Hamilton: to jutro przyznają punkty
Lewis Hamilton pojechał w dzisiejszych kwalifikacjach świetne okrążenie zapewniając sobie i swojej ekipie start z pole position. Jenson Button mimo problemów z bolidem, zakwalifikował się do GP Singapuru na 4 pozycji.„Jestem bardzo zadowolony z pole position. Jak do tej pory to był udany weekend, ale dzisiaj nie przyznają żadnych punktów. Zapowiada się długi i ciężki wyścig, więc nadal muszę być uważny. Liczę, że wykonaliśmy to czego potrzebowaliśmy, aby jutro mieć mocny wyścig- kluczowe będzie trzymanie się z dala od kłopotów i dbanie o opony.”
„Chłopacy w fabryce wykonali niesamowitą robotę dostarczając poprawki na tor w ten weekend. W poprzednich latach, często graliśmy rolę goniącego w rozwoju przez cały sezon, ale w tym roku to nas gonią.”
„Zawsze wierzyłem, że gdy tylko mocno rozpoczniemy sezon, będziemy w stanie odjechać. Przez cały sezon jesteśmy w czołówce, ale teraz uważam, że zaczynamy dostrzegać prawdziwą siłę odjazdową mojego zespołu.”
Jenson Button, P4
„Dzisiaj było ciężko; nie czułem się pewnie w bolidzie. Tył strasznie mi odjeżdżał i miałem problemy z dbaniem o opony na całym okrążeniu. Liczę, że balans będzie lepszy podczas wyścigu niż był w kwalifikacjach.”
„Wysoka degradacja ogumienia będzie zdradliwa, ale uważam, że będzie dobrze.”
„Zapowiada się ciężka niedziela dla wszystkich. Można tu wyprzedzać. Start z czwartej pozycji oznacza, że można liczyć na najlepsze- zwycięstwo- w kwalifikacjach nie miałem jednak tempa. Liczę na lepszy wyścig.”
komentarze
1. Senna_olk
Może Panowie zafundują dublecik ?:)
Ważne, żeby oba McLareny były przed Alonso i Vettelem. I Vettel najlepiej też przed Alonso. Byłaby bardzo ciekawa końcówka sezonu :)
2. sliwa007
Hamilton dość pewny siebie. Dziwiła mnie wypowiedź Alonso, że to Hamilton jest jego najgroźniejszym rywalem, pomijając Vettela. Teraz uświadamiam sobie że musiał wiedzieć o czymś ważnym o czym zwykli kibice nie wiedzieli.
Po tego typu wypowiedziach Hamiltona trudno oczekiwać że odejdzie do Mercedesa, no chyba że tylko na pieniądzach mu zależy...
3. mssie
2. Chyba nie jest tak glupi zeby odejsc z zespolu ktory obecnie ma najlepszy bolid.
4. logel999
Hamilton wygra to pewne ...On robi cos pięknego w końcówce sezonu ;)
5. Zirdiel
Hamilton obroni jutro pozycję startową. Gdyby za nim był Vettle byłoby trudniej. Jednak Maldonado jest między nimi i on raczej będzie chciał bronić pozycję niż atakować. Liczę, że Lewis odjedzie i będzie kontrolował cały wyścig ;)
6. sliwa007
5. Zirdiel
Maldonado w roli broniącego na starcie??? Dobre żarty...
7. Zirdiel
@6
Mhm, ale prawda jest taka, że nie ma szans na atak po starcie i tyle. Jak już mówiłem: jego celem będzie obrona pozycji.
Zobaczymy jak to jutro wyjdzie ;)
8. Jens
Button wygra - nie ma tempa kwalifikacyjnego jak Hamilton, ale w wyścigu potrafi być zabójczo skuteczny
9. Skoczek130
@Zirdiel - żebyś się nie przeliczył. Ja tam wcale bym się nie zdziwił, jak obaj zawisną na sobie poza torem. ;)
10. Zirdiel
@9 Skoczek nawet tak nie mów! :P
Może Maldonado będzie miał na uwadze, że przed nim, jak i za nim są kierowcy którzy walczą o mistrzostwo i może nie będzie chciał walczyć na całego.
11. elin
Mnie jest obojętne, który kierowca McLarena wygra wyścig - niech tylko zespół w tym sezonie, WRESZCIE wygra tytuł w konstruktorach.
12. Angulo
elin - to nierealne. W tym sezonie znów McLaren ma najlepszy bolid, bardzo dobrych kierowców, ale nie ma tego ostatniego elementu, czyli szczęścia. Ilez już było takich sezonów, w których to McLaren miał najszybszy bolid a mimo to nie zdobywal tytułów?
13. elin
12. Angulo - prawie nierealne, bo McLaren zbyt dawno ( ostatni raz ) ten tytuł świętował, ale ... W tym sezonie wydaje się, że " zła passa " może zostać wreszcie przełamana. Zespoły czołówki dzieli mała różnica punktów i zależnie od tor - wszyscy popełniają błędy lub mają pecha.
14. elin
* toru
15. sliwa007
12. Angulo Red Bull ma "zaledwie" 29 pkt przewagi nad McLarenem. To jest tyle co nic, przy dobrym układzie na mecie dzisiejszego wyścigu możemy mieć zmianę lidera w klasyfikacji konstruktorów. Druga sprawa, jeśli na takim torze Red Bull nie potrafi wywalczyć PP to naprawdę ciężko z nimi...
Jednym słowem tytuł dla McLarena jest bardzo realny i chyba zasłużony, bo to oni głównie próbowali walczyć z Red Bullem w poprzednich latach.
16. Senna_olk
5. Zirdiel
Jak przed sezonem stawiałem na Buttona, tak teraz Hamilton faktycznie jest klasą samą dla siebie. Jednak najważniejszy jest tytuł w klasyfikacji całego zespołu.
BTW. Widział ktoś nowe cacko Mclarena z symbolem P1? :)
17. logel999
Niema co mowi tytuł ma McLaren widac ;d
18. logel999
mowic*
19. mssie
Alonso wie co mówi z tym, że to Hamilton jest jego największym przeciwnikiem w tym sezonie.
Najlepszy bolid + najlepszy kierowca + trochę szczęscia = Hamilton mistrzem świata.
20. ULTR93
Obaj kierowcy na podium to byłby wyścig marzeń.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz