Virgin Racing nawiązuje współpracę z McLarenem
Kilka tygodni po rozstaniu się ze swoim dyrektorem technicznym, Nickiem Wirthem, zespół Virgin Racing oficjalnie poinformował o nawiązaniu współpracy technologicznej z McLarenem.Jedna z najmłodszych ekip F1 poinformowała także o nabyciu firmy Nicka Wirtha, Wirth Racing Technologies, w skład, której wchodzi całe zaplecze w Banburry.
„Gdy w szczegółach przejrzeliśmy nasz zespół w pierwszej połowie 2011 roku, oczywiste stało się, że nasze wyraźne ambicje na przyszłość muszą iść w parze z równie wyraźnymi krokami zmierzającymi do osiągnięcia tego celu” mówił Andy Webb, dyrektor zarządzający zespołu.
„Jestem zaszczycony, że w relatywnie krótkim okresie czasu jesteśmy w fantastycznej sytuacji i możemy ogłosić te dwie bardzo ważne wiadomości, które od razu pozwolą nam poczynić olbrzymi krok do przodu.”
„Nasza współpraca technologiczna z McLarenem jest bardzo ekscytująca. McLaren jest jednym z najbardziej prestiżowych i mających na swoim koncie wiele sukcesów zespołem w historii wyścigów Grand Prix.”
„Możemy mieć korzyści z dalekosiężnych technik McLarena i jego możliwości. Nie mam wątpliwości, że ta współpraca, pomoże nam poczynić niezbędne kroki techniczne, aby ruszyć do przodu.”
„Dodatkowo, pozyskaliśmy firmę WRT zajmującą się Formułą 1 zapewniając kontynuację infrastruktury technicznej na przyszłe lata, co oznacza że przejście na współpracę z naszym nowym partnerem może nastąpić od razu i bez wpływu na całą logistykę.”
„Nasz trzy centra służą nam dobrze w pierwszych latach ale naszą ambicją na przyszłość jest to abyśmy mogli polegać na jednym zespole zorganizowanym pod jednym dachem.”
Rolę doradcy zespołu cały czas pełnił będzie Pat Symonds, były dyrektor zespołu Renault.
komentarze
1. sly1234
chcą mieć(MC laren) swój zespół do testów nowinek jak ma RBR. może to i dobre.
2. Gosu
1. sly1234 dziwne, że Ferrari nie wpadło na taki pomysł, tylko forsują pomysł 3-go bolidu. Kasy mają na tyle by śmiało utrzymać 3 zespoły.
To, że od dwóch sezonów SRT nie jest już związane z RBR to zwykła ściema i tyle.
3. xdomino996
w takim razie ferrari wykupi hrt:)
4. fanAlonso=pziom
a czy force india dalej nie utrzymuje wspołpracy z mclarenem ? jak tak to mają 2 zespoły do testów
5. ButtQn
Dobry pomysł , myśle że obydwa zespoły na tym skorzystają.
6. athelas
4. FI to bardziej poligon dla Di Resty. Co wy widzicie złego w STR? Innych też na to stać...
a HRT Ferrari nie kupi, bo HRT zaklepał Red Bull :P
7. Gosu
6. athelas w STR nie widzimy nic złego. Poprostu śmieszą mnie te wszystkie zapewnienia, że ten team nie jest związany z RBR. Dziwi mnie, że czołowe zespoły nie zadziałały w ten sposób.
8. 6q47
ta współpraca jednak musi być rozdzielona na poziomie wymaganym przez FIA. Odczucia odczuciami, ale fakty muszą odpowiadać odpowiednim procedurom i przpisom. Mnie nic nie śmieszy. Nieco piaskownicą takie opinie zalatują.
Jednak moje dłonie są daleko od Koszuli.
Zespół pragnie odnosić sukcesy, jest to naturalne i jak najbardziej właściwe.
Bycie w "cieniu" McLarena da wiele korzyści w strefie wyścigowej i biznesowej.
9. Skoczek130
Jak już Symmonds wszedł do ekipy, to od razu coś się ruszyło. Mam nadzieje, że zespół wreszcie zacznie się rozwijac! :))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz