komentarze
  • 1. rysiu200
    • 2011-05-23 21:13:13
    • *.adsl.inetia.pl

    Jest chyba błąd, przecież Schumacher ma 41 czy 42 lata. Jak Barrichello jest najstarszy w obecnej stawce?

  • 2. Ananas
    • 2011-05-23 21:42:18
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Miejsca Rubensa Barichello w klasyfikacji generalnej w ostatnich 10 sezonach i obecnym
    Sezon 2001: 3. miejsce
    Sezon 2002: 2. miejsce
    Sezon 2003: 4. miejsce
    Sezon 2004: 2. miejsce
    Sezon 2005: 8. miejsce
    Sezon 2006: 7. miejsce
    Sezon 2007: 20. miejsce
    Sezon 2008: 14. miejsce
    Sezon 2009: 3. miejsce
    Sezon 20010: 10. miejsce
    Sezon 20011: 17. miejsce (sezon trwa)

  • 3. Ananas
    • 2011-05-23 21:43:31
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Oczywiście w dwóch ostatnich sezonach jest o jedno 0 za dużo, ale to nie powinno specjalnie przeszkadzać.

  • 4. peeroF1
    • 2011-05-23 22:11:00
    • *.kielce.vectranet.pl

    1. tak Schumacher ma 42 lata

  • 5. athelas
    • 2011-05-23 22:16:43
    • *.strong-pc.com

    1. Dokładnie, Michael jest starszy. Jeśli jednak jako wiek przyjmiemy ilość spędzonych w F1, to Barichello był więcej. Debiutował co prawda 2 lata później niż Schumacher (MSC debiut w 1991, BAR w 1993), ale Schumacher w latach 2007-2009 nie startował. To Barichello jest rekordzistą jeśli chodzi o liczbę przejechanych GP.

    Co do samego newsa, wierzę w Williamsa. Może nie Barichello, ale ktoś kiedyś przyjdzie i wyniesie ten zespół na szczyt. Mam taką nadzieję... 3. największy team w historii F1.

  • 6. athelas
    • 2011-05-23 22:17:29
    • *.strong-pc.com

    5. Przepraszam za pierwsze zdanie... Oczywiście "jeśli jako wiek przyjmiemy ilość LAT spędzonych w F1, to Barichello ma ich więcej"

  • 7. slkl
    • 2011-05-23 22:19:49
    • *.xdsl.centertel.pl

    no, najstarzej wygląda...

  • 8. fanAlonso=pziom
    • 2011-05-23 23:49:44
    • *.230.89.219.rzeszow.mm.pl

    ja mam nadzieję że rubens zostanie jak najdłużej już się przyzwyczaiłem że jest w F1 i dziwnie bym się czuł gdyby jego zabrakło

  • 9. jurcek
    • 2011-05-24 00:35:38
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A ja bym się ucieszył, gdyby już odszedł. Mógłby za niego wejść, dajmy na to, B.Senna. Nie wiem, czy mam płakać, czy śmiać się, gdy chce każdemu kary wlepiać. Koleś porażka.

  • 10. elin
    • 2011-05-24 00:39:26
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jedno jest pewno - długo w F1 nie będzie kierowcy, który pobije rekord Rubensa w ilości przejechanych wyścigów ;-).

  • 11. pjc
    • 2011-05-24 09:59:32
    • *.244.91.2

    @elin o ile w ogóle ktoś taki w ogóle będzie:)

  • 12. pjc
    • 2011-05-24 10:00:08
    • *.244.91.2

    Zdublowałem:)

  • 13. darecky3
    • 2011-05-24 11:32:28
    • *.113.48.17

    na pewno Rubens swoj godziwy odcisk pozostawil w F1. Dobrze miec takich zawodnikow z krwi i kosci, lecz niestety prawdy nie da sie przeinaczyc, jakos zawsze Rubens odstawal od swoich partnerow w Teamie. Chocby mial status nr1 to i tak nawet mlodziki go zaczynaja objezdzac. Taka kariera przypominajaca Coulharda, Frentzena, Herberta itp, no ale bez takich nie bylo by tego sportu. Wielki lob z mojej strony za wytrwalosc.

  • 14. koal007
    • 2011-05-24 15:18:30
    • *.tomaszow.mm.pl

    No to Williams przestał się liczyć w stawce. Mike Coughlan przyjdzie pewnie z Macka, na zasłużoną emeryturę i bolid będzie nadal do bani. Stawka w F1 mocno się rozjechała , co pokazał ostatni wyścig. Nie pamiętam tylu zdublowanych kierowców.

  • 15. fanAlonso=pziom
    • 2011-05-24 16:52:38
    • *.230.89.219.rzeszow.mm.pl

    9 jakie rubens wlepia kary? a co do jego ostroznosci to koleś wiele widział i przeżył w F1 więc ma prawo miec zdanie poza tym jest przewodniczącym GPDA

  • 16. elin
    • 2011-05-24 17:50:18
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    11. pjc - racja, z kierowców obecnie startujących najbliżej są Schumacher i Trulli. A i tak brakuje im do " magicznej " 300 przejechanych GP ...
    PS : Zdublowanie, jak w wyścigu - czasem musi być ;-).

  • 17. jurcek
    • 2011-05-24 18:31:42
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    15. np Petrovowi chciał dać, za zaparkowanie na torze, Schumiemu w tamtym roku (co się chyba stało o ile pamiętam?). Ogólnie często slychać jego marudzenia przez radio.

  • 18. pjc
    • 2011-05-25 10:11:44
    • *.244.91.2

    @jurcek akurat w przypadku VP to miał trochę racji bo Rosjanin mógł zjechać z toru.
    Natomiast w przypadku Schumachera to była b.ostra walka na granicy ryzyka.
    Moim zdaniem Rubens pokazał wtedy,że ma "cojones".
    300km/h i cień koła Rubensa na murze.
    To było bardzo niebezpieczne ale mogło się podobać.

  • 19. jurcek
    • 2011-05-25 16:54:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @pjc- no mógł zjechać mógł, ale tego nie zrobił. Ale nie od razu z karą za to ;) Nawet maurycy zaplusował wtedy, mówiąc, ze Barichello kazdemu by kary rozdawał.
    A reszta rzeczy, np akcja z Schumim, to zamiast marudzić, mógłby się wziąć do roboty i jakby to było takie strasznie niebezpieczne, jak o tym mówił, to mógł nie wyprzedzać..

  • 20. pjc
    • 2011-05-25 23:19:49
    • *.unknown.vectranet.pl

    @jurcek Barrichello wtedy wyprzedził i tym pokazał,ze potrafi podjąć ogromne ryzyko.
    Wyrównał częściowo tym manewrem rachunki z dawnym mistrzem.
    A że domagał się kary dla Michaela?
    Cóż:) Za wysoki poziom adrenaliny.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo