komentarze
  • 1. slawek154
    • 2011-05-25 14:14:17
    • *.ap-media.pl

    no to bedzie bardzo ciekawe, pierwszy zakret jest bardzo ciasny i wątpie czy tam da radę sie tak łatwo wyprzedzać.. Myślę, że bedzie tak samo cięzko jak i w Barcelonie.. Tak przy okazji witam wszystkich forumowiczów,gdyż jestem tu nowym użytkownikiem. :) Pozdrawiam!

  • 2. Łukasz.
    • 2011-05-25 14:25:34
    • *.bialapodlaska.vectranet.pl

    Witamy :) Tor jest ciasny. Ten tunel jest przepiękny, oraz bardzo niebezpieczny. Gdyby jakiś bolid tam obróciło to kolizja murowana. Wyścig zapowiada się ciekawie. Mam nadzieję, że Lotus Renault będzie tam również mocny jak rok temu.

  • 3. Kamilesp
    • 2011-05-25 14:30:50
    • *.45.108.245

    A ja mysle ze Webber moze znow w Monaco pokazac klase, tak jak rok temu.
    Z calym szacunkiem dla wyczynow Vettela to jednak w Monaco decydujaca role odgrywaja umiejetnosci i doswiadczenie kierowcy.... no nic, zobaczymy :) Zapowiada sie emocjonujaco:)

  • 4. Sasilton
    • 2011-05-25 14:45:30
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    to nic nie da
    tam nie da sie wyprzedzić chyba ze bolidy sie zównają

  • 5. mistrz15
    • 2011-05-25 15:02:48
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A ja myślę, że będzie dużo akcji na prostej bo mimo, że prosta jest krótka to prędkości uzyskiwane nie są duże a takie użycie DRS pozwoli na szybsze osiągnięcie max. prędkości, którą jednak i tak szybko się uzyskuje przez bardzo krótkie przełożenia. Więc albo będzie dużo akcji albo nie będzie nic

  • 6. URAN
    • 2011-05-25 15:04:57
    • *.adsl.inetia.pl

    Panom w FIA chyba rozum odebrało?! Mają za nic zdrowie i życie kierowców! Wyprzedzanie "przy pomocy opon" w zupełności by wystarczyło. A jak będzie nieszczęście, to za rok zabronią stosowania DRS. Tylko komuś zdrowia już nie wrócą. Kompletny brak wyobraźni i odpowiedzialności.

  • 7. slawek154
    • 2011-05-25 15:22:56
    • *.ap-media.pl

    Nie, raczej nie powinna się wydarzyć jakaś tragedia czy jaki poważny w skutkach wypadek, co prawda mamy w F1 paru młodych szalonych m.in Kobayashi. DRS myśle, że nie da na tej prostej dużo obawiam się, że nie da nić.

  • 8. sebikos
    • 2011-05-25 16:08:23
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    6. URAN
    Nie było chyba jeszcze GP Manako bez jakiegoś groźnego dzwona. Więc może dla bezpieczeństwa zdrowia i życia kierowcy, lepiej było by usunąć to GP z kalendarza.
    Każdy moto sport niesie za sobą ryzyko i im ono jest większe tym dany sport jest ciekawszy.

  • 9. Gieniu16
    • 2011-05-25 16:31:14
    • *.opera-mini.net

    8. Nie chce Cię urazić ale Upadłes na głowę?kalendarz bez monaco?!o niee nikt się na to niezgodzi.nic się stanie bo kierowcy to są takie istoty myślące i mają doświadczenie co zrobić żeby nie obróciło i wogóle.

  • 10. Gieniu16
    • 2011-05-25 16:32:35
    • *.opera-mini.net

    zresztą w Twojej wypowiedzi pierwsza część zaprzecza drugiej hehe

  • 11. URAN
    • 2011-05-25 16:57:33
    • *.dynamic.chello.pl

    8. sebikos - ale nie było jeszcze GP Monaco z DRS! I lepiej żeby tak pozostało, ale MUSI dojść do tragedii, żeby to ktoś zrozumiał. KAŻDY sport niesie z sobą ryzyko (szachy też), ale powinno ono być minimalizowane. To typowe tzw. "przeginanie pały". Albo procesja, której kolejność wyznaczają umiejętności kierowcy, albo szukanie na siłę wzrostu poziomu atrakcji. Ciekawe, dlaczego do tej pory kierowcom nie przeszkadzała "procesja" i uważali GP Monaco za najciekawszy i najbardziej prestiżowy wyścig w całym cyklu GP? Lepsze zazwyczaj jest wrogiem dobrego. Oby ta stara mądrość tym razem się nie sprawdziła!

  • 12. pz0
    • 2011-05-25 17:50:31
    • *.1.92.2

    czegoś nie kapuję. Wszscy pieją: mocniejsze silniki, lepsze aero, większy docisk, aby tylko szybciej, mało wyprzedzania. Zespoły dostały narzędzie dzięki któremu przez chwilę bolidy jadą o kilka km/h szybciej, jest sporo akcji, skończyły się pociągi i okazuje się że jest źle. To nie żółtodzioby. Kierowcy doskonale wiedzą co jest grane.Awaria DRS może się zdarzyć, ale równie dobrze może się np urwać koło czy skrzydło. Przynajmniej dzięki DRS wyniki są o wiele mniej wypaczone. Dość już mam wszelkich procesji. Jedna z najlepszych nowinek ostatnich lat to właśnie DRS. Wątpię aby dużo pomógł w Monaco, ale sprawdzić warto.
    8. sebikos - dobre. Dodałbym jeszcze do tego zbyt szybką Monzę i niebezpieczne SPA. Won z tymi torami.

  • 13. krulik
    • 2011-05-25 18:04:37
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @3. 100% zgody. Monaco to nie lotnisko, a wąski tor i jak co roku umiejętności kierowcy więcej będą znaczyć niż polityka i marketing RBR. No chyba, że na janusza coś Webberowi pokręcą w autku, żeby niemiaszek był prędszy.

  • 14. Kowal28
    • 2011-05-25 18:24:32
    • *.238.44.36

    panowie myślę że pan sebikos podszedł z lekką ironią do tego co napisał pan URAN w poście 6,

  • 15. fanAlonso=pziom
    • 2011-05-25 21:26:09
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    12 wydaje mi się że drs jest częsciej narażony na awarię

  • 16. pz0
    • 2011-05-25 21:56:51
    • *.1.92.2

    15. fanAlonso=pziom tego nie wiem. wydaje mi się jedna że cała mechanika DRS jest tak prosta że nie bardzo ma się tam co zepsuć, a nawet jak np urwie się linka czy popychacz to skrzydło samo musi wrócić do pozycji na maksymalny docisk.
    Nudzi już mnie to krytykowanie niemal wszystkich zmian, czy to zaproponowanych prze Berniego, FIA, czy same zespoły. Nawet genialne tegoroczne zmiany są zjechane na maksa. Takich widowiskowych wyścigów jak w tym roku to ja chyba nie pamiętam. Moim zdaniem można sprawdzić jak pisze się DRS w Monaco, ja bym był zwolennikiem używania DRS nawet na krzywej prostej w tunelu. Ciekawe ilu kierowców przestrzeliłoby szykanę.
    14. Kowal28 - gratuluję odkrycia!

  • 17. fanAlonso=pziom
    • 2011-05-25 22:19:38
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    16 rozumiem twoją frustrację ale widzisz F1 upodabnia się do zabawki jakiejś symulatora mnie by wystarczyły bolidy z lat 2000 - 2005 z V1o i git

  • 18. pz0
    • 2011-05-26 00:27:37
    • *.1.92.2

    Mi nieco wczesniejsze, jak MP4-4 i nikt nie marudzil ze zdmuchneli konkurencje. A emocje? Zdecydowanie wieksze jak w latach ktore wspominasz. Nawet nie mazy mi sie powrot tamtych czasow. zyje tym co jest, a jest dobrze. Nie moge sie doczekac nowego turbo. Niech wszyscy marudza, dla mnie jest ok. RB ma przewage to nic. prawie zawsze ktos dominowal, a teraz przynajmniej jest ciekawie.

  • 19. fezuj
    • 2011-05-26 09:02:48
    • *.pub.krusz-lan.pl

    @8. sebikos "Nie było chyba jeszcze GP Manako bez jakiegoś groźnego dzwona"
    To prawda, ale co ciekawe to w tym sezonie jeszcze nie było okazji by Bernd Maylander "wziął udział" w wyścigu !! aż dziwne,
    jednak wydaje mi się że w niedziele zajmie czołową pozycję ;)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo