FIA zamrozi także rozwój silników V6
Międzynarodowa Federacja Samochodowa stopniowo będzie zamrażać rozwój nowych jednostek V6 turbo.Jak podał niemiecki Auto Motor und Sport podobny zabieg FIA zastosuje w przypadku nowych jednostek V6 turbo. Zamrożenie rozwoju będzie jednak wdrażane stopniowo do sezonu 2018.
„Honda wchodzi w odpowiednim momencie gdyż rozwój nowych silników będzie stopniowo zamrażany do sezonu 2018” pisał Michael Schmidt.
W przyszłym roku silniki do F1 będą dostarczane przez trzech producentów: Renault, Mercedesa oraz Ferrari. Honda dołączy do nich od sezonu 2015.
Zdaniem niemieckiego dziennikarza sytuacja taka sprawia, że pozostali producenci silników, którzy rozważają wejście lub powrót do świata F1 muszą podjąć decyzję relatywnie szybko.
„Potrzebne są szybkie decyzje. Jeżeli będą zwlekać zbyt długo, regulaminy ukarzą ich” mówił o braku możliwości modyfikacji zamrożonych nowych jednostek Schmidt.
komentarze
1. fanAlonso=pziom
a tak około 2020 honda znowu się wycofa bo z silnikami nic nie będą mogli zrobic - oto całe pitu pitu nie potrzeba nowych jednostek by producenci wrócili wystarczy odmrozic rozwój obecnych silników bo przecież producenci jednostek napędowych nie są w F1 dla aerodynamiki tylko dla rozwoju silnika, podobna historia jest z oponami i brakiem testów
2. Oskar9
@1. fanAlonso=pziom
Dokładnie tak nie wiem w ogóle dlaczego zamrażają rozwój silników jak już bardzo chcą ograniczyć koszty to niech ustawią limit na $ a nie na pracę. Jeżeli ktoś nie może rozwijać swojego produktu tylko przez 5 lat sprzedaje to samo to tak naprawdę się cofa.
3. Lobo47
,,Celem wstrzymania prac rozwojowych były oczywiście względy finansowe,,
Niedawno jeden z inżynierów z F1 skwitował sprawę... tzw "cięcia kosztów"
zabiegów FIA w jednym zdaniu!
"Obecnie potrzeba ok 10 mln baksów na to by zespół zyskał 0,1 sekundy na
okrążeniu LEGALNIE!!! .....a można to zrobić nie legalnie za 20 tysięcy $ "
Jak to mówi Dr.House... "Wszyscy Kłamią" ;)
4. zuzek
No tak, cięcie kosztów poprzez wprowadzanie nowych silników które są 30% droższe. Nawet Tusk lepiej nie kombinuje.
5. bartexar
Niby głupie to cięcie kosztów, ale pieniądze nie rosną na drzewach. Was też nie stać np. na to żeby kupić sobie firmę Sony (chyba, że tak, to ze mną się podziel ^^). Dlatego stary dziad, którego powinni (przepraszam) wyjebać, tnie koszty. Nie ma zbyt wielkich przychodów z transmisji. Ale wydatki są wielkie.
6. Gosu
Przynajmniej przez 5 lat będzie ciekawie. Później stagnacja. Chodzi oczywiście o silniki.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz