Perez zdeterminowany by wrócić na tor
Kierowcy zespołu Sauber, podobnie jak reszta stawki, bardzo optymistycznie wypowiadają się na temat zbliżającego się GP Kanady. Dla Sergio Pereza będzie to pierwsza wizyta na torze Gilles’a Villeneuve’a, ale jak sam podkreśla nie ma problemów z przyzwyczajaniem się do nowych obiektów. Jedyną niewiadomą dla Meksykanina jest jednak cały czas ostateczna decyzja lekarzy FIA, którzy będą musieli przebadać go zanim pozwolą mu wziąć udział w GP Kanady.„W ubiegłym roku mieliśmy problemy z osiągami w Montrealu, ale nasz aktualny bolid jest dużo lepszy i powinien zdecydowanie lepiej pasować na tor taki jak ten, podobnie jak poprawiliśmy się z osiągami w Monako. Z tego powodu jestem dość optymistycznie nastawiony przed tym Grand Prix. W minionym roku popełniłem tam bardzo poważny błąd na pierwszym okrążeniu. Wyprzedziłem kilka bolidów bez problemów, a potem rozbiłem się próbując dogonić kolejny. Długo tego żałowałem. Niemniej wierzę, że z nowymi systemami, które zostały wdrożone w tym roku będziemy mieli lepsze okazje do wyprzedzania. Nawierzchnia tego toru jest dość wyjątkowa i śliska. Mam nadzieję, że uda nam się odnaleźć tam przyczepność. Biorąc pod uwagę stabilność podczas hamowania, która jest kluczowa w Kanadzie, gdyż bardzo mocno tam hamujemy, nie powinniśmy mieć problemów. Mam nadzieję, że Sergio powróci do kokpitu i obaj zdobędziemy punkty. Wierzę, że mamy osiągi, aby to uczynić. Także po za torem bardzo lubię to Grand Prix. Montreal to bardzo miłe miasto i zazwyczaj fani bardzo miło nas tam witają.”
Sergio Perez
„Czuję się bardzo dobrze i jestem sprawny. Oczywiście chcę ścigać się w Montrealu, ale wiem, że ostateczna decyzja należy do lekarzy FIA. Nigdy nie byłem w Montrealu a tor znam tylko z telewizji. Pierwotnie planowaliśmy, że pojadę do Maranello poćwiczyć na symulatorze Ferrari, ale po moim wypadku musieliśmy to odwołać. Tak czy inaczej, to nie pierwszy raz kiedy nie znam toru, a sam nigdy nie miałem problemu z przyzwyczajeniem się do nowych obiektów. Ciężko było mi być jedynie widzem przed telewizorem podczas wyścigu w Monako i nie mogę się doczekać kiedy ponownie wskoczę do bolidu.”
komentarze
1. koal007
Wracaj chłopie, bo robisz kawał dobrej roboty na torze.
2. krzysiek000
Wróci.
3. figo7
Lubię Saubera trochę szkoda mi chłopa że tak wyszło z Perezem ale ma szczęście że nie skończył tak jak Robert .A odnośnie Robcia to coś musi się dziać w LR znalazłem coś takiego usunąć spację http ://f1wm. pl/php/news_id-22188. html Morelli jest wkurzony prowadzi rozmowy nie wiem oco chodzi ale coś jest na rzeczy ja osobiście bardzo chciałbym zobaczyć Roberta w Toro Rosso zespół ma potencjał tylko drajwerów mają do bani tam go widzę .
4. peeroF1
Sergio niech sciagnie rFactora i sie nauczy toru :D
5. Ilona
3. figo7 - słyszałam już całą gamę z koncertu życzeń fanów Roberta Kubicy, odnośnie jego miejsca w formule 1, ale z Toro Rosso w tym kontekście spotykam się po raz pierwszy.. Jednym z głównych zadań tego zespołu jest stawianie na młodych kierowców z programu rozwoju talentów RB. Jakby nie patrzeć to się jakoś delikatnie mówiąc 'nie klei'. Uważam zresztą , że Robert sam będzie chciał pozostać w swoim zespole, w którym ma niekwestionowaną pozycję lidera i póki co to będzie jego najważniejszy cel. Nie ma co spekulować, nie wiemy jak wypadek wpłynie na jego ewentualną formę.
Ale to tak poza tematem, Sergio oczywiście życzę szybkiego powrotu i udanego występu, już w Montrealu.
6. figo7
. Ilona@ Ty nic niepokojącego nie widzisz co się w jego Team dzieje? .
7. Ziel5950
No dobra, ale niech nie informuja o takich oczywistosciach ze jest zdeterminowany
ja bym z chęcia zobaczyl ze od 2012 wraca V10 i normlane krawężniki miedzy innymi na Monze.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz