pecha w Malezji i Bahrajnie. To samo spotkało Kimiego w Monako i Kanadzie. Musimy nadal walczyć, aby się zrehabilitować. Musimy być jeszcze lepsi, bo Red Bull dotąd był w świetnej formie” – dodaje Alonso.
Ferrari dobrze spisywało się na torze z szybkimi zakrętami, zatem Silverstone powinno odpowiadać bolidowi. „To powinien być dla nas dobry tor. Przez ostatnie trzy, cztery lata byliśmy tu mniej lub bardziej konkurencyjni. To podobny obiekt do tego z Chin i Barcelony” – twierdzi Hiszpan.
„Jednak Red Bull od 2009 roku był na tym torze mocny. Czeka nas spore wyzwanie. Mercedes także powinien być bardzo silny. Mamy szansę, przed nami ciekawy weekend” – kończy.
komentarze
1. Duke_
"przed nami ciekawy weekend” – kończy. "
Oj tak, moze byc ciekawie
2. fanAlonso=pziom
potrzeba lepszego bolidu na Q no i nie ma co ukrywac pecha vet w 2-3 wyścigach - jest to do zrobienia ale łatwo na pewno nie będzie
3. mwhakowscy
Będzie Ci bardzo trudno Fernando. Życzymy powodzenia Tobie i innym. Zawszeć to ciekawiej się ogląda wyrównaną rywalizację. Oczekuję wyłonienia mistrza w ostatnim wyścigu sezonu. Marzeniem (niestety nierealnym), by tytuł padł łupem Marka Webbera. Byłoby to pięknym zwieńczeniem kariery. Ale cóż, za miękki on ci jest.
4. berni
wydaje mi sie, ze jak w najblizszych 3 europejskich wyscigach (torach ktore zwykle pasowaly ferrari) alonso nie bedzie odrabial po 10 pkt. na wyscig do vettela, to pozniej juz moze nie dac rady (koncowe tory pasuja bardziej RBR). no chyba ze bedzie rewolucja w ukladzie sil w stawce - ferrari sie mocno poprawi, a BRB bedzie sie slabo rozwijal, lub jakies awarie/wypadki vettela. najblizszy wyscig decydujacy bo pokaze tendencje, czy alonso ma szanase na tytul - czy ferrari ma wystarczajace tempo na plynnych, szybkich, typowych (nieulicznych) torach.
5. Martitta
Alonso przyznawał, że nie powtórzy się jego (jakby nie patrzeć) znakomita forma z ubiegłego roku. W 2012 Vettel tracił do niego przed przerwą wiele punktów, które mimo awarii i innych przygód, zdołał na koniec nadrobić. Teraz to ALO traci do VET podobną liczbę punktów, ale jakie są szanse na to, że je w cudowny sposób nadrobi?
Tytuł "dziecka szczęścia w F1" dzierży przecież Vettel ;)
A szkoda trochę Ferrari, bo ich obecna forma jest godna pochwały, w przeciwieństwie do tamtego roku (nie wliczam ostatnich incydentów Massy). Wicemistrzostwem może znów się zadowolą.
No... Chyba, że Webberowi już nie będzie zależało i postanowi wspomóc kolegów ;)
6. MEDIATION
Każdy jest do pokonania a Vettel tym bardziej! trzeba tylko robić swoje jak mówi Alonso :-)
7. Gosu
Vettela musiałoby szczęście opuścić. Chłopak ma takiego farta, że śmiem zaryzykować stwierdzenie, iż podpisał pakt, podpisując się własną krwią :D
8. Skoczek130
To niech się Alonso lepiej weźmie do roboty, zamiast lamentować na "niekonkurencyjność" bolidu oraz prowokować rywala głupimi wypowiedziami typu "Walczę z Newey'em". Skupić się na sobie...
9. Skoczek130
@Gosu - jedynym jego fartem jest to, że jego bolid nie jest awaryjny. ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz