McLaren znowu popisał się kreatywnością
Zespół McLaren po raz kolejny udowodnił kreatywność swoich inżynierów, którzy w czasach gdy utrzymanie temperatury ogumienia Pirelli w odpowiednim zakresie pracy jest kluczowe dla osiągów bolidów, stworzyli system kontrolujący dogrzewanie opon.Według doniesień, mechanicy McLarena w boksach za pomocą śrubokręta regulują wpływ ciepła z tylnego układu hamulcowego na opony. Śruby regulujące znajdują się tuż za kokpitem kierowcy.
Warto dodać, że przed GP Kanady FIA nakazała ekipie Red Bulla zmodyfikować układ hamulcowy, który według FIA był zaprojektowany w ten sposób, aby poprawiać właściwości aerodynamiczne bolidu, co jest niezgodne z przepisami.
Jednocześnie niemiecki magazyn podał, że słabsza forma Jensona Buttona w ostatnich wyścigach może wynikać z niedawnej interwencji FIA w kwestii podłogi zastosowanej w MP4-27. Po GP Chin FIA orzekła, ze zespół z Woking mylnie zinterpretował przepisy dotyczące giętkości elementów bolidu.
Zespół McLarena twierdził, że zmierzone przez FIA odchylenia mieszczą się w dopuszczalnych regulaminem tolerancjach, jednak Charlie Whiting uważa, że McLaren celowo wykorzystywał te odchylenia.
„Tolerancja jest po to, aby brać pod uwagę defekty fabryczne” stwierdzał Whiting.
Późniejsze zmiany w bolidzie, które były sprawdzane w Mugello i pod Barceloną, włączając w to wyższy nos oraz zmodyfikowaną geometrię tylnego zawieszenia najwyraźniej pasują Hamiltonowi, który po 7 wyścigach sezonu prowadzi w mistrzostwach. Zespół McLarena musi jednak mocno popracować nad osiągami Jensona Buttona, który dobrze rozpoczął sezon, jednak w ostatnim czasie ma poważne problemy ze zdobyciem choćby punktu.
komentarze
1. rokosowski
news o hamulcach sprzed ponad miesiąca
2. ULTR93
@ 1. rokosowski też już wcześniej czytam o tym.
3. MrVettel11
McLaren niech się zastanowi co zrobili z bolidem że nagle button jeżdzi gorzej niż hamilton
4. MrVettel11
Postawią na konstrukcje Hamiltona i Button wszystko przegra .Niewiem czy button odejdzie z mclarena ale bez wyników może stracić posade tylko na kogo rzecz??? to pytanie ciężkie spekulować niema co trzeba raconalnie myślec i kubicy tam niewidze
5. McLfan
„Tolerancja jest po to, aby brać pod uwagę defekty fabryczne” stwierdzał Whiting."
Rozumiem, że uginające się w cholerę przednie skrzydła u Red Bulla na początku szału na to rozwiązanie były spowodowane wadą fabryczną, dlatego Staruch nie reagował? Heh. Co jak co, ale Whiting jest do wymiany.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz