komentarze
  • 1. matito
    • 2013-03-24 14:45:23
    • *.adsl.inetia.pl

    jakoś nie widzę Ham w Rbr ale było by to wspaniałe

    Vetel vs Hamilton... piękna walka o fotel kierowcy nr.1 mogło by być bardzo ciekawie

  • 2. cris163
    • 2013-03-24 14:51:28
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    To dopiero by sie działo, Red Bull by nie chciał Lewisa u siebie prawie sie po zabijał z Alonso to co by było z Vettelem

  • 3. elin
    • 2013-03-24 14:59:23
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Taki duet byłby zabójczy dla Red Bulla ... - ale ciekawy dla widzów.

  • 4. Martitta
    • 2013-03-24 15:38:16
    • *.biznes.mm.pl

    To dziwne. Swego czasu Lewis twierdził, że nie będzie się ścigał w puszkach.

  • 5. elin
    • 2013-03-24 15:47:18
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    3. Martitta - czysty PR - co innego mówią, a co innego robią ... ;-)).
    Swego czasu Alonso zapewniał, że nigdy nie będzie jeździł dla Ferrari. Hamilton, że nigdy nie odejdzie z McLarena. Kimi, że jeśli wróci do F1, to tylko do czołowego zespołu ... itp. itd. ;-)

  • 6. Michael Schumi
    • 2013-03-24 16:22:26
    • *.ip.euro.net.pl

    Ciekawe, czy Mark nie będzie chciał odejść z Red Bulla po tym roku: niespecjalnie darzy sympatią Vettela, jest u nich nr 2, a w dodatku jest stale krytykowany przez Marko. Poza tym ma już swoje lata, a nie widzę też, aby się czuł komfortowo w obecnym zespole.

  • 7. cardevillo
    • 2013-03-24 16:30:54
    • *.v58.interkam.pl

    I oni myślą , że ktoś w to uwierzy, DM nie zgodził się na to tylko i dlatego że tak chciał Marco który nie przeżył by Lewisa pokonującego jego pupilka

  • 8. matito
    • 2013-03-24 16:48:17
    • *.adsl.inetia.pl

    nie no RbR nie weźmie Lewisa bo to będzie zgubne dla nich... dwóch kierowców gdzie żaden nie będzie chciał ustąpić...

    a tak to Mark jest nr 2 w Mercedesie Nico nr 2 i wszystko jest wporzątku

  • 9. Martitta
    • 2013-03-24 16:50:50
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @5. elin - O proszę, nie wiedziałam, że Alonso tak twierdził ;) Taka mała hipokryzja :) Lewis - wiadomo. A Kimi w sumie nie za bardzo miał możliwość powrotu do czołowego zespołu w tym czasie, aczkolwiek myślę, że podjęta przez niego decyzja może okazać się dobra i tylko zaowocować w przyszłości. Taką mam nadzieję, ale to też zależy od wielu czynników - oczywiście.

  • 10. elin
    • 2013-03-24 21:50:45
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    9. Martitta - Alonso zapewniał o tym, kiedy równie mocno deklarował, iż to McLaren jest zespołem w którym chce jeździć do końca kariery ;-). A co z tego wyszło -wiadomo ... ;-).
    Zresztą, jeśli by dobrze poszukać, to pewnie z połowa stawki ma tego typy wypowiedzi na swoim koncie. Dlatego jak doskonale wiesz, nie ma co zwracać uwagi na te zapewnienia ;-).
    Co do Kimiego - uważam tak samo :-).
    Pozdro.

  • 11. elin
    • 2013-03-24 21:54:49
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    * typu

  • 12. Martitta
    • 2013-03-24 22:57:54
    • *.warszawa.vectranet.pl

    @10. elin - Teraz Alonso twierdzi, że zakończy swoją karierę w Ferrari...
    Hmm... Biorąc pod uwagę co obiecywał wcześniej, to mnie teraz przestraszyłaś :P ;P
    Dla mnie istnieje jednak mała różnica między tym czego wymaga PR, a tym co się mówi na inny zespół (zwłaszcza, gdy się go oczernia, a później szuka tam łaski). Nieładne zachowanie... Chyba, że chodziło mu o bezpośrednie zmierzenie się z Vettelem, co też jest prawdopodobne.
    Zaskoczyła mnie nieco ta informacja, jednak Lewis to tylko Lewis, a jego słowa za czasów McLarena były patykiem po wodzie pisane;)
    Tak więc racja - nie ma co zwracać uwagi.
    Pozdro.

  • 13. elin
    • 2013-03-25 00:19:54
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    12. Martitta - genialnie napisane - popłakałam się po tym, jak podsumowałaś Alonso ;-).Faktycznie, też się przestraszyłam ;-))), ale może nie będzie aż tak źle ... i tym razem dotrzyma słowa ;-).
    Biorąc pod uwagę jak " szalony " jest Lewis, to faktycznie mogło chodzić o pojedynek z Vettelem. Albo po prostu chciał przejść do najlepszego z możliwych zespołów, gdzie będzie miał więcej swobody niż w McLarenie i większe szanse na kolejnego mistrza ... - ciężko powiedzić.
    Niby panuje opinia, że Red Bull to " puszki " i nie można go porównywać do zespołów z tradycjami. Ale fakty są takie, że to obecnie najlepszy zespół F1 i wielu kierowców w stawce chciałoby tam jeździć. Chociaż oficjalnie, jak np. Lewis nie przyznają się do tego, a wręcz odwrotnie.

  • 14. elin
    • 2013-03-25 00:24:41
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    * powiedzieć

  • 15. Martitta
    • 2013-03-25 07:37:57
    • *.warszawa.vectranet.pl

    @13.elin - Tonący Lewis brzytwy się chwyta ;) Dusił się w McLarenie i brał pod uwagę jak najlepsze rozwiązania.
    Red Bull z pokaźnym zapleczem finansowych zawstydza niejedną stajnie ;) Poza tym to świetnie zorganizowany i współpracujący zespół, tak jak piszesz.
    A wiadomo co wyszło Alonso z jazdy w dream-teamie - gniew, frustracja i kilka zmarszczek więcej;)
    Pozdrawiam

  • 16. ULTR93
    • 2013-03-25 16:33:04
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Jakoś nie widzę Lewisa w Red Bulla. Już prędzej w Ferrari.

  • 17. Skoczek130
    • 2013-03-25 21:37:55
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Bernie każdemu pomaga we wszystkim... ale dotąd jego poczynania w pomaganiu płoną na panewce... ;)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo