2012-02-21
Lotus rezygnuje z dalszych testów w Barcelonie
Zespół Lotus, w wyniku zaistniałych dziś rano problemów technicznych, powziął decyzję o rezygnacji z dalszego udziału w trwających do piątku testów w Barcelonie. Motywem ekipy jest chęć pełnego zrozumienia problemu zaistniałego dziś rano w podwoziu E20-02, dla którego był to pierwszy sprawdzian na torze.R E K L A M A
„Przed wysłaniem podwozia E20-01 do Barcelony w zastępstwie uszkodzonego dziś rano E20-02, przeprowadziliśmy w fabryce serię symulacji sporządzonych na podstawie dzisiejszego krótkiego przejazdu” - mówił James Allison, dyrektor techniczny zespołu.
„W rezultacie udało się nam zidentyfikować obszar wymagający dodatkowej pracy. Bardziej efektywnym dla nas rozwiązaniem będzie wprowadzenie tych modyfikacji do obydwu podwozi w Enstone, niż wysłanie E20-01 na trwające testy. Na miejscu podejmiemy odpowiednie działania i wyeliminujemy problem przed rozpoczęciem przyszłego tygodnia”.
„Decyzja o wycofaniu z trwających testów była trudna, ale czujemy, że wybór jest właściwy" - mówił Eric Boullier, szef zespołu. „Jeśli chodzi o pozytywne strony – szybko udało się nam zidentyfikować problem, jaki pojawił się w podwoziu, a nasze biuro projektowe opracowało już rozwiązanie. Będziemy obecni podczas przyszłotygodniowych testów w Barcelonie”.
„Wiarę czerpiemy z faktu, iż E20 od samego początku było w Jerez szybkie i udowodniło tam swoją niezawodność. Za tydzień czeka nas mnóstwo pracy, ale wszyscy w Enstone są gotowi na to wyzwanie”.
„W rezultacie udało się nam zidentyfikować obszar wymagający dodatkowej pracy. Bardziej efektywnym dla nas rozwiązaniem będzie wprowadzenie tych modyfikacji do obydwu podwozi w Enstone, niż wysłanie E20-01 na trwające testy. Na miejscu podejmiemy odpowiednie działania i wyeliminujemy problem przed rozpoczęciem przyszłego tygodnia”.
„Decyzja o wycofaniu z trwających testów była trudna, ale czujemy, że wybór jest właściwy" - mówił Eric Boullier, szef zespołu. „Jeśli chodzi o pozytywne strony – szybko udało się nam zidentyfikować problem, jaki pojawił się w podwoziu, a nasze biuro projektowe opracowało już rozwiązanie. Będziemy obecni podczas przyszłotygodniowych testów w Barcelonie”.
„Wiarę czerpiemy z faktu, iż E20 od samego początku było w Jerez szybkie i udowodniło tam swoją niezawodność. Za tydzień czeka nas mnóstwo pracy, ale wszyscy w Enstone są gotowi na to wyzwanie”.
komentarze
1. luca motorsport
a zaczelo sie tak dobrze....
2. sever
przedobrzyli chyba - jak mówią " lepsze jest wrogiem dobrego"
3. jack22
Mam nadziej ze szybko zrozumiom i sie naumiom i będzie dobrze. A jak in eto powiedzą ze muszą się jeszcze naumić i dużo zrozumić.
4. voriax
a czy w takim przypadku nie będą mogli wykonać takiego triku z odzyskaniem dni testowych w późniejszym terminie jak Mercedes? Wtedy byłoby to genialne, zobaczą co mają inni i jeśli da się skopiować będą gotowi... i przetestują to później odzyskując swoje dni... chyba że to jednak niemożliwe... ktoś się orientuje?
5. RenaultKubek1
4. Będą mogli i prawdopodobnie to będzie Poniedziałek , Wtorek i Środa , a później w ostatniej turze z resztą zespołów . Czeka ich następny pracowity tydzień :)
6. voriax
mimo wszystko to może być po prostu wybieg by popodglądać a samemu coś ukryć jak podejrzewano mercedesa, ciekawe ilu chinczykow mają w Lotusie oni w kopiowaniu są najlepsi :-)
7. mentos11
E tam problemy techniczne już im wierzę, przetestowali coś extra i działa więc się zwijają aby inni nie podpatrzyli :)
Zobaczymy co pokażą w następnym tygodniu.
8. figo7
Bliźniacze czyli takie same , na pewno drugi bolid zachowywał by się tak samo dla tego zrezygnowali ze sprowadzenia go na testy , czyli jest duży problem tu były większe przeciążenia wiec testy ukazały usterki w projekcie .
9. ULTR93
Szkoda Lotusa, że testy przejdą im koło nosa.
Romek tez nie skorzysta z przejazdów, a jemu bardzo by się przydały, żeby mógł się zaaklimatyzować.
Kimi'emu też potrzeba jeździć, ale on miał lepiej, testy dwuletnią konstrukcją pomogły.
10. Wiater
Ile dni można maksymalnie odrobić w taki sposób jak Mercedes? Mogą wszystkie 3?
11. elin
9. ULTR93 - Romek jest w lepszej sytuacji niż Kimi. Był przecież testerem Pirelli. We wrześniu 2011 Renault " zafundowało " jemu ( jak Raikkonenowi ) jazdy R29 w Walencji, a dodatkowo w zeszłym sezonie miał jeszcze możliwość testować R31 na prostych ... Dlatego jest chyba bardziej zaaklimatyzowany niż Kimi.
12. virus83
Powiedzmy sobie szczerze odkąd renalut odeszło z F1 a team zmienil się w lotusa wszystko zaczeło się sypać i z roku na rok jest coraz gorzej... W tym tępie rozwoju to za dwa sezony Lotus będzie się ścigal o czołowe miejsce w ostatniej czwórce
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz