Bruno Senna odpowiada na pytania fanów – część II
Zgodnie z zapowiedziami, Bruno Senna odpowiedział na kolejną serię pytań od swoich fanów. Poniżej prezentujemy odpowiedzi brazylijskiego kierowcy.Dmitrij: Które zakręty na torze Monza uważasz za najtrudniejsze?
„Szykana Ascari była zawsze najtrudniejszym zakrętem na Monzy, gdyż zawsze pokonuje się ją na granicy możliwości każdego bolidu i można tam również zyskać sporo czasu. Także drugi łuk Lesmo jest bardzo przyjemnym i stanowiącym wyzwanie zakrętem”.
Nicola Fairhurst: Jak przygotowujesz się fizycznie do każdego wyścigu?
„Wykonuję sporo treningów fitness i noszę ze sobą niewielki zestaw do treningów fitness i elektrostymulacji mięśni, co normalnie wykorzystuję do regeneracji mięśni, kiedy nie ma przy mnie fizjoterapeuty”.
Vivien: Czy możesz ubrać w słowa różnicę jaką odczuwasz, kiedy jeździsz bolidem Lotus Renault w porównaniu z bolidem, jakim jeździłeś w ubiegłym roku?
„Oczywiście to wspaniałe uczucie, kiedy jeździsz bolidem zespołu, który wygrywał mistrzostwa i ma tak bogatą historię; ponadto R31 jest znacznie bardziej rozwiniętym bolidem. To auto, które daje mi większą przyjemność i więcej pewności siebie do jazdy na granicy możliwości; jest szybsze, a im szybciej jedziesz, tym większą przyjemność odczuwasz. Tym razem walczę o punkty w konkurencyjnym zespole i postaram się jak najbardziej rozwinąć się jako kierowca”.
Julian Levy: Co określiłbyś jako najbardziej wyjątkowy moment w swojej dotychczasowej karierze wyścigowej?
„Zwycięstwo w Monako w GP2, to było naprawdę wyjątkowe. To bardzo trudny wyścig do wygrania i odniesienie tam zwycięstwa było bardzo satysfakcjonujące, a szczególnie pokonanie Pastora Maldonado, który tak dobrze radzi sobie w Monako i który odnosił tam sukcesy. Zdecydowanie więc było to Monako w GP2”.
Claire: Zawsze masz uśmiech na twarzy i wyglądasz na bardzo zadowolonego, kiedy otaczają Cię fani. Czy sądzisz, że jest to ważne dla kierowcy F1 i czy osobiście sprawia Ci to przyjemność?
„Cóż, uważam, że fani czynią sport takim, jaki jest. Gdyby nie było fanów, gdyby nie było ludzi, którzy kochają Formułę 1, to nie byłoby zainteresowania sportem i myślę, że niezbyt wiele osób rozumiałoby go, więc należy doceniać fanów i uważam, że oni sprawiają różnicę w sporcie. Z przyjemnością wchodzę w interakcję z nimi i próbuję im oddać trochę tego, co oni nam dają”
Chris: Co Twoim zdaniem wniesiesz do zespołu w tej ważnej drugiej połowie sezonu?
„Sądzę, że zawsze byłem w stanie zaoferować dokładne uwagi na temat bolidu; jestem przekonany, że będę w stanie pomóc znaleźć mocne ustawienia bolidu na kwalifikacje i wyścig. Uważam, że szybko uczę się, więc zamierzam wykorzystać całą wiedzę, którą zebrałem w ciągu ostatnich sześciu miesięcy jako trzeci kierowca, jak uczestniczenie w omawianiu kwestii technicznych, aby pomóc wywrzeć jak największy wpływ i dać zespołowi jak największą szansę i zacząć ponownie zdobywać solidne punkty. Nie mam wątpliwości, że zespół będzie za mną stał ze swoim pełnym wsparciem, dzięki czemu będziemy mogli osiągnąć sukces”.
Miran: Jakie to uczucie, kiedy pokonujesz Eau Rouge, trzymając w rękach kierownicę tego pięknego Lotusa Renault i wciskając maksymalnie pedał przyspieszenia?
„To dla mnie niezwykle wyjątkowe uczucie. Spa jest moim ulubionym torem, a zadebiutowanie tam było szalone. Nie mogłem się doczekać zrobienia tego w bolidzie R31 i na torze, który uwielbiam - to było naprawdę wyjątkowe”.
Dennis: O czym rozmawiasz z innymi kierowcami F1?
„Cóż, normalnie kiedy jesteśmy na torze rozmawiamy o warunkach na torze, otoczeniu toru i czasami o tym, co możesz zrobić w pewnych zakrętach. Więc za każdym razem kiedy jestem z bardziej doświadczonymi kierowcami, szczególnie Brazylijczykami jak Massa i Rubens, idę do nich i pytam się co oni robią, czy pokonują zakręt na pełnym gazie, czy z otwartym systemem DRS, pytam się co robią i to mi bardzo pomaga”.
David: Czy Ayrton powiedział: jeśli sądzicie, że jestem szybki, to powinniście zobaczyć mojego siostrzeńca?
„Nie ma tu żadnej presji, nieprawdaż!! Nie, on tak rzeczywiście powiedział. Oczywiście on oceniał mnie bardzo wysoko, kiedy ścigałem się z nim gokartami na farmie i mieliśmy bardzo podobne czasy okrążeń, chociaż ja miałem wtedy osiem czy dziewięć lat, więc oczywiście była to wielka frajda, ponieważ on zawsze starał się utrzymać we mnie bardzo silnego ducha rywalizacji, zawsze starał się ze mną rywalizować i chciał, abym próbował go pokonywać. Mam nadzieję, że się nie mylił”.
Marie: Jak wyglądają relacje pomiędzy kierowcami a resztą zespołu?
„Myślę, że F1 jest prawdopodobnie największym sportem zespołowym na świecie, ponieważ aby wygrać wyścig, 500 osób pracuje nad przygotowaniem bolidu wyścigowego, strategii, rozwoju, posiłków, oraz tego, aby wszystko działało, a jeśli coś nie jest na 100 procent, to nie wygrasz. Ludzie nie zdają sobie z tego sprawy, oni po prostu przypisują zasługi kierowcom, ale kierowcy są ostatnim elementem układanki. Są oni również bardzo ważni, ponieważ dobry bolid nie osiągnie nic bez dobrego kierowcy, ale podobnie dobry kierowca nie osiągnie nic bez dobrego bolidu i właśnie dlatego zawsze bardzo istotne jest to, aby być we właściwym miejscu o właściwym czasie”.
Źródło: lotusrenaultgp.com
komentarze
1. black_fox
wporzo koles
2. poncki
Wiem, że to za wcześnie żeby go oceniać itd, ale mam czutke, że będzie z niego dobry kierowca, doświadczenie z niższych serii ma, może ciut za stary? Ech, może sie czepiam :)
Tak czy siak kibicuje mu i liczę na dobre występy.
No i wypowiada sie jak człowiek, nie sadzi sie nazwiskiem jak Piruet.
3. Siffredi
na wirtualnej jest nieciekawy artykuł z Robertem w tle. nieciekawy stąd, że przewiduje się mój scenariusz dla Roberta na sezon 2012. jest to oczywiście plotka i nic nie potwierdzonego, ale raczej kierunek wskazali właściwy.
4. Bartik
Zapewne Bruno był by lepszym kierowcą gdyby rodzice nie przerwali jego kariery po śmierci Ayrtona.
5. TomPo
Trzeba dać Mu czas i zobaczymy jak się będzie rozwijał, PIEtja też mniej band zwiedza niż na początku, pożyjemy zobaczymy. I tak ma przechlapane bo zawsze będzie porównywany z legendą, a z tą jak wiemy wygrać się nie da.
Problem rzeczywiście jest taki: "Co z KUBkiem?" Ile w tym słodzeniu PRu żeby KUBek był w dobrej kondycji psychicznej a ile prawdy w tym cynicznym świecie...
6. GrzeSzNY
@5 ja nie widze problemu z cisza o KUBicy. Juz sie przyzwyczailem :) Googluje go 5 razy dziennie juz chyba tylko z przyzwyczajenia ;)
Co do Senny, pozyjemy zobaczymy, dostal ode mnie czysta kartke na Spa, narazie ma jeden - , czas pokaze czy sie czegos nauczy. A poza tym VIVA McLaren!
7. robocop45
Dlaczego nie ma fotek z wyścigów 2011?
8. Mcj123
Renault pewnie już wie że Kubek będzie na przyszły rok sprawny i zdeterminowany. razem budują nowy bolid. Teraz szukają drugiego kierowcy do składu. Bruno okaże sie być lepszym od Witka do końca tego sezonu i Robert ma fajnego partnera, który jak już widać też daje nowych sponsorów. A Pietrow lepszy może trochę niż w zeszłym roku ale bez szału - wypada. :).
9. Qbus81
3. Siffredi . Nie ma się co dziwić... Przecież nie co dzień topowy kierowca dla którego budowano bolid, przez wypadek pauzuje cały sezon. Dla Renault Kubica jest jak na razie jedną wielką niewiadomą. To, że wsiądzie do bolidu możemy powiedzieć już na 99%, ale jaką formę będzie prezentował tego nikt nie wie. A wypadek nauczył LRGP jednego: "możesz mieć w zespole nawet i Alonso, ale plan B na wypadek nieprzewidzianych wydażeń trzeba mieć". Lepiej teraz szukać solidnych kierowców niż obudzić się z ręką w nocniku gdzieś w lutym 2012.
10. Qbus81
a przy okazji i Bruno i Witek prezentują jak na razie niezłe umiejętności, mają możliwości rozwoju (w przeciwieństwie do Nicka) no i przwieźli walizkę kasiory (w przeciwieństwie do Nicka)
11. dnb
4. Bartik
dokładnie mogło by tak być, z jednej strony szkoda tego czasu w którym nie trenował, a z drugiej to rozumiem dlaczego przestał trenować ... i szczerze to fakt nie udało mu się w spa ten pierwszy zakręt spierniczył na maxa, tylko w sumie pierwszy raz jechał bolidem F1 z pełnym bakiem, bo w przypadku pojazdu HRT to słowo bolid ciężko mi przechodzi przez gardło, oczywiście mając na uwadze konstrukcje z 2010. A LRGP wyprodukowało bolid, którym przy odpowiednim podejściu można na lajcie wbijać się do Q3. Pozdrawiam
12. Mountdegrejt
Odpowiedz na ostatnie pytanie co po niektorzy "fani" powinni przeczytac po 10 razy i wbic sobie to raz na zawsze do zakutych lbow.
13. wist13
madra odpowiedz na ostatnie pytanie.
14. robocop45
http://www.google.pl/
15. Jahar
12. To samo miałem napisać ale obawiam się iż przeczytanie tego nawet 100 razy przez niektórych osobników nie zmieni ich poglądu lub stwierdzą że młody senna jest słaby pomimo tego, że musi on być prawdziwym profesionalistą ponieważ jeździ w F1.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz