Kierowcy Williamsa wspominają sukcesy ze Spa
Kierowcy zespołu Williams mimo słabego sezonu 2011 zmierzają do Belgii w optymistycznych nastrojach. Ich FW33 podobnie jak większość bolidów w stawce będzie wyposażony w nowe tylne skrzydło oraz zmieniony dyfuzor.„Uwielbiam Spa-Francorchamps; tor jest bardzo wyjątkowy. To miejsce, w którym zdobyłem swoje pierwsze pole position w Formule 1 w 1994 roku. To miało miejsce w bardzo zdradliwych warunkach, gdyż tor przesychał, ale to często zdarza się w Spa. Będziemy mieli nowy pakiet aerodynamiczny na ten wyścig i liczę, że będziemy mieli dzięki temu lepszą szansę na walkę o punkty. To tor dla prawdziwych kierowców, gdzie podczas okrążenia nie można odetchnąć.”
Pastor Maldonado
„Dobrze znam tor Spa, gdyż ścigałem się tam we włoskiej serii Formuły Renault (w 2003 roku), Formule Renault V6 Eurocup (w 2004), World Series by Renault (w 2006) i w GP2 (od 2008 do 2010 roku). To jeden z moich ulubionych torów i miejsce, w którym osiągnąłem ważne wyniki w mojej karierze, włączając w to zdobycie mistrzostwa GP2. Będę cieszył się całym weekendem w Belgii. To wspaniały tor, ale Eau Rouge musi być moim ulubionym zakrętem. Dam z siebie wszystko, aby poprawić nasze poprzednie wyniki i nie mogę się już doczekać wyjechania na tor.”
komentarze
1. Święty
No może cudem Pastor wskoczy do pierwszej dziesiątki - pod warunkiem, że będzie padać, a Sauber, Reno i Mercedes nie dojadą do mety...
2. Wielkikat
Aż się przykro robi, jak czytam, że mają nadzieję, że będą mieli szansę na walkę o punkty...
3. pjc
To PP Rubensa na SPA było wtedy ogromną niespodzianką. Szkoda,że w wyścigu nie poszło mu już tak dobrze.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz