2011-07-04
Heidfeld pewny dobrej formy R31
Zespół Lotus Renault nie może być usatysfakcjonowany osiągami zaprezentowanymi podczas ostatniej rundy mistrzostw. Nick Heidfeld uważa jednak, że szybkie zakręty Silverstone powinny odpowiadać czarno-złotemu R31. Niemiec nie zgadza się jednocześnie z opinią, według której to właśnie ekipa z Enstone będzie jedną z tych, które na regulaminowych zmianach stracą najwięcej.R E K L A M A
Spoglądając wstecz na Grand Prix Europy, jak podsumowałbyś weekend w Walencji?
„Cóż, sam wyścig nie był tak udany jak liczyliśmy, nie sprostał również naszym oczekiwaniom po sobotnich kwalifikacjach. P9 i P11 to z pewnością nie nasze najwyższe cele, ale biorąc pod uwagę nasze piątkowe i sobotnie tempo, jasne było, że tam właśnie się znajdujemy. W niedzielę liczyliśmy na walkę z Mercedesem, ponieważ zazwyczaj nasze wyścigowe tempo jest lepsze niż kwalifikacyjne – tym razem było jednak inaczej. Celowałem w walkę o szóstą czy siódmą lokatę, ale ostatecznie się nie udało. P10 nie było wynikiem szczególnych błędów, więc musimy zastanowić się jak poprawić się na Silverstone”.
Wyścig w Walencji obfitował w większą liczbę manewrów wyprzedzania w porównaniu z ubiegłymi latami – czy to dowód na to, że F1 stała się dla kibiców bardziej emocjonująca?
„Tak, z całą pewnością. Wyścig w Walencji jest całkiem świeżym dodatkiem w kalendarzu Formuły 1, a w tym czasie nie zasłynął z manewrów wyprzedzania i emocji towarzyszących wyścigowi. W tym roku było trochę inaczej, co oznacza, że zmiany wprowadzone przed sezonem do Formuły 1 uczyniły ją bardziej emocjonującą – wyprzedzania nie było tyle co w poprzednich tegorocznych rundach, ale widowisko nadal było dobre. Wprawdzie Vettel prowadził przez cały czas, ale drugą pozycją kilka razy wymieniali się Alonso i Webber, co dla kibiców było dobre”.
Jakie kroki muszą zostać podjęte abyś w zbliżających się wyścigach mógł finiszować na wyższych pozycjach?
„Jak powiedziałem wcześniej, zrozumieliśmy niektóre napotkane problemy, ale nie można po prostu użyć magicznej różdżki aby wszystko poprawić z dnia na dzień. Wszyscy w fabryce ciężko pracują, ale pytanie które nas nurtuje dotyczy wchodzą w życie od Silverstone zmian w regulaminie. Poczekamy i zobaczymy czy zmieni to porządek w stawce albo przynajmniej różnice czasowe pomiędzy zespołami”.
Spoglądając na GP Wielkiej Brytanii – uważasz, że szybkie zakręty będą pasowały do R31?
„Przede wszystkim musimy przekonać się jak wybór Pirelli w kwestii opon (miękka i twarda mieszanka) wpłynie na wyścig – będzie to więc interesujący aspekt. Właściwie nie jeździłem po tutejszym nowym torze, więc będzie to dla mnie emocjonujące. Ścigałem się na Silverstone mnóstwo razy, ale nie w zeszłym roku i wiem, że od tego czasu zmieniła się konfiguracja. Myślę, że Silverstone będzie nam pasować, ponieważ na innych szybkich torach byliśmy w tym roku stosunkowo szybcy. Ciekawie będzie również ze względu na regulaminowe modyfikacje. Niektórzy twierdzą, wszystko pozostanie na swoim miejscu, inni uważają, że będziemy świadkami wielu zmian, ale to tylko zgadywanie. Wielu ludzi twierdzi, że to właśnie my będziemy jednym z bardziej poszkodowanych zespołów, ale nie wydaje mi się aby miało tak właśnie być. Przekonamy się kto miał rację!”.
Wcześniej udało ci się zająć w GP Wielkiej Brytanii drugie miejsce – czy perspektywa ścigania się na nowym Silverstone jest ekscytująca?
„Tak, zawsze miło jest jeździć po nowym torze, ale z drugiej strony, stara konfiguracja była świetna. W starym układzie mieliśmy Most, który był całkiem wyjątkowy – wielu ludzi związanych ze ściganiem powiedziałoby, że była to unikatowa sekcja, ale już jej nie ma. Nie jestem pewien jaki będzie nowy tor – pierwsza część pozostała taka sama, z szybkimi zakrętami takimi jak Stowe. Silverstone znacznie różni się od innych obiektów – to bez wątpienia wyjątkowe miejsce”.
„Cóż, sam wyścig nie był tak udany jak liczyliśmy, nie sprostał również naszym oczekiwaniom po sobotnich kwalifikacjach. P9 i P11 to z pewnością nie nasze najwyższe cele, ale biorąc pod uwagę nasze piątkowe i sobotnie tempo, jasne było, że tam właśnie się znajdujemy. W niedzielę liczyliśmy na walkę z Mercedesem, ponieważ zazwyczaj nasze wyścigowe tempo jest lepsze niż kwalifikacyjne – tym razem było jednak inaczej. Celowałem w walkę o szóstą czy siódmą lokatę, ale ostatecznie się nie udało. P10 nie było wynikiem szczególnych błędów, więc musimy zastanowić się jak poprawić się na Silverstone”.
Wyścig w Walencji obfitował w większą liczbę manewrów wyprzedzania w porównaniu z ubiegłymi latami – czy to dowód na to, że F1 stała się dla kibiców bardziej emocjonująca?
„Tak, z całą pewnością. Wyścig w Walencji jest całkiem świeżym dodatkiem w kalendarzu Formuły 1, a w tym czasie nie zasłynął z manewrów wyprzedzania i emocji towarzyszących wyścigowi. W tym roku było trochę inaczej, co oznacza, że zmiany wprowadzone przed sezonem do Formuły 1 uczyniły ją bardziej emocjonującą – wyprzedzania nie było tyle co w poprzednich tegorocznych rundach, ale widowisko nadal było dobre. Wprawdzie Vettel prowadził przez cały czas, ale drugą pozycją kilka razy wymieniali się Alonso i Webber, co dla kibiców było dobre”.
Jakie kroki muszą zostać podjęte abyś w zbliżających się wyścigach mógł finiszować na wyższych pozycjach?
„Jak powiedziałem wcześniej, zrozumieliśmy niektóre napotkane problemy, ale nie można po prostu użyć magicznej różdżki aby wszystko poprawić z dnia na dzień. Wszyscy w fabryce ciężko pracują, ale pytanie które nas nurtuje dotyczy wchodzą w życie od Silverstone zmian w regulaminie. Poczekamy i zobaczymy czy zmieni to porządek w stawce albo przynajmniej różnice czasowe pomiędzy zespołami”.
Spoglądając na GP Wielkiej Brytanii – uważasz, że szybkie zakręty będą pasowały do R31?
„Przede wszystkim musimy przekonać się jak wybór Pirelli w kwestii opon (miękka i twarda mieszanka) wpłynie na wyścig – będzie to więc interesujący aspekt. Właściwie nie jeździłem po tutejszym nowym torze, więc będzie to dla mnie emocjonujące. Ścigałem się na Silverstone mnóstwo razy, ale nie w zeszłym roku i wiem, że od tego czasu zmieniła się konfiguracja. Myślę, że Silverstone będzie nam pasować, ponieważ na innych szybkich torach byliśmy w tym roku stosunkowo szybcy. Ciekawie będzie również ze względu na regulaminowe modyfikacje. Niektórzy twierdzą, wszystko pozostanie na swoim miejscu, inni uważają, że będziemy świadkami wielu zmian, ale to tylko zgadywanie. Wielu ludzi twierdzi, że to właśnie my będziemy jednym z bardziej poszkodowanych zespołów, ale nie wydaje mi się aby miało tak właśnie być. Przekonamy się kto miał rację!”.
Wcześniej udało ci się zająć w GP Wielkiej Brytanii drugie miejsce – czy perspektywa ścigania się na nowym Silverstone jest ekscytująca?
„Tak, zawsze miło jest jeździć po nowym torze, ale z drugiej strony, stara konfiguracja była świetna. W starym układzie mieliśmy Most, który był całkiem wyjątkowy – wielu ludzi związanych ze ściganiem powiedziałoby, że była to unikatowa sekcja, ale już jej nie ma. Nie jestem pewien jaki będzie nowy tor – pierwsza część pozostała taka sama, z szybkimi zakrętami takimi jak Stowe. Silverstone znacznie różni się od innych obiektów – to bez wątpienia wyjątkowe miejsce”.
komentarze
1. LeX IcoN
On już któryś raz z kolei jest pewny formy tylko jakoś tego nie widać
2. wolakk
Wygląda że podczas grand prix Wielkiej Brytanii dużą rolę odegra pogoda jeśli wierzyć prognzoie to środa ma padać czwartek piątek sobota a niedziela nie wiadomo czy ma padać
3. Gosu
Ciężko prorokować, ale Q3 może być już poza ich zasięgiem (obym się mylił). W wyścigu jest trochę lepiej, ale szału nie ma. Teraz gdy wyniki bedą kiepskie będzie można pomarudzić na zmiany regulaminowe.
4. xdomino996
Uśmiałem sie czytając sam tytuł to będzie ta sama dobra forma co w Monaco i Walencji
5. atomic
pewny to ja jestem ,że w normalnym wyścigu punktów dla renolotus będzie zero. powtarzam zero
6. sever
@5 ZERO
7. hotshots
a ja powiem ZERO+ZERO=OO ...:D
bo mają dwóch geniuszy i cały pitstop za sobą w takich rachunkach......
8. Milten1989
będą ta szybcy jak mieli wygrać w monaco.
9. Skoczek130
I pomyślec, że Nick "miał" zostac mistrzem świata... ;]
10. AlMastar
Jakie kroki muszą zostać podjęte abyś w zbliżających się wyścigach mógł finiszować na wyższych pozycjach?
RBR, McL, Ferrari i Merc muszą jechać na wstecznym :D a i FI nie może być za szybka to może się uda
;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz