2012-03-24
Zadowolone HRT liczy na deszcz
Ekipa HRT świętuje zakwalifikowanie się obydwu kierowców do wyścigu o GP Malezji. Hiszpański zespół ma jednak problemy z odprowadzaniem ciepła z HRT F112 i jak przyznaje Narain Karthikeyan, deszcz podczas wyścigu byłby mile widziany.R E K L A M A
Pedro de la Rosa
„To był dobry dzień. Już od pierwszego okrążenia podczas porannej sesji czułem, że samochód znacznie się poprawił, tak samo jak czasy okrążeń. W porównaniu z wczorajszymi sesjami udało się nam urwać sekundę i za każdym razem, gdy coś zmieniamy, bolid jest coraz szybszy. Podczas kwalifikacji mogliśmy jeszcze poprawić rezultat. Zdążyłem pokonać tylko jedno okrążenie, ale to wystarczyło. Ważne było zakwalifikowanie i to nam się udało. Zespół udowodnił, że potrafi bardzo szybko przygotować DRS i poprawić wspomaganie kierownicy, a także inne obszary w bolidzie. Wykonaliśmy ogromny krok naprzód, z czego jestem bardzo dumny. Jutro przekonamy się jak sprawy poukładają się na dłuższym dystansie, ponieważ to będzie pierwszy raz, gdy pokonamy tyle okrążeń na raz. Przy takiej pogodzie nie będzie to łatwe”.
Narain Karthikeyan
„Warunki zmieniły się w porównaniu z poranną sesją, a nawierzchnia zaczęła być zdecydowanie bardziej śliska. Udało się nam jednak zakwalifikować do wyścigu, co było naszym podstawowym celem i krokiem naprzód w porównaniu z Australią. Zmieniliśmy dziś nieco naszą strategię z powodu problemów z upałem, co przyniosło pozytywne skutki, ale teraz musimy wyeliminować te problemy i celować w ukończenie wyścigu. Z naszej perspektywy deszcz byłby pomocny, ponieważ bolid byłby wtedy nieco chłodniejszy – bez względu na warunki damy z siebie jednak wszystko i postaramy się o dobry występ”.
„To był dobry dzień. Już od pierwszego okrążenia podczas porannej sesji czułem, że samochód znacznie się poprawił, tak samo jak czasy okrążeń. W porównaniu z wczorajszymi sesjami udało się nam urwać sekundę i za każdym razem, gdy coś zmieniamy, bolid jest coraz szybszy. Podczas kwalifikacji mogliśmy jeszcze poprawić rezultat. Zdążyłem pokonać tylko jedno okrążenie, ale to wystarczyło. Ważne było zakwalifikowanie i to nam się udało. Zespół udowodnił, że potrafi bardzo szybko przygotować DRS i poprawić wspomaganie kierownicy, a także inne obszary w bolidzie. Wykonaliśmy ogromny krok naprzód, z czego jestem bardzo dumny. Jutro przekonamy się jak sprawy poukładają się na dłuższym dystansie, ponieważ to będzie pierwszy raz, gdy pokonamy tyle okrążeń na raz. Przy takiej pogodzie nie będzie to łatwe”.
Narain Karthikeyan
„Warunki zmieniły się w porównaniu z poranną sesją, a nawierzchnia zaczęła być zdecydowanie bardziej śliska. Udało się nam jednak zakwalifikować do wyścigu, co było naszym podstawowym celem i krokiem naprzód w porównaniu z Australią. Zmieniliśmy dziś nieco naszą strategię z powodu problemów z upałem, co przyniosło pozytywne skutki, ale teraz musimy wyeliminować te problemy i celować w ukończenie wyścigu. Z naszej perspektywy deszcz byłby pomocny, ponieważ bolid byłby wtedy nieco chłodniejszy – bez względu na warunki damy z siebie jednak wszystko i postaramy się o dobry występ”.
komentarze
1. funrari
deszcz żeby ochłodzić bolid... już mi sie wydawało, że po to żeby kogoś wyprzedzić, hehe
2. Turysta
"...za każdym razem, gdy coś zmieniamy, bolid jest coraz szybszy..." Co oni zbudowali?
3. david9
Niech liczą na tsunami
4. Święty
lol, padlem na hasło, ze deszcz przydałby sie do chłodzenia bolidu:P
5. waldi1
Zal mi HRT ale FIA powinna pomyśleć i nie wpuszczać do F1 zespołów które nie mają szans na walke w stawce a nawet mają problem ze zbudowaniem bolidu. Przecież w kolejce jest wielu kandydatów i to z lepszymi mozliwosciami niż HRT.
6. zx74yu
@5 np. jeśli zespół 4 razy w sezonie nie zakwalfikuje się do wyścigu w sezonie następnym na jego miejsce przychodzi nowy zespół
albo najsłabszy zespół z F1 spada do GP2 a najlepszy z GP2 trafia do F1
7. ULTR93
Będzie deszcz to HRT będzie się ślizgać (zero stabilności bolidu u nich). A jak będą się ślizgać to rozbiją się na pierwszym lepszym zakręcie i po krzyku.
Wyjedzie samochód bezpieczeństwa nastąpi neutralizacja i wyścig praktycznie zacznie się od nowa.
Ale fantazjuję. ;)
Szczerze to dziwię się, że zmieścili się w 107%.
8. davidson51
...liczą na deszcz i przerwanie wyścigu bo tylko dzięki temu mogą go skończyć
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz