Q1: Schumacher rozbija W02
Podobnie jak to miało miejsce we wszystkich trzech treningach przed GP Belgii, sesja kwalifikacyjna także rozpoczęła się na mokrym torze, jednak nie padło.Niemiec, który świętuje w Belgii 20-lecie kariery w F1, dojeżdżając do zakrętu numer 8 stracił kontrolę nad swoim bolidem i rozbił go o bandę. Wszystko wskazuje na to, że za wypadek Schumachera odpowiada któryś z mechaników, gdyż z W02 Niemca najprawdopodobniej przed uderzeniem w bandę odpadło tylne prawe koło.
Najszybszy w Q1 okazał się Jenson Button przed Markiem Webberem i Lewisem Hamiltonem.
Oprócz Michaela Schumachera z dalszej rywalizacji o pierwsze pole startowe odpadli zawodnicy Virgin Racing i HRT a także Jarno Trulli i Paul di Resta. Heikki Kovalainen rzutem na taśmę wykorzystał mokry tor i awansował na 17 miejsce.
komentarze
1. Leito100
ktoś mówił, że Bruno jest słaby? jak do tej pory pokazuje się z dobrej strony, chociaż to dopiero jego pierwszy pełny weekend wyścigowy w R31
2. Antorek
Brawo Kovalainen
3. R90
Teraz niech Ci szczekacze odszczekają słowa na temat Bruno. Chłopak pojechał bardzo dobrze, zważywszy na jego przejechane kilometry za kółkiem R31
4. gac3k
a co odszczekiwać skoro jak na razie po Q2 jest za Petrovem
5. R90
To co, że jest? Wiele mówiło, że do Q2 nie wejdzie
6. ZlyDziad
4. Weź pod uwagę, że Nick miał 12 wyścigów, w których jedyne czym się popisał to podium po tym jak Robert ustawił bolid na początek sezonu. Następnym jego popisem było wyprzedzanie przed szykaną od zewnętrznej i tu już popisał się jedynie czyrakiem na mózgu.
7. srt4
6 ty chyba jestes chory,jak mógł kubica bolid ustawić nickowi?Wy tylko kubica i kubica a on już nie wróci za kierownice bo kto by chciał takiego połamańca mieć teraz za kierownicą.Mały wypadek i jego kości się połamią jak zapałki.A po drugie to jego forma może już nie być dobra tak jak była.Niema się co podniecać nim bo jeszcze nic konkretnego nie osiągnol.
8. BLOO
6 Twierdzisz ze Haidfeld zawdzięcza podium Robertowi ?? Śmieszny jesteś. Niektórym sie wydaje że Kubica to jakis guru a reszta zespołu to debile i patałachy którzy bez niego zginą. Kubica to bez watpienia jeden z najwiekszych talentów ostatnich lat , który dodatkowo ma wielki charakter , charyzmę , spokój i głowe na karku. Haidfeld miał długa przerwę w ściganiu , poza tym najlepsze lata ma juz za soba, jednak przebieg jego kariery pokazuje że jest/ był bardzo solidnym zawodnikiem, może nie jest typem fajtera ale ma dar do tego aby być w odpowienim miejscu w odpowiednim czasie. Obecny sezon w jego wykonaniu jest poniżej oczekiwań, tak samo jak schumachera i równie dobrze możesz powiedziec ze shumacher to cieniak.
Coraz bardziej martwi mnie poziom inteligencji oraz ilośc dzieci na forach internetowych
9. Lewy_89
@8. "...Kubica to jakiś guru a reszta zespołu to debile i patałachy którzy bez niego zginą."
Wybacz, ale nie widzisz co się z tym zespołem obecnie dzieje bez Roberta? Oczywiście nie są to w żadnym razie debile i patałachy, to sztab ciężko pracujących i obeznanych w temacie ludzi, ale nie da się ukryć, że po wypadku Kubicy w zespole powstała niewyobrażalna dziura, którą próbują zasypać na wszelkie możliwe sposoby. Z Nickiem poszło średnio, nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Co do Senny to z drwiącym uśmieszkiem obserwowałem posty niektórych userów, którzy tylko i wyłącznie na podstawie jego jazdy w zespole HRT okrzyknęli go słabym kierowcą który sobie nie poradzi. A tutaj niespodzianka, bo okazuje się że chłopaczek sobie radzi, może bez rewelacji, ale na początek wystarczy... Widać, że mimo niewielkiej ilości czasu spędzonego za kierownicą, dobrze pracował z kadrą inżynierów i mechaników, obserwując chociażby jak swoje ustawienia dobierali Nick i Pietrow. ;)
10. BLOO
Co się z tym zespołem dzieje.
Haidfeld jezdzi poniżej oczekiwań i ciagle skarży sie na opony, Petrov radzi sobie jak tylko potrafi najlepiej , Innowacyjny bolid który miał pozamiatac w stawce okazał sie dobry, ale nie tak dobry jak sie spodziewano w dodatku jego innowacyjności okazała sie strzałem w stopę gdyż konstrukcja jest mało rozwojowa. Całość dopełnia kiepska atmosfera spowodowana wypadkiem Roberta oraz brakiem sukcesów pomimo starań. Tyle jako kibic i obserwator mogę wywnioskować. Błędnym jest myslenie wielu smarków z tego i nie tylko forum jakoby Petrov i Haidfeld byli do niczego a cały zespół bez Kubicy był jak pijane dzieci we mgle. Nie jest dobrze , jednak cała sytuacja jest złozona. Jestem ogromnym fanem Roberta ale staram sie patrzeć na to wszystkop obiektywnie, a czytając opinie niektórych wydaje sie że po wypadku Kubicy LR powinien w ogóle zrezygnować ze startów w F1, zamknąc sie w szafie i płakać nad swoim losem. W tym momencie bolid nie pozwala na zbyt wiele, lider zawiódł, obecny sezon juz przegrali więc po co marnować pieniądze na Haidfelda który zupełnie nie jest perspektywiczny w dodatku zaczął przysparzac problemów. Lepiej dać pojezdzić komus kto rokuje na przyszłośc i zaoszczędzić kilka baniek
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz