Kobayashi: znowu będziemy szybcy
Po świetnym drugim miejscu Serio Pereza na włoskiej Monzy ekipa Saubera liczy na podtrzymanie dobrej formy także w Singapurze. Jak przekonuje Kamui Kobayashi, Sauber C31 lubi wolne zakręty, których nie zabraknie podczas nocnego wyścigu F1.„Po wspaniałym wyniku na Monzy, wszyscy w zespole są bardzo zmotywowani. Wyścig w Singapurze to wyjątkowe wydarzenie. Jako nocny wyścig, zapewnił sobie pozycję perełki sezonu. Osobiście lubię to miejsce. Nie jest ono odległe od mojego kraju i przybywa tam zawsze wielu japońskich fanów. Tor jest dość wymagający i posiada sporą liczbę zakrętów, które w większości są wolne. W przeszłości takie tory nam nie pasowały, ale tegoroczna konstrukcja Saubera C31 zmieniła to. Nie widzę powodu, dla którego nie mielibyśmy być tam konkurencyjni.”
Sergio Perez
„Grand Prix Singapuru jest wyjątkowym wyścigiem na niezwykłym torze z wyjątkowym harmonogramem dnia. Ścigamy się i żyjemy tam w nocy. To będzie także nasz pierwszy powrót do Azji od jakiegoś czasu. Liczba podróży wzrośnie teraz, ale jestem przygotowany na to. Także dla naszego bolidu powinien to być dobry tor. Nie mogę się doczekać i pragnę zdobyć dla zespołu kolejny dobry wynik w tym prestiżowym wyścigu.”
komentarze
1. SLU
Usunięty
2. rsobczuk
Stary...sory, ale wróć się do szkoły i naucz się interpunkcji i ortografii. Do tego w internecie nie pisze się dużymi literami. Wracając do tematu. Raikonnen zdobył tytuł mistrza świata fartem. Grosjean podobnie jak i Lotus są przeciętnymi jednostkami w F1. Myślę, że wiele osób na tym portalu i podobnie jak i na Polsacie próbuje sobie wmówić, że ten zespół ma potencjał bo jeździł tam kiedyś Robert Kubica.
3. potworzasty
@2. To samo miałem napisać na temat ortografii i interpunkcji. Przede wszystkim ten artykuł tyczy się Saubera, więc co do tego ma Grosjean?
4. potworzasty
Dodam jeszcze, że zgadzam się z 'rsobczuk' - może Lotus nie jest zespołem środka stawki, ale nie jest też zespołem zdolnym zdobyć mistrzostwo, a już na pewno nie w tym sezonie.
5. Skoczek130
@SLU - urzekła mnie twoja historia... a teraz odejdź w pokoju na swoją stronę. ;)
6. Skoczek130
@rsobczuk - fakt, miał szczęście, że frajerzy z McL uwierzyli w Hamiltona, który zaprzepaścił wszystko "magicznym przyciskiem". Ale za to jego tytuł "poszedł z dymem" w 2005 i 2003 roku. Każdy mógł mieć farta. Hamilton miał farta, że wyprzedził Glocka na ostatnim zakręcie, Vettel miał farta, że Alonso miał skopaną strategię. Alonso miał z kolei szczęście, że Vettel miał wiele awarii. Trochę rodzice mieli za to chybionego farta, że przyszedłeś na świat. Życie opiera się na farcie, czyż nie?? Tylko że jedni mają go więcej, a inni mniej. Jedni mają go w zupełnie przeciwstawnym znaczeniu. ;]
7. Skoczek130
***Twoi rodzice
8. SLU
Usunięty
9. fanAlonso=pziom
może bana dla nr 1 ?
10. Esotar
Tiaaa, "znów" będziemy szybcy.............ścisła czołówka, nic dodać. KOB niech lepiej nauczy się jeździć.
11. Skoczek130
@Esotar - a ty naucz się myśleć. ;]
12. MatthiasKimi
@Skoczek130 - dokładnie, w 2003 i 2005 KIMI poprzez częste awarie bolidu musiał zadowolić się "tylko" wicemistrzostwem. Można powiedzieć, że miał pecha. W 2007 los wynagrodził mu te nieszczęścia i zdobył tytuł. Dla mnie KIMI to jeden z najszybszych kierowców jakim przyszło jeździć w erze Schumachera i teraz.
13. Esotar
11. Masz jakiś problem z komentowaniem newsów ? Z takim podejściem jesteś dla mnie typowym polaczkiem. Resztę sobie sam dopisz/dopowiedz.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz