komentarze
  • 1. RoyalFlesh F1
    • 2012-03-15 11:23:56
    • *.205.238.142

    Ciekawe czy jest to tak trudno skopiować jak F-duct Maclarena w 2010 roku. A z drugiej strony dyrektor techniczny powinien sie ograniczać do dwóch słów, legalny , nielegalny albo tak, nie.

  • 2. atomic
    • 2012-03-15 11:23:57
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    hahahahahahahahahahahahaha

  • 3. Mad89
    • 2012-03-15 11:59:24
    • *.ar.akademiki.lublin.pl

    Jak zwykle ktoś zyskuje, ktoś traci, taki urok. Cieszy mnie że jest szansa zobaczyć Merca na pudle. Welcome to Australia.

  • 4. melo
    • 2012-03-15 12:07:07
    • *.adsl.inetia.pl

    Na miejscu innych zespołów , pomalutku zacząłbym się przyglądać temu rozwiązaniu, bo może okazać się wydajny i spełniający swoje zadanie. Lecz narazie bym nie panikował i poczekał na to co na torze pokarze W03. Jeśli faktycznie będzie szybszy, to pora wtedy zacząć "kopiować" co i tak nie gwarantuje sukcesu , bo może sie okazać że W03 jest szybki ale to za sprawą czegoś innego , a nie kanału F pasywnego , który jest tylko nieznacznym dodatkiem , wiele nie poprawiającyl , lecz też nie przeszkadzającym. Zresztą Brown do cwany lis i nie wykluczone, że tyk kanałem chce zwrócić uwagę konkurencji dla zmyłki a wszybkość może tkwić w innej rzeczy, i do póki zespoły sie nie zorientują Mercedes zyskuje na czasie. Układanka nie jest tak prosta.

  • 5. melo
    • 2012-03-15 12:12:02
    • *.adsl.inetia.pl

    Do tego aby z przepisów wyciągnąć maksymalne korzyści, trzeba być cwanym lisem i nie bać się ryzyka. Takim Lisem niewątpliwie jest Brown. Równie dobrze Whitting mógł powiedzieć, Panowie stop kanał F jest nielegalny, Ross zaryzykował i kanałek na legalny. W ferrari na czele z Domenicali, nikt nie ma JAJ, aby tak zaryzykować. Domenicali jest beznadziejnym liderem.

  • 6. ULTR93
    • 2012-03-15 12:49:16
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Wszystko to jest takie zagmatwane.
    Coś chcą zmienić, a sami nie wiedzą co.
    FIA strasznie utrudnia życie w F1.

  • 7. belzebub
    • 2012-03-15 13:33:59
    • *.182.216.197.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    Czyli to co miało być nielegalne, jednak okazało się legalne oczywiście z pewnymi zastrzeżeniami. To zrobił Merc może być tak genialne jak słynne podwójne dyfuzory w Brawnie GP, choć niekoniecznie, jak to zauważył melo. Może być to tylko jedna z części całego systemu, choć nie do końca byłbym pewny czy to byłaby tylko zmyłka, widziałem film pokazujący jak to działa i system może być jakimś tam usprawnieniem. ULTR93 też ma rację, przepisy FIA są tak skomplikowane i jest ich tak dużo, że każdy zespół musi mieć chyba osobnych ludzi od ich weryfikowania, to na pewno utrudnia życie w F1, szczególnie że niemal na bieżąco wprowadzane są kolejne i to co jest legalne w jednym, zakazane w drugim. A lepiej by było, żeby to zespół sam mógł decydować, czy w tym sezonie skupia się np. na F-ductem, czy rozwijaniem dyfuzora, bądź nad jednym i drugim, w innym wypadku to zakazywanie/legalizowanie powoduje, że robi się to wszystko sztuczne.

  • 8. szerter
    • 2012-03-15 14:29:50
    • *.rackcentre.redstation.net.uk

    Fajnie, fajnie, tylko czy skoro ten kanał jest jakoś sprzężony z DRS, którym z kolei Merc steruje za pomocą nogi kierowcy, to czy w efekcie tym kanałem też nie steruje kierowca, co by z kolei zaprzeczało idei pasywności?

  • 9. Skoczek130
    • 2012-03-15 21:05:41
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Popatrzcie, jak wiele może zmienic umiejscowienie prawie identycznego systemu... ;)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo